Witam.
Mam firmę y.pl Chciałem zarejestrować domenę o tej samej nazwie, jednak
okazało się, że jej właścicielem jest firma X. Jak wygląda sprawa
"odzyskania" domeny przeze mnie. Dodam, że firma X nie ma z tą nazwą nic
wspólnego. Gdzie o takie coś wystąpić? Słyszałem, że można do sądu
arbitrażowego, ale jak taka procedura formalnie wygląda?

Dodam, że ugodowe rozwiązanie sprawy niestety odpada.

--
pozdrawiam
Waldemar Fras'
site: http://waldi.ekrakow.net

do góry

On Aug 2, 1:20 pm, Waldemar Fras'
<w...@n...ekrakow.net> wrote:
> Witam.
> Mam firmę y.pl Chciałem zarejestrować domenę o tej samej nazwie, jednak
> okazało się, że jej właścicielem jest firma X. Jak wygląda sprawa
> "odzyskania" domeny przeze mnie. Dodam, że firma X nie ma z tą nazwą nic
> wspólnego. Gdzie o takie coś wystąpić? Słyszałem, że można do sądu
> arbitrażowego, ale jak taka procedura formalnie wygląda?
>
> Dodam, że ugodowe rozwiązanie sprawy niestety odpada.
>
> --
> pozdrawiam
> Waldemar Fras'
> site:http://waldi.ekrakow.net

Nijak, włascicielem domeny moga byc do końca świata. Jeśli wystapisz
do sądu to tylko możesz zabronic im uzywać tej domeny ale ona nadal
pozostanie ich własnością (to znaczy do momentu aż przestanie im sie
chciec ja opłacac). Pozostaje odkupienie.

do góry

SzalonyKapelusznik pisze:

> Nijak, włascicielem domeny moga byc do końca świata. Jeśli wystapisz
> do sądu to tylko możesz zabronic im uzywać tej domeny ale ona nadal
> pozostanie ich własnością (to znaczy do momentu aż przestanie im sie
> chciec ja opłacac). Pozostaje odkupienie.
>
To w takim wypadku w jakim celu jest sąd arbitrażowy przy NASKu?

--
pozdrawiam
Waldemar Fras'
site: http://waldi.ekrakow.net

do góry

Waldemar Fras' nadaje:
> To w takim wypadku w jakim celu jest sąd arbitrażowy przy NASKu?

Nie ma sądu arbitrażowego przy NASK
www.dns.pl/spory.html - informacje NASK o sposobie rozstrzygania sporów,
www.piit.org.pl - Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych przy PIIT,
www.sakig.pl - Sąd Arbitrażowy przy KIG

do góry

On Aug 2, 3:34 pm, "JanKo" <b...@m...inv> wrote:
> Waldemar Fras' nadaje:
>
> > To w takim wypadku w jakim celu jest sąd arbitrażowy przy NASKu?
>
> Nie ma sądu arbitrażowego przy NASKwww.dns.pl/spory.html- informacje NASK o
sposobie rozstrzygania sporów,www.piit.org.pl- Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych
przy PIIT,www.sakig.pl- Sąd Arbitrażowy przy KIG

Sądy są po to ze jak jest fanklub róż mercedes i ma strone mercedes.pl
to czy im sie bardziej należy czy firmie mercedes produkującej
samochody. Gdyby mozna było przejmowac domeny "bo to moja nazwa i mi
sie należy" nie miało by sensu kupowanie ich i odsprzedawanie.

do góry

On Thu, 02 Aug 2007 13:20:52 +0200, Waldemar Fras' wrote:

>Mam firmę y.pl Chciałem zarejestrować domenę o tej samej nazwie, jednak
>okazało się, że jej właścicielem jest firma X. Jak wygląda sprawa
>"odzyskania" domeny przeze mnie.

Pewnie tak samo jak sprawa "odzyskania" długu. Wysłanie do prezesa firmy X
czterech łysych z bejzbolami, przywiązanie do drzewa w lesie, podpalenie.
A na poważnie, to z jakiej racji chcesz prawowitemu właścicielowi zabrać
jego własność? Możesz spróbować ją kupić lub zyć bez niej.

--
Pozdrawiam, Bogdan.

do góry

On Thu, 02 Aug 2007 16:13:49 +0200, Circulus V.
<b...@n...polbox.com> wrote:

>Pewnie tak samo jak sprawa "odzyskania" długu. Wysłanie do prezesa firmy X
>czterech łysych z bejzbolami, przywiązanie do drzewa w lesie, podpalenie.
>A na poważnie, to z jakiej racji chcesz prawowitemu właścicielowi zabrać
>jego własność? Możesz spróbować ją kupić lub zyć bez niej.

a jak sie zakonczyla sprawa domeny microsoft.pl ?

i jaka byla podstawa prawna odebrania wlascicielowi (sklepowi
zielarskiemu) jego wlasnosci (domena microsoft.pl)

pozdarwiam,
Cyb

do góry

On Thu, 02 Aug 2007 18:26:08 +0200, Cyb
<c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> wrote:

>a jak sie zakonczyla sprawa domeny microsoft.pl ?
>i jaka byla podstawa prawna odebrania wlascicielowi (sklepowi
>zielarskiemu) jego wlasnosci (domena microsoft.pl)

Też chętnie się dowiem. A odebranie komuś jego własności z zasady wyjątkowo
mi się nie podoba. Odbieraniem uczciwie nabytej własności niech się trudnią
bandziorzy i mafia, a nie sądy i państwo.

--
Pozdrawiam, Bogdan.

do góry

On Thu, 02 Aug 2007 19:42:21 +0200, Circulus V.
<b...@n...polbox.com> wrote:


>>a jak sie zakonczyla sprawa domeny microsoft.pl ?
>>i jaka byla podstawa prawna odebrania wlascicielowi (sklepowi
>>zielarskiemu) jego wlasnosci (domena microsoft.pl)
>
>Też chętnie się dowiem. A odebranie komuś jego własności z zasady wyjątkowo
>mi się nie podoba. Odbieraniem uczciwie nabytej własności niech się trudnią
>bandziorzy i mafia, a nie sądy i państwo.

to moze czas, zebys sie dowiedzial, czy w polsce rzadza bandziory i
mafia:
http://www.micr0soft.pl/

i na przyszlosc zapamietaj sobie dobrze: prawo jest po to, zeby gnoic
maluczkich - wielkich ono nie obowiazuje

pozdarwiam,
Cyb

do góry

SzalonyKapelusznik napisał(a):

> dyby mozna było przejmowac domeny "bo to moja nazwa i mi
> sie należy". nie miało by sensu kupowanie ich i odsprzedawanie.

No właśnie, że jeśli to jego nazwa i jemu się należy (czyli
zarejestrowany znak towarowy) to ma duże szanse na wygranie sprawy.
Zgodnie z regulaminem NASK automatycznie jest wówczas rozwiązywana umowa
z osobą, która rejestrowała domenę. Bardzo często poza prawem własności
przemysłowej w grę wchodzi również ustawa o zwalczaniu nieuczciwej
konkurencji (np. jest sporo wyroków, które za czyn nieuczciwej
konkurencji uznają rejestrację domeny z firmą innego przedsiębiorcy, jak
rozumiem o to właśnie pytał autor wątku). Warto prześledzić orzecznictwo:
http://www.piit.org.pl/piit/index.jsp?place=Menu07&n
ews_cat_id=96&layout=2&reset_offset=1&lang=pl

wiku

do góry