-
11. Data: 2003-09-25 13:40:03
Temat: Re: dluznik i sposob na niego ... chyba :)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 25 Sep 2003, Liwiusz wrote:
[...]
>+ Najlepiej zapłatę przyjmować wekslami.
>+ Nie ma wtedy problemów ze zbyciem długu,
No, jakby ci rzec... "nie na zlecenie"... ;)
>+ a i ze strony formalno-prawnej jest to bardzo proste.
...a to swoją drogą :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(któremu też już się zdarzyła kontrahent wymagający
zapisu że jego długu nie sprzedam :>)
-
12. Data: 2003-09-25 14:53:46
Temat: Re: dluznik i sposob na niego ... chyba :)
Od: Hrabia Mol <kumor@_wytnij_.tarman.pl>
biuro wrote:
> Jureq powiedz cos wiecej, jak sie do tego zabrac, jak powinna wyglada taka
> umowa sprzedazy wierzytelnosci miedzy mna a zaprzyjazniona firma, itd, czy
> dluznik musi wyrazic na to zgode ? czy mozna go postawic przed faktem
> dokonanym informujac go jedynie formalnie o takim przebiegu sprawy. Dzieki.
Nie wiem, jakie masz układy z dłużnikiem. Jeżeli byłaby szansa na jego
zgodę, to najprostszym sposobem jest sporządzenie tzw. kompensaty
trójstronnej, która w dodatku sama przez się jest dowodem księgowym i
nie wymaga żadnych dodatkowych papierków i opłat (stale to robię ;])
Jeżeli zaś spodziewasz się oporu, to jeszcze zawsze pozostaje cesja.
--
=================Hrabia Mol========================
==================Złe Jedi=========================
-
13. Data: 2003-09-25 18:32:27
Temat: Re: dluznik i sposob na niego ... chyba :)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Moim zdaniem jest OK. Z tym, że na miejscu tej spółki jawnej to ja bym
raczej życzył sobie od Ciebie przy kompensacie prawomocnego tytułu
wykonawczego, a nie faktur. Mając tytuł wykonawczy robią tak. Kupują od
niego to coś. Sprzedają Tobie na opóźniony termin płatności. Oni od Ciebie
kupują cesję wierzytelności Twojego dłużnika, (Twoja należność za towar i
ich należność za cesję się kompensują). Ty informujesz Twojego dłużnika, że
dokonałeś cesji na rzecz spółki jawnej. Oni wysyłają temu dłużnikowi pismo,
że kompensują jego należności z długiem w stosunku do niego za towar. I po
sprawie.
I by uprzedzić pytania, dlaczego spółka ma Ci sprzedać na opóźniony termin
płatności. Spotkałem się z poglądem, że gdyby Ci sprzedali od razu za dług,
to wówczas można by ich pociągnąć do odpowiedzialności karnej za to, że
celowo dokonali zakupu, by działać na szkodę Twojego dłużnika, a zatem
popełnili oszustwo. osobiście się z tym poglądem nie zgadzam, no ale mogę
się mylić. Jeśli sprzedadzą Ci na opóźniony termin płatności, to już nikt
nie będzie w stanie dowieść, że w chwili zakupu wiedzieli, że tamten jest
Twoim dłużnikiem. No a w tym wypadku opóźniony termin płatności chyba
problemem nie będzie.
-
14. Data: 2003-09-26 06:08:05
Temat: Re: dluznik i sposob na niego ... chyba :)
Od: "Tom" <...@f...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bkvhgj$ljs$6@inews.gazeta.pl...
> Moim zdaniem jest OK. Z tym, że na miejscu tej spółki jawnej to ja bym
> raczej życzył sobie od Ciebie przy kompensacie prawomocnego tytułu
> wykonawczego, a nie faktur. Mając tytuł wykonawczy robią tak. Kupują od
> niego to coś. Sprzedają Tobie na opóźniony termin płatności. Oni od Ciebie
> kupują cesję wierzytelności Twojego dłużnika, (Twoja należność za towar i
> ich należność za cesję się kompensują). Ty informujesz Twojego dłużnika,
że
> dokonałeś cesji na rzecz spółki jawnej. Oni wysyłają temu dłużnikowi
pismo,
> że kompensują jego należności z długiem w stosunku do niego za towar. I po
> sprawie.
> I by uprzedzić pytania, dlaczego spółka ma Ci sprzedać na opóźniony termin
> płatności. Spotkałem się z poglądem, że gdyby Ci sprzedali od razu za
dług,
> to wówczas można by ich pociągnąć do odpowiedzialności karnej za to, że
> celowo dokonali zakupu, by działać na szkodę Twojego dłużnika
Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale chyba przyjąłeś, że to co sp. j kupi od
spółki zoo sprzeda wierzycielowi (tak nazwijmy znajomych autora postu). Moim
zdaniem nie ma takiej potrzeby.
burenezo
-
15. Data: 2003-09-26 17:24:49
Temat: Re: dluznik i sposob na niego ... chyba :)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale chyba przyjąłeś, że to co sp. j kupi od
| spółki zoo sprzeda wierzycielowi (tak nazwijmy znajomych autora postu).
Moim
| zdaniem nie ma takiej potrzeby.
W sumie faktycznie nie ma. Zasugerowałem się, bo akurat ostatnio coś takiego
przerabiałem. Faktycznie może ona po prostu odkupić wierzytelność od tego
wierzyciela i dokonać kompensaty.