"Edyta" <n...@b...nie> naskrobał/a w news:dkskf9$5b3$1@news.onet.pl:

> Mam pytanie - na ile dzieci odpowiadaja za dlugi rodzicow?

Nie odpowiadają.

> Czy w
> przypadku smierci lub niewyplacalnosci rodzica dlug zawsze
> przechodzi na dzieci?

Przechodzi razem ze spadkiem.

do góry

Witam.
Mam pytanie - na ile dzieci odpowiadaja za dlugi rodzicow? Czy w przypadku
smierci lub niewyplacalnosci rodzica dlug zawsze przechodzi na dzieci? Czy
ma tu jakiekolwiek znaczenie fakt przyznanych dziecku alimentow? Malzonkowie
zdaje sie moga doprowadzic do zasadzenia rozdzielnosci majatkowej - a czy od
rodzica nie mozna sie jakos 'uwolnic' w ten sposob?
Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi..

E.

do góry

Edyta wrote:
> Witam.
> Mam pytanie - na ile dzieci odpowiadaja za dlugi rodzicow? Czy w przypadku
> smierci lub niewyplacalnosci rodzica dlug zawsze przechodzi na dzieci? Czy

Tylko śmierci. O ile nie odrzucą spadku.

> ma tu jakiekolwiek znaczenie fakt przyznanych dziecku alimentow? Malzonkowie
> zdaje sie moga doprowadzic do zasadzenia rozdzielnosci majatkowej - a czy od
> rodzica nie mozna sie jakos 'uwolnic' w ten sposob?

Odrzucając spadek.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Andrzej Lawa napisał:

> Tylko śmierci. O ile nie odrzucą spadku.

Dzieki za odpowiedzi..
W sumie to pytam, bo przeczytalam dzis w GW pewnym przypadku - starsza pani
ma do zaplacenia ogromny dlug do telekomunikacji, ktorego najprawdopodobniej
nie bedzie w stanie splacic do konca zycia. W artykule jest napisane, ze jej
dlugi po smierci beda splacac dzieci.. Nie lubie takich nieprecyzyjnych
informacji w gazetach :(

E.

do góry

Edyta wrote:

> nie bedzie w stanie splacic do konca zycia. W artykule jest napisane, ze jej
> dlugi po smierci beda splacac dzieci.. Nie lubie takich nieprecyzyjnych
> informacji w gazetach :(

Niestety - dziennikarz nie musi się znać na tym, o czym pisze ;)

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry