-
1. Data: 2002-12-26 21:51:28
Temat: długotrwała choroba- porsba o poradę
Od: "Marek" <m...@p...onet.pl>
Jestem zatrudniony w 2 zakładach pracy jako informatyk po 1/2 etatu w każdej
z firm. W lipcu "dopadła mnie" choroba, która wyłączyła mnie z pracy-
trafiłem na L4. Po trzech miesiącach ze względu na dodatkowe powikłania
trafiłem do jeszcze jednego specjalisty- zmienił się numer statyst. choroby
na L4. W połowie stycznia minie 180 dni zwolnienia, a co to oznacza dla
zatrudnionego na podstawie stosunku pracy wiadomo.... Mogę "na siłę" wrócić
do pracy choć wiem, że powinienem się dalej leczyć, a ściślej poszukać
jeszcze pomocy w jakiejś klinice- żałuję, że tego wcześniej nie zrobiłem
(chodzi o oczy). Lekarz twierdzi, że może przedłużyć mi zwolnienie o dalsze
3 m-ce (podobno jak się zmienił nr statystyczny to jest to możliwe), ale nie
wiem, jak to wygląda od strony zakładu pracy. Co powinienem załatwić i co
zyskuję/tracę/ryzykuję. Sytuacja w zakładach pracy:
zakład 1 - extra dogaduje się z szefem,wiem, że mnie szanuje i pójdzie mi na
rękę.
zakład 2 - po powrocie wypowiedzenie.
A może powinienem wrócić do pracy, wziąć zaległy urlop (ok. 40 dni) i
dopiero jak mi się nie uda wyleczyć myśleć o L4 ?
Co powinienem zrobić ? Wiem, że ze względu na stan zdrowia powinienem się
dalej leczyć, a z drugiej strony skądś musze mieć środki na to leczenie-
albo je zarobić, albo dostać od ZUS-u na który od dawna płacę składki.
Reasumując: jak w świetle obowiązujących przepisów wygląda przedłużenie L4
do 9 m-cy ? Co potem, jeżeli po powrocie do pracy "wyskoczy" jakąś choćby 10
dniowa choroba ? Jak oblicza się okresy będące podstawą do rozwiązania
stosunku pracy z powodu długotrwałej choroby ?
Wdzięczny za wszelkie sugestie
Marek
-
2. Data: 2002-12-27 08:56:28
Temat: Re: długotrwała choroba- porsba o poradę
Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>
Użytkownik "Marek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aufth8$q0g$1@news.tpi.pl...
> Jestem zatrudniony w 2 zakładach pracy jako informatyk po 1/2 etatu w
każdej
> z firm. W lipcu "dopadła mnie" choroba, która wyłączyła mnie z pracy-
> trafiłem na L4. Po trzech miesiącach ze względu na dodatkowe powikłania
> trafiłem do jeszcze jednego specjalisty- zmienił się numer statyst.
choroby
> na L4. W połowie stycznia minie 180 dni zwolnienia, a co to oznacza dla
> zatrudnionego na podstawie stosunku pracy wiadomo.... Mogę "na siłę"
wrócić
> do pracy choć wiem, że powinienem się dalej leczyć, a ściślej poszukać
> jeszcze pomocy w jakiejś klinice- żałuję, że tego wcześniej nie zrobiłem
> (chodzi o oczy). Lekarz twierdzi, że może przedłużyć mi zwolnienie o
dalsze
> 3 m-ce (podobno jak się zmienił nr statystyczny to jest to możliwe), ale
nie
> wiem, jak to wygląda od strony zakładu pracy. Co powinienem załatwić i co
> zyskuję/tracę/ryzykuję. Sytuacja w zakładach pracy:
6 miesięcy na L4 to 6 miesięcy bez wzgledu na numer choroby - liczy się
ciągłość zwolnienia - a przerwa musi być większa od 30 dni (czyli 1
miesiąca). Przedłużenie do 9 miesięcy jest możliwe, ale nie takie proste, bo
oznacza że ZUS bedzie dalej płacił ale Firmy rozwiążą umowę bez
wypowiedzenia. Masz bardzo dobrą możliwość pójścia w 6 miesiącu na ponad 30
dni urlopu, co oznacza że wszystko zacznie liczyć sie od nowa.
Wiesiek
-
3. Data: 2002-12-29 13:11:16
Temat: Re: długotrwała choroba- porsba o poradę
Od: "Marek" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wiesław Wronowicz" Przedłużenie do 9 miesięcy jest możliwe, ale
nie takie proste, bo
> oznacza że ZUS bedzie dalej płacił ale Firmy rozwiążą umowę bez
wypowiedzenia. Masz bardzo dobrą możliwość >pójścia w 6 miesiącu na ponad 30
dni urlopu, co oznacza że wszystko zacznie liczyć sie od nowa.
Czyli po miesiącu przerwy można dalej się leczyć ? Jak sie liczy te 6 m-cy.
Łącznie w roku, czy ciągły okres ? Oczywiście nie chce "doić" L4- chodzi mi
tylko o powrót do normalnej aktywności, do sensownej pracy i własnej DG.
Odnośnie przedłużenia L4 do 9 m-cy. Ktoś kiedyś mi mówił, że to jest możliwe
za zgodą zakładu pracy. Wiem, że gdyby taka forma istniała, to mój szef na
to pójdzie. Ale na czym to polega /jeżeli jest taka możliwość/, i na ile to
jest dla firmy wiążące (chcę wykluczyć sytuacje typu "proszę się leczyć",
umowy nie rozwiążemy, a zmieni sie dyrekcja i pokażą mi kuku. Są ze mnie
zadowoleni, ale wolę dmuchac na zimne, bo nie tylko umiejętności, ale może
przede wszystkim układy bardzo często się liczą. Urlop wydaje mi sie
najlepszym wyjściem, ale nie wiem jak zareaguje dyrektor firmy, który chce
sie mnie pozbyć. Może nie dac mi urlopu i zmusic do L4- a wtedy problem w 2
firmie.... /vide post wyżej/
Marek
-
4. Data: 2002-12-29 18:41:17
Temat: Re: długotrwała choroba- porsba o poradę
Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>
Użytkownik "Marek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aums48$h55$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Wiesław Wronowicz" Przedłużenie do 9 miesięcy jest możliwe,
ale
> nie takie proste, bo
> > oznacza że ZUS bedzie dalej płacił ale Firmy rozwiążą umowę bez
> wypowiedzenia. Masz bardzo dobrą możliwość >pójścia w 6 miesiącu na ponad
30
> dni urlopu, co oznacza że wszystko zacznie liczyć sie od nowa.
> Czyli po miesiącu przerwy można dalej się leczyć ? Jak sie liczy te 6
m-cy.
> Łącznie w roku, czy ciągły okres ?
Jako ciągły okres w którym jeżeli przerwa pomiędzy jednym L4 a drugim jest
mniejsza od 30 dni liczy sie że jest to zwolnienie ciągłe. Przedłużenie do 9
miesięcy następuje przez lekarza orzecznika ZUS na wniosek lekarza
leczącego. Istnieje wykaz chorób dla których można się o takie przedłużenie
ubiegać.
> Oczywiście nie chce "doić" L4- chodzi mi
> tylko o powrót do normalnej aktywności, do sensownej pracy i własnej DG.
> Odnośnie przedłużenia L4 do 9 m-cy. Ktoś kiedyś mi mówił, że to jest
możliwe
> za zgodą zakładu pracy. Wiem, że gdyby taka forma istniała, to mój szef na
> to pójdzie. Ale na czym to polega /jeżeli jest taka możliwość/, i na ile
to
> jest dla firmy wiążące (chcę wykluczyć sytuacje typu "proszę się leczyć",
> umowy nie rozwiążemy, a zmieni sie dyrekcja i pokażą mi kuku. Są ze mnie
> zadowoleni, ale wolę dmuchac na zimne, bo nie tylko umiejętności, ale może
> przede wszystkim układy bardzo często się liczą. Urlop wydaje mi sie
> najlepszym wyjściem, ale nie wiem jak zareaguje dyrektor firmy, który chce
> sie mnie pozbyć. Może nie dac mi urlopu i zmusic do L4- a wtedy problem w
2
> firmie.... /vide post wyżej/
Urlop jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem.
Jeżeli firma chce Cie zwolnić, to Cię zwolni, to tylko kwestia czasu - może
pomyśl o tym w ten sposób.
Pozdrawiam
Wiesiek
-
5. Data: 2002-12-29 21:25:11
Temat: Re: długotrwała choroba- porsba o poradę
Od: "Marek" <m...@p...onet.pl>
> Urlop jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem.
> Jeżeli firma chce Cie zwolnić, to Cię zwolni, to tylko kwestia czasu -
może
> pomyśl o tym w ten sposób.
Tak, ja już dawno położyłem krzyżyk na jednej z tych firm-zresztą lepiej, że
to oni mnie zwolnili, bo z wielu względów nie powinienem tam pracować- tyle,
że samemu było trudniej taką decyzję podjąć. Zastanawiam sie tylko co
zrobić, jak wrócę do pracy (myśle o firmie, w której chcą mnie zwolnić),
poprosze o urlop, a oni powiedzą kuku: pan pracuje - choćby po to, żeby
wręczyć mi wypowiedzenie, albo żebym zrobił im przy bilansie rzeczy, których
mój następca im nie zrobi, albo jak pisałem wyżej- zmusić do L4. W drugiej
firmie nie będzie żadnych problemów. Ale jak rozumiem nie ma formy prawnej,
która by była "bezpieczna" (choćby "na wszelki wypadek") w tej "dobrej"
firmie.
Dzięki za zainteresowanie moja sprawą-chyba jednak urlop.
Marek
-
6. Data: 2002-12-29 21:48:34
Temat: Re: długotrwała choroba- porsba o poradę
Od: "Krzysztofsf" <K...@p...gazeta.pl>
> Dzięki za zainteresowanie moja sprawą-chyba jednak urlop.
Poszlo na priva przez pomylke, jeszcze raz daje na grupe.
O ile przepisy sie nie zmienily, to po powrocie ze zwolnienia dluzszego niz
miesiac, powinienes przed poweotem do pracy przedstawic swiadectwo
lekarskie, ze jestes juz zdrowy- czyli mozesz juz pracowac.
Jesli jestes chory, mozesz miec problem z uzyskaniem swiadectwa, ze jestes
wyleczony,
Pozdrawiam
Krzysztof
> Marek
>
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2002-12-29 22:19:13
Temat: Re: długotrwała choroba- porsba o poradę
Od: "Marek" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztofsf" > O ile przepisy sie nie zmienily, to po powrocie
ze zwolnienia dluzszego niz
> miesiac, powinienes przed poweotem do pracy przedstawic swiadectwo
> lekarskie, ze jestes juz zdrowy- czyli mozesz juz pracowac.
> Jesli jestes chory, mozesz miec problem z uzyskaniem swiadectwa, ze jestes
wyleczony,
Czyli kwadratura koła.... To zaświadczenie jest obligatoryjne, czy zależy od
regulaminu zakładu pracy ?
Marek
-
8. Data: 2002-12-29 22:32:16
Temat: Odp: długotrwała choroba- porsba o poradę
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Marek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:auns7h$2nj$...@n...tpi.pl...
> Czyli kwadratura koła.... To zaświadczenie jest obligatoryjne, czy zależy
od
> regulaminu zakładu pracy ?
zakład jest zobowiązany do wysłania po długotrwałej chorobie na badania
domagając się zaświadczenia o zdolności do podjecia pracy ,gdy tego nie
zrobiłby a doszłoby do wypadku to byłoby to hm
Sandra
-
9. Data: 2002-12-30 08:23:19
Temat: Re: długotrwała choroba- porsba o poradę
Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>
Użytkownik "Krzysztofsf" <K...@p...gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:aunptt$16d$1@news.gazeta.pl...
> > Dzięki za zainteresowanie moja sprawą-chyba jednak urlop.
> Poszlo na priva przez pomylke, jeszcze raz daje na grupe.
> O ile przepisy sie nie zmienily, to po powrocie ze zwolnienia dluzszego
niz
> miesiac, powinienes przed poweotem do pracy przedstawic swiadectwo
> lekarskie, ze jestes juz zdrowy- czyli mozesz juz pracowac.
> Jesli jestes chory, mozesz miec problem z uzyskaniem swiadectwa, ze jestes
> wyleczony,
Masz rację, ale taki papierek jest 100 razy łatwiej "załatwić" niż papierek
o przedłużeniu leczenia do 9 miesięcy.
Wiesiek