-
1. Data: 2006-05-08 16:26:42
Temat: dlug odpisany na straty,a pozniejsze sciaganie
Od: bukiel <z...@z...pl>
W rzepie pojawila sie ciekawa notka, ktora cytuje w calosci. Moje
pytania ponizej:
::::::::::::::::
08.05.06 Nr 106
Pierwsza strona
DŁUGI Stare kredyty trzeba będzie spłacić
Windykator u naszych drzwi
Jeśli nie spłaciłeś przed laty bankowego kredytu, możesz być pewny, że
wkrótce firma windykacyjna będzie starała się odzyskać każdą złotówkę.
Banki zaczęły sprzedawać funduszom inwestycyjnym stare długi, które
uznały za stracone. Na przykład największy polski bank PKO BP już
sprzedał dwa pakiety takich starych pożyczek i szykuje kolejne. Balastu
chcą się pozbyć także inne banki. Żeby zarobić na windykacji, firmy
muszą zatrudniać nowych pracowników. Dlatego ich liczba powiększy się w
tym roku o 30 procent. Ci, którzy są bankowi winni pieniądze, mogą
spodziewać się wezwania do zapłaty. Do niektórych windykator pofatyguje
się osobiście. - Niekiedy nasi klienci tego od nas wymagają. Nie
jeździmy jednak do osób, których dług jest niewielki -mówi Marcin
Polański, dyrektor biura prawnego w firmie EGB Investment. Ściągające
długi firmy odcinają się od umięśnionych dżentelmenów z kijami
bejsbolowymi. Zastrzegają, że to nie ich metody.
Według szacunków firm, w tym roku trafią do nich wierzytelności o
wartości około 7 miliardów złotych. Będą to głównie niespłacone kredyty
klientów indywidualnych.
Eliza Więcław
::::::::::::::::::::::::
Pani Wieclaw w ramach rzetelnosci dziennikarskiej zapomniala dodac, ze
faktyczne kwoty to drobny ulamek. Wiekszosc to lichwa.
Mnie interesuje jednak prawna podstawa zglaszania roszczenia *po*
zgloszeniu dla US straty niesplaconego dlugu. Skoro bank odpisal na
straty, i rozliczyl sie w ten sposob z US, to nie moze istniec w tym
momencie zaden dlug. Jezeli GE sprzedaje dlug, to znaczy ze oszukal US
falszywymi odpisami strat w rozliczeniach.
Gdyby GE zrobilby to u siebie w USA to mialby za to sprawe kryminalna.
Nie mowiac o stwierdzeniu przez sady niedopuszczalnosci roszczenia.
Czy Bzyda Gilowska jest az tak durna, zeby puscic to kolo nosa?
-
2. Data: 2006-05-08 17:35:03
Temat: Re: dlug odpisany na straty,a pozniejsze sciaganie
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "bukiel" <z...@z...pl> napisał
>
> Mnie interesuje jednak prawna podstawa zglaszania roszczenia *po*
> zgloszeniu dla US straty niesplaconego dlugu.
Zgłaszanie takich spraw do US to jakaś nowinka, sam ją wymyśliłeś?
> Skoro bank odpisal na
> straty, i rozliczyl sie w ten sposob z US, to nie moze istniec w tym
> momencie zaden dlug.
A co ma piernik do wiatraka? Nieodzyskana wierzytelność może być zaliczona
do kosztów co nie zmienia faktu, że nadal istnieje. W razie jej odzyskania
staje się przychodem i tyle.
> Jezeli GE sprzedaje dlug, to znaczy ze oszukal US
> falszywymi odpisami strat w rozliczeniach.
Wyjasnienie masz powyżej. Nie ma żadnego oszustwa.
-
3. Data: 2006-05-09 06:51:13
Temat: Re: dlug odpisany na straty,a pozniejsze sciaganie
Od: "czarny" <c...@e...pl>
>
> Wyjasnienie masz powyżej. Nie ma żadnego oszustwa.
>
Arek ma rację. Co ma wpisanie w koszty do istnienia wierzytelności?
Pozdr, K.
-
4. Data: 2006-05-10 07:56:49
Temat: Re: dlug odpisany na straty,a pozniejsze sciaganie
Od: Michał <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "bukiel" <z...@z...pl> napisał w wiadomości
news:6jK7g.1885$Zf3.696@trndny01...
> W rzepie pojawila sie ciekawa notka, ktora cytuje w calosci. Moje
> pytania ponizej:
>
> ::::::::::::::::
>
> 08.05.06 Nr 106
>
> Pierwsza strona
>
> DŁUGI Stare kredyty trzeba będzie spłacić
>
Do Andrzeja L też przyjdą ???