Użytkownik "KrzysiekPP" <jimi@_FALSE_.ceti.pl> napisał

> No i o co chodzi ? Meldunek to potwierdzenie przebywania. Co to kogo
> obchodzi ze sobie wyjechałes ... :)


Ale odbiorca nie byl ojciec, tylko syn. Na jakiej
podstawie prawnej nakaz upominawczy czy jakikolwiek
inny moze odebrac osoba postronna?

Rownie dobrze listonosz mogl pojsc do sasiadki
i tam zostawic list. Bez sensu. Nalezy potwierdzic
wlasnorecznym podpisem fakt otrzymania przesylki.

Neko

do góry

Użytkownik "IRK" <r...@o...pl> napisał

> Tak - można jeszcze sock5, tunnel, openvpn etc
> ale po co ?;-)


Przeciez mozna jeszcze tak:

siedze np. w Szwecji, plodze list na grupe dyskusyjna.
Dzwonie do mojego kolegi, ktory ma dostep do Usenetu
i prosze go, aby przyjal moj list. Kumpel ow odbiera
moj list na skrzynke mailowa a potem
wysyla post na wskazana przeze mnie grupe
ze swojego komputera. :)

Neko

do góry

> Rownie dobrze listonosz mogl pojsc do sasiadki
> i tam zostawic list. Bez sensu. Nalezy potwierdzic
> wlasnorecznym podpisem fakt otrzymania przesylki.

Rownie dobrze mozna teraz oskarzyc listonosza i ojca o zmowe w celu
przejęcia przesyłki :)

--
Krzysiek, Kraków, http://www.kszysiek.prv.pl

do góry

W dniu czw, 22 cze 2006 o 10:11 GMT IRK napisał na grupę:

>> Mam pytanie - jestem za granica i bede jeszcze przez kilka miesiecy,

>NNTP-Posting-Host: eux90.neoplus.adsl.tpnet.pl

>jak Ty to robisz i po co?;-)

Zobacz moj naglowek. Zwroc uwage na program. U mnie w domu stoi linuxik
i poprzez konsole dostaje sie do programu - dzieki temu skadkolwiek
nadaje - mam tak samo oznaczone przeczytane/nieprzeczytane. Tak mi po
prostu wygodnie, a duzo jezdze i z roznych maszyn korzystam. Teraz tez
nie ma mnie w domu;-)


--
Pozdrawiam
piotr(szympans)biegala.pl Piotr Biegała

do góry

Użytkownik "IRK" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e7djbd$uj4$1@opal.futuro.pl...
>> Mam pytanie - jestem za granica i bede jeszcze przez kilka miesiecy,
>
> NNTP-Posting-Host: eux90.neoplus.adsl.tpnet.pl
>
> jak Ty to robisz i po co?;-)


Chyba sie nudzisz, ze na takie rzeczy zwracasz uwage!

A fakt jest taki, ze mejl pisze w pierwszej osobie, ale na prosbe kolegi (i
to jego dotyczy opisywane zdarzenie), ktory zreszta jest w... Chinach
(ciekawe jak mialby sie tam zameldowac :).

A zeby bylo jeszcze smieszniej, to jego ojciec (ktory odebral od listonosza
nakaz zaplaty) ma takie samo imie (i nazwisko tez) jak on, wiec zanim nie
odebral to nie mial mozliwosci zorientowac sie, ze to chodzi o syna :)

do góry

>
> A zeby bylo jeszcze smieszniej, to jego ojciec (ktory odebral od
> listonosza nakaz zaplaty) ma takie samo imie (i nazwisko tez) jak on, wiec
> zanim nie odebral to nie mial mozliwosci zorientowac sie, ze to chodzi o
> syna :)


.. wiec tym bardziej radze zastosowac sie do wskazowek , ktore zawarlem w
poprzednim moim poscie

do góry