-
31. Data: 2012-08-29 11:05:14
Temat: Re: dogonilismy USA...
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-08-29 00:42, Gotfryd Smolik news pisze:
>> Albo wydaniem zezwolenia na budowę ...
> Acz przyznać trzeba, że to ciut inny przypadek, o tyle,
> że do pozwolenia powinno być dołączone podpisane pismo:
> "zapoznałem się z informacją o zagrożeniu powodziowym,
> budowę realizuję ze świadomością ryzyka i zobowiązuję
> się przedstawić niniejszy dokument każdemu ubezpieczycielowi"
> :]
Raczej wyglądałoby to tak: "zapoznałem się z informacją o zagrożeniu
powodziowym, budowę realizuję ze świadomością ryzyka i zobowiązuję
samorząd do odsunięcia koryta rzeki, budowy wałów przeciwpowodziowych,
osuszenia bagien i zapewnienia dostępu do morza, pod groźbą skierowania
pozwu do trybunału praw człowieka!" :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
32. Data: 2012-08-29 11:28:50
Temat: Re: dogonilismy USA...
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2012-08-29 08:26, Zbynek Ltd. pisze:
>>> Jakiś KNF ostrzega gdzieś, gdzie niemal nikt nie zagląda. Jak obywatel
>>> przepisze to samo i powiesi w publicznym miejscu, to od razu policje,
>>> prokuratory, etc.
>>> http://biznes.onet.pl/ostrzegal-przed-parabankiem,18
543,5229738,1,news-detal
>>>
>>
>> Mówisz że to Państwo wezwało policję, prokuratury etc.?
>
> Państwo ochroniarze ;-)
> Angażować cały aparat policyjno-sądowy z powodu pomówienia przez
> ochroniarza? Coś tu nie gra.
Jak to nie gra? Przecież dokładnie takiej reakcji oczekuje poszkodowany
- dzwoni i od razu przyjeżdża policja i prokurator - spytaj 'lokatorów'
z Amber Gold - tak właśnie państwo ma działać. ;)
--
spp
-
33. Data: 2012-08-29 11:34:44
Temat: Re: dogonilismy USA...
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2012-08-29 09:44, Gotfryd Smolik news pisze:
>> I czy istnieje mechanizm automatycznego sprawdzania osoby wpisywanej do
>> zarządu pod tym kątem i ewentualnego wszczynania postępowania?
>
> Jak uważasz, czyja to jest wina, jeśli nie istnieje coś weryfikującego
> urzędowe zgłoszenie do czegoś, co rzeczone państwo nakazuje?
Jak to nie istnieje - KRS ma prawo sprawdzać w przypadkach gdy ma
uzasadnione wątpliwości czy złożone oświadczenie jest zgodne z prawdą.
Z jednej strony słyszymy o nadmiernej biurokracji, mnożeniu zaświadczeń
i żądamy uproszczenia procedur a z drugiej strony sami żądamy
dodatkowych kontroli, sprawdzeń, weryfikacji.
No i łączenia różnych państwowych baz w jedną tak, aby państwo wiedziało
jak najwięcej o swoich obywatelach (to na marginesie dyskusji o braku
połączenia między bazami KRS i KRK).
--
spp
-
34. Data: 2012-08-29 23:23:30
Temat: Re: dogonilismy USA...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 29 Aug 2012, Andrzej Lawa wrote:
> Powiedzmy, że dostałeś zakaz kierowania pojazdami. Ale go olewasz
> i jeździsz. I co, uważasz, że "państwo" powinno zainstalować w pojazdach
> automatyczne blokady, które by uniemożliwiały kierowanie nimi osobom
> z zakazem?
Nie.
Ale uważam, że duplikatu prawa jazdy nie powinienem dostać do ręki.
Mylę się w tym założeniu?
Przecież ta DG nie była prowadzona *bez* rejestracji.
pzdr, Gotfryd
-
35. Data: 2012-08-29 23:35:08
Temat: Re: dogonilismy USA...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 29 Aug 2012, spp wrote:
> Jak to nie istnieje - KRS ma prawo sprawdzać w przypadkach gdy ma uzasadnione
> wątpliwości czy złożone oświadczenie jest zgodne z prawdą.
A tu były niezuzasadnione. Jasne.
(znaczy oczekuję głosu, że nie było wątpliwosci w ogóle :))
> Z jednej strony słyszymy o nadmiernej biurokracji, mnożeniu zaświadczeń
> i żądamy uproszczenia procedur a z drugiej strony sami żądamy dodatkowych
> kontroli, sprawdzeń, weryfikacji.
Powiedzmy inaczej: nie wydaje Ci się - powiedzmy - dziwne, że wszystkie
opcjonalne mechanizmy zawodzą *akurat* wtedy, kiedy powinny mieć
zastosowanie?
Akurat tu powinna mieć miejsce oczywista procedura "odwrotna":
KRS nie sprawdza, lecz sam wysyła dane do sprawdzenia. Jawne dane.
Co ciekawsze, jeśli w sprawę wchodzi interes budżetu, urzędy UMIEJĄ
sprawę tak właśnie zorganizować - na długo przed "jednym okienkiem"
urząd miasta wysyłał (jawną!) informację o zakładanych DG do ZUS i PUP :>
> No i łączenia różnych państwowych baz w jedną tak, aby państwo wiedziało jak
> najwięcej o swoich obywatelach (to na marginesie dyskusji o braku połączenia
> między bazami KRS i KRK).
Nie sposób się nie zgodzić, że kawałek racji masz.
Dlaczego "kawałek"?
Bo teza z Twoim zastrzeżeniem została już DAWNO pogrzebana.
Tak się składa, że pamiętam jaka była argumentacja wprowadzenia
wielu różnych identyfikatorów (NIP, PESEL, REGON, numer dowodu,
numer w NFZ itede).
Z dniem z którym wprowadzono prawo US i ZUS do zebrania tych
numerków razem cała idea wzięła w łeb.
pzdr, Gotfryd
-
36. Data: 2012-08-29 23:37:18
Temat: Re: dogonilismy USA...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 29 Aug 2012, Maciek wrote:
> Raczej wyglądałoby to tak: "zapoznałem się z informacją o zagrożeniu
> powodziowym, budowę realizuję ze świadomością ryzyka i zobowiązuję
> samorząd do odsunięcia koryta rzeki, budowy wałów przeciwpowodziowych,
> osuszenia bagien i zapewnienia dostępu do morza, pod groźbą skierowania
> pozwu do trybunału praw człowieka!" :->
Ta wersja już istnieje, i była w prasie opisywana jako "przypadek
Białołęcki" czy jakoś tak, bo grunt - relatywnie - tani.
:>
pzdr, Gotfryd
-
37. Data: 2012-08-30 06:12:18
Temat: Re: dogonilismy USA...
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2012-08-29 23:35, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 29 Aug 2012, spp wrote:
>
>> Jak to nie istnieje - KRS ma prawo sprawdzać w przypadkach gdy ma
>> uzasadnione
>> wątpliwości czy złożone oświadczenie jest zgodne z prawdą.
>
> A tu były niezuzasadnione. Jasne.
> (znaczy oczekuję głosu, że nie było wątpliwosci w ogóle :))
Wygląda na to że rzeczywiście nie - o ile KNF słał informacje do
prokuratury to nie słyszałem aby swoimi wątpliwościami dzielił się z KRS. :(
>
>> Z jednej strony słyszymy o nadmiernej biurokracji, mnożeniu zaświadczeń
>> i żądamy uproszczenia procedur a z drugiej strony sami żądamy
>> dodatkowych kontroli, sprawdzeń, weryfikacji.
>
> Powiedzmy inaczej: nie wydaje Ci się - powiedzmy - dziwne, że wszystkie
> opcjonalne mechanizmy zawodzą *akurat* wtedy, kiedy powinny mieć
> zastosowanie?
A może jest tak że jak działają to po prostu tego nawet nie zauważamy?
Co by było gdyby KRS odmówił rejestracji Amber Gold zaraz po złożeniu
dokumentów? Pewnie nic o tym nie wiedzielibyśmy. *
> Akurat tu powinna mieć miejsce oczywista procedura "odwrotna":
> KRS nie sprawdza, lecz sam wysyła dane do sprawdzenia. Jawne dane.
Czyli i tak dodatkowa biurokracja i dodatkowe koszty -
>> No i łączenia różnych państwowych baz w jedną tak, aby państwo
>> wiedziało jak najwięcej o swoich obywatelach (to na marginesie
>> dyskusji o braku połączenia między bazami KRS i KRK).
> Z dniem z którym wprowadzono prawo US i ZUS do zebrania tych
> numerków razem cała idea wzięła w łeb.
Ale wciąż nie brakuje ludzi którzy postulują dodatkową centralizacją
wszystkich informacji w jednym miejscu - cały czas słychać jakie to
fajne będzie jak na jednej karcie będziesz miał historię wszystkich
chorób od dzieciństwa aż do śmierci i jednocześnie będzie ona biletem
miesięcznym, dowodem ubezpieczenia w NFZ i prawem jazdy. :(
* - albo słyszelibyśmy o aferze z żoną Plichty w roli głównej. :(
--
spp
-
38. Data: 2012-08-30 10:18:27
Temat: Re: dogonilismy USA...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
SQLwiel" <"[nick] wrote:
> W dniu 2012-08-27 08:59, Andrzej Lawa pisze:
>
>> A potem ci idioci będą oskarżać państwo polskie, że ich nie ochroniło
>> przed tym prawnikiem, który ich wydoił i zostawił na lodzie ;)
>
> Rzadko się z Tobą zgadzam, ale w tym wypadku muszę przyklasnąć.
> Dodam:
> Jakie społeczeństwo jest silniejsze? Czy takie, które w błogostanie
> liczy na opiekuńcze państwo, refunduje straty wszystkim debilom,
> ogromnymi nakładami stwarza pozory, że ci debile są użyteczni - czy
> może takie, które pozwala nieprzystosowanym umrzeć z głodu, przygłupów
> pozostawia na łasce ich rodzin i bliskich, a zboczeńców i morderców
> (patrz Brejvik) wiesza na latarniach ku przestrodze?
imho oba będą słabe tylko inaczej...
-
39. Data: 2012-08-30 10:59:59
Temat: Re: dogonilismy USA...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik news wrote:
> Jak Ty kogoś na drodze "przez zaniechanie" rozjedziesz (mimo braku
> własnej winy), to nie martw się, prokurator już będzie wiedział
> jak się przyczepić.
> I w tym problem (w wybiórczości).
no właśnie państwo powinno zapewnić mechanizmy któe wyeliminują jazdę osób
bez prawa jazdy.
-
40. Data: 2012-08-30 11:49:16
Temat: Re: dogonilismy USA...
Od: SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com>
W dniu 2012-08-30 10:59, Marek Dyjor pisze:
> Gotfryd Smolik news wrote:
>> Jak Ty kogoś na drodze "przez zaniechanie" rozjedziesz (mimo braku
>> własnej winy), to nie martw się, prokurator już będzie wiedział
>> jak się przyczepić.
>> I w tym problem (w wybiórczości).
>
> no właśnie państwo powinno zapewnić mechanizmy któe wyeliminują jazdę
> osób bez prawa jazdy.
A ja myślę, że PJ należy zlikwidować, a państwo powinno zapewnić
mechanizmy, aby nikt nieumiejący jeździć nie odważył się kierować
samochodem.
Myślę, że perspektywa 30 lat ciężkich robót byłaby skutecznym argumentem.
--
Dziękuję i pozdrawiam. SQLwiel