-
1. Data: 2010-12-21 10:14:25
Temat: dluznik
Od: "CeZ__134" <N...@p...onet.pl>
Witam
Sprawa wyglda tak.
Pracowalem u goscia ktory,od samego poczatku sprawial problemy. Mlody
chlopak ktory ma dzialalnosc od 2 lat Pracowalem 3 miesiace i..
Pirwsza wyplata, normalnie - umowa zlecenie ( tak napisane ze szkoda gadac..
Nic nie wyszzegolnione, ile na zus ile podatku itp..
Druga umowa ,juz zrobiona mozna powiedziec na wzor ktory dalem pracodawcy,
czyli umowa zlecenie + rachunek z wyszczegolnionymi skladkami
Umowa trzecia, tylko sama umowa bez rachunku ( bo miesiac sie jeszcze nie
skonczyl ) i...
pojawil sie problem z ostatnia wyplata. Gosc nie odpowiada na telefony, a
jesli juz odbierze ( raz na tydzien ,dwa ) to wymysla, ze czeka na przelew,
ze jakis kolega wiezie mu pieniadze itp. Ewidentna olewka.
To nic, wiem, ze zadne skladki ano podatki nie oplacal, sprawdzilem...Wiec
jak by powiedziec, jestem 3 miesiace w plecy
Teraz, co zrobic z jegomosciem aby oddal zalegla kase, skoro nigdzie nie
mona go zlapac ( wiem gdzie mieszka, jego rodzice ) olewa telefony..?
Nie tylko mi jest dluzny ,wiec hmm nie sadze abym kase odzyskal..
Teraz, gdzie sie udac? sad pracy ? windykacja ? poradzcie.
pozdrawiam
CeZ__134
-
2. Data: 2010-12-21 10:16:22
Temat: Re: dluznik
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-12-21 11:14, CeZ__134 pisze:
> Teraz, gdzie sie udac? sad pracy ? windykacja ? poradzcie.
Sąd cywilny.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2010-12-21 16:14:51
Temat: Re: dluznik
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "CeZ__134" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iepum2$jm0$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Sprawa wyglda tak.
> Pracowalem u goscia ktory,od samego poczatku sprawial problemy. Mlody
> chlopak ktory ma dzialalnosc od 2 lat Pracowalem 3 miesiace i..
> Pirwsza wyplata, normalnie - umowa zlecenie ( tak napisane ze szkoda
> gadac.. Nic nie wyszzegolnione, ile na zus ile podatku itp..
> Druga umowa ,juz zrobiona mozna powiedziec na wzor ktory dalem
> pracodawcy, czyli umowa zlecenie + rachunek z wyszczegolnionymi skladkami
> Umowa trzecia, tylko sama umowa bez rachunku ( bo miesiac sie jeszcze nie
> skonczyl ) i...
> pojawil sie problem z ostatnia wyplata. Gosc nie odpowiada na telefony, a
> jesli juz odbierze ( raz na tydzien ,dwa ) to wymysla, ze czeka na
> przelew, ze jakis kolega wiezie mu pieniadze itp. Ewidentna olewka.
> To nic, wiem, ze zadne skladki ano podatki nie oplacal,
> sprawdzilem...Wiec jak by powiedziec, jestem 3 miesiace w plecy
> Teraz, co zrobic z jegomosciem aby oddal zalegla kase, skoro nigdzie nie
> mona go zlapac ( wiem gdzie mieszka, jego rodzice ) olewa telefony..?
> Nie tylko mi jest dluzny ,wiec hmm nie sadze abym kase odzyskal..
> Teraz, gdzie sie udac? sad pracy ? windykacja ? poradzcie.
Wystawić rachunek. Wezwać do zapłaty. Po odmowie pozew do sądu.
-
4. Data: 2010-12-21 16:15:06
Temat: Re: dluznik
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 12/21/2010 4:14 AM, CeZ__134 wrote:
> Witam
>
> Sprawa wyglda tak.
> Pracowalem u goscia ktory,od samego poczatku sprawial problemy. Mlody
> chlopak ktory ma dzialalnosc od 2 lat Pracowalem 3 miesiace i..
> Pirwsza wyplata, normalnie - umowa zlecenie ( tak napisane ze szkoda gadac..
> Nic nie wyszzegolnione, ile na zus ile podatku itp..
to przeciez ty wystawiasz rachunek do umyw zlecenia , on tylko płaci
więc do kogo te pretensje?
> Druga umowa ,juz zrobiona mozna powiedziec na wzor ktory dalem pracodawcy,
> czyli umowa zlecenie + rachunek z wyszczegolnionymi skladkami
> Umowa trzecia, tylko sama umowa bez rachunku ( bo miesiac sie jeszcze nie
> skonczyl ) i...
no, czeka, az mu rachunek przyślesz co by mógł go zapłacić.
> pojawil sie problem z ostatnia wyplata. Gosc nie odpowiada na telefony, a
> jesli juz odbierze ( raz na tydzien ,dwa ) to wymysla, ze czeka na przelew,
> ze jakis kolega wiezie mu pieniadze itp. Ewidentna olewka.
> To nic, wiem, ze zadne skladki ano podatki nie oplacal, sprawdzilem...Wiec
> jak by powiedziec, jestem 3 miesiace w plecy
> Teraz, co zrobic z jegomosciem aby oddal zalegla kase, skoro nigdzie nie
> mona go zlapac ( wiem gdzie mieszka, jego rodzice ) olewa telefony..?
> Nie tylko mi jest dluzny ,wiec hmm nie sadze abym kase odzyskal..
> Teraz, gdzie sie udac? sad pracy ? windykacja ? poradzcie.
>
rachunek poleconym, wezwanie poleconym, sąd cywilny, komornik.
-
5. Data: 2010-12-22 08:53:16
Temat: Re: dluznik
Od: "CeZ__134" <N...@p...onet.pl>
>> Teraz, gdzie sie udac? sad pracy ? windykacja ? poradzcie.
>>
>
> rachunek poleconym, wezwanie poleconym, sąd cywilny, komornik.
Nie bede sie z gosciem cackal, skoro mnie unika, to od razu pojde z nim do
sadu. To nic nie da ze wysle mu rachunek, bo nawet jak go odbierze, to oleje
sprawe..
pozdr
-
6. Data: 2010-12-22 09:03:35
Temat: Re: dluznik
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2010-12-22 09:53, CeZ__134 pisze:
>>> Teraz, gdzie sie udac? sad pracy ? windykacja ? poradzcie.
>>>
>>
>> rachunek poleconym, wezwanie poleconym, sąd cywilny, komornik.
>
>
> Nie bede sie z gosciem cackal, skoro mnie unika, to od razu pojde z nim do
> sadu. To nic nie da ze wysle mu rachunek, bo nawet jak go odbierze, to oleje
> sprawe..
Jak nie dostarczysz rachunku, to powództwo będzie przedwczesne.
--
Liwiusz
-
7. Data: 2010-12-22 10:32:53
Temat: Re: dluznik
Od: "CeZ__134" <N...@p...onet.pl>
>> Nie bede sie z gosciem cackal, skoro mnie unika, to od razu pojde z nim
>> do
>> sadu. To nic nie da ze wysle mu rachunek, bo nawet jak go odbierze, to
>> oleje
>> sprawe..
>
> Jak nie dostarczysz rachunku, to powództwo będzie przedwczesne.
Dzisiaj sie umawiam do prawnika, powie mi co, i jak i w jakiej kolejnosci
podejsc do sprawy :)
pozdr
-
8. Data: 2010-12-22 15:35:26
Temat: Re: dluznik
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 12/22/2010 2:53 AM, CeZ__134 wrote:
>>> Teraz, gdzie sie udac? sad pracy ? windykacja ? poradzcie.
>>>
>>
>> rachunek poleconym, wezwanie poleconym, sąd cywilny, komornik.
>
>
> Nie bede sie z gosciem cackal, skoro mnie unika, to od razu pojde z nim do
> sadu. To nic nie da ze wysle mu rachunek, bo nawet jak go odbierze, to oleje
> sprawe..
>
spoko, rob co chcesz.
"wysoki sądzie, jak od kilku miesiecy proszę go o wystawienie rachunku,
zeby ksiegowa miała podstawę do wypłaty, a on mi mówi, ze sam mam sobie
wystawic"
-
9. Data: 2010-12-22 15:35:57
Temat: Re: dluznik
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 12/22/2010 4:32 AM, CeZ__134 wrote:
>>> Nie bede sie z gosciem cackal, skoro mnie unika, to od razu pojde z nim
>>> do
>>> sadu. To nic nie da ze wysle mu rachunek, bo nawet jak go odbierze, to
>>> oleje
>>> sprawe..
>>
>> Jak nie dostarczysz rachunku, to powództwo będzie przedwczesne.
>
>
> Dzisiaj sie umawiam do prawnika, powie mi co, i jak i w jakiej kolejnosci
> podejsc do sprawy :)
>
powie ci dokładnie to samo i wezmie stowe.
-
10. Data: 2010-12-22 16:46:37
Temat: Re: dluznik
Od: "CeZ__134" <N...@p...onet.pl>
>> Nie bede sie z gosciem cackal, skoro mnie unika, to od razu pojde z nim
>> do
>> sadu. To nic nie da ze wysle mu rachunek, bo nawet jak go odbierze, to
>> oleje
>> sprawe..
>>
>
> spoko, rob co chcesz.
>
> "wysoki sądzie, jak od kilku miesiecy proszę go o wystawienie rachunku,
> zeby ksiegowa miała podstawę do wypłaty, a on mi mówi, ze sam mam sobie
> wystawic"
To nie jest tak..
Pracowalem na godziny, z tymze rachunek wystawial pracodawca na ktorym bylo
jedynie wyszczegonione co i gdzie i kiedy odprowadzal+to ile wyszlo na
przepracowane godziny Ja zadnego rachunku mu nie wystawialem, wiec teraz
pracodawca jest mi winien naleznosc za stawke godzinowa x ilosc
przerobionych godzin.