witek wrote:
> Robert J. wrote:
>>
>> Ale to nie jest logiczne. Przecież w Prawie... jest napisane, że S-3
>> informuje, iż w podanym kierunku nie wystąpi kolizja z innym
>> uczestnikiem ruchu. Ok, nie wystąpi kolizja jeśli skręcamy z lewo w
>> poprzeczną ulicę. Natomiast zawracając należy ustąpić pierwszeństwa
>> i tyle...
> Nieprawda.
> Zawracając można zarobić mandat i tyle.

Nobotak?
Acha, przekonałeś mnie.
;-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Dnia 2006-01-03 20:30 +0200, Użytkownik Budzik napisał :

>> Co wiecej, znam juz ze 3 osoby,ktore dostaly za to mandat, a pare
>>sztuk debili zawracajacych na S-3 prawie wjechalo nam pod maske.
>>
>
> o ile sie nie myle - jeszcze jakis czas temu mozna było bez łamania prawa
> nawracac w takich miejscach... co sie od tego czasu zmieniło ze kiedys nie
> powodowało to wjezdzania pod maske a teraz powoduje?
>
>
Skrzyzowanie Kapelanka z czyms tam w Krk, pod bankiem zwanym
okrąglakiem. Jedziesz od strony kopca Kosciuszki, dostajesz swiatlo do
skretu w prawo w Kapelanke (nie strzalke, tylko wlasnie S-3). Zalozmy,
ze jedziesz po pasie zewnetrznym (sa 2 w prawo). W tym samym czasie
zielony S-3 zapala sie wyjezdzajacym z Kapelanki i skercajacym w strone
kopca. I tu nagle zonk, bo zawracacze nagminnie wpieprzaja sie pod tych
skrecajacych w prawo w Kapelanke.

--
Edytka [edymon]
http://labradory.info/

do góry

Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w
wiadomości news:dpems3$37l$1@news.dialog.net.pl...
> Arek Margraf wrote:
>> Nie podam w tej chwili podstawy prawnej bo nie mogę jej odnaleźć.
>> Skoro uważsza że na zielonym S-3 wolno zawracać to powodzenia.
>
> NIE WIADOMO CZY WOLNO, bo ten znak NIE OZNACZA ZEZWOLENIA NA ZAWRACANIE,
> CO NIE ZNACZY ŻE ZABRANIA.
> Haloo? Czy ktoś mnie słyszy?

Tak.

napisz jeszcze, że jak masz zamiar zawracać, to Cię S-3 nie dotyczy,
niezależnie od barwy, bo:
§ 97. 1. Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator kierunkowy S-3 dotyczą
kierujących jadących w kierunkach wskazanych strzałką (strzałkami).

do góry

Budzik napisał(a):

>
> o ile sie nie myle - jeszcze jakis czas temu mozna było bez łamania prawa
> nawracac w takich miejscach... co sie od tego czasu zmieniło ze kiedys nie
> powodowało to wjezdzania pod maske a teraz powoduje?

Zauważalny wzrost liczby skrzyżowań z wytyczonymi pasami i
sygnalizatorami do skrętu w lewo oraz zauważalny wzrost liczby wypadków
na takich skrzyżowaniach.


M.

PS. Wprawdzie w krajach cywilizowanych jest to połączone z możliwością
zawracania ZA skrzyżowaniem, ale kto by sie tym przejmował...

do góry

Jan Werbiński wrote:
>
>
> Nobotak?
> Acha, przekonałeś mnie.
> ;-)

Podałem konkretny paragraf, czytaj całość wątku.

do góry

'Tom N' wrote:
>>
>> NIE WIADOMO CZY WOLNO, bo ten znak NIE OZNACZA ZEZWOLENIA NA
>> ZAWRACANIE, CO NIE ZNACZY ŻE ZABRANIA.
>> Haloo? Czy ktoś mnie słyszy?
>
>
> Tak.
>
> napisz jeszcze, że jak masz zamiar zawracać, to Cię S-3 nie dotyczy,
> niezależnie od barwy, bo:
> § 97. 1. Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator kierunkowy S-3
> dotyczą kierujących jadących w kierunkach wskazanych strzałką (strzałkami).
>

Podoba mi się twoja interpretacja.
Czyli jak walnę na wprost z pasa do srętu w lewo, to S-3 mnie nie
dotyczy, bo przecież nie jadę w kierunku wskazanym strzałką
Piątka z plusem

:)

do góry

witek wrote:
> Podoba mi się twoja interpretacja.
> Czyli jak walnę na wprost z pasa do srętu w lewo, to S-3 mnie nie
> dotyczy, bo przecież nie jadę w kierunku wskazanym strzałką
> Piątka z plusem

Wiesz czym się RÓŻNI znak poziomy malowany na asfalcie od znaku świetlnego?
Dlaczego je ŁACZYSZ?

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik Maciej Bebenek m...@t...waw.pl ...

>> o ile sie nie myle - jeszcze jakis czas temu mozna było bez łamania
>> prawa nawracac w takich miejscach... co sie od tego czasu zmieniło ze
>> kiedys nie powodowało to wjezdzania pod maske a teraz powoduje?
>
> Zauważalny wzrost liczby skrzyżowań z wytyczonymi pasami i
> sygnalizatorami do skrętu w lewo oraz zauważalny wzrost liczby
> wypadków na takich skrzyżowaniach.
>
rozumiem.

> PS. Wprawdzie w krajach cywilizowanych jest to połączone z możliwością
> zawracania ZA skrzyżowaniem, ale kto by sie tym przejmował...
>
czyli ze jak zwykle wylano dziecko z kapiela?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."

do góry

Jan Werbiński napisał(a):

>> Podoba mi się twoja interpretacja.
>> Czyli jak walnę na wprost z pasa do srętu w lewo, to S-3 mnie nie
>> dotyczy, bo przecież nie jadę w kierunku wskazanym strzałką
>> Piątka z plusem
>
>
> Wiesz czym się RÓŻNI znak poziomy malowany na asfalcie od znaku świetlnego?
> Dlaczego je ŁACZYSZ?
>

Dlatego, że oba znaki obowiązują kierującego. W szczególnosci dwa
opisane powyżej znaki są połaczone w logiczną całość w pewnym przepisie.
Ale Ty chyba nie jesteś w stanie tego pojąć.

M.

do góry

Budzik napisał(a):

>
>>PS. Wprawdzie w krajach cywilizowanych jest to połączone z możliwością
>>zawracania ZA skrzyżowaniem, ale kto by sie tym przejmował...
>>
>
> czyli ze jak zwykle wylano dziecko z kapiela?
>

Nie, Raczej wprowadzono przepis, a nie wprowadzono rozwiązań
systemowych. Ale z tym powinieneś się już pogodzić ;-(

M.

do góry