-
1. Data: 2021-11-29 13:07:46
Temat: dla foliarzy: guru kaputt
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Niejaki Johann Biacsics - skądinąd emerytowany ogrodnik - był idolem
foliarzy w Austrii. Tak się złożyło, że złapał kowida i trafił do szpitala.
Nie był jednak miękiszonem i wypisał się na własną prośbę, a w domu leczył
wybielaczem, co przyniosło skutek w postaci zgonu.
https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,austria--j
ohann-biacsics-nie-zyje--lider-antyszczepionkowcow-o
dmowil-leczenia,artykul,53976944.html
https://wyborcza.pl/7,75399,27852982,znany-austriack
i-antyszczepionkowiec-zmarl-na-covid-infekcje.html
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
Niestety, jest to rząd."
Woody Allen
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
2. Data: 2021-11-29 22:03:02
Temat: Re: dla foliarzy: guru kaputt
Od: n...@o...pl
Olin <k...@a...w.stopce> napisał(-a):
> Niejaki Johann Biacsics - skądinąd emerytowany ogrodnik - był idolem
> foliarzy w Austrii. Tak się złożyło, że złapał kowida i trafił do szpitala.
> Nie był jednak miękiszonem i wypisał się na własną prośbę, a w domu leczył
> wybielaczem, co przyniosło skutek w postaci zgonu.
Biorąc pod uwagę, że covid dotknie wcześniej czy później każdego -- to
perspektywy na wzrost średniego IQ są obiecujące.
Niestety, lokalne szury jak już trafiają do szpitala, to okazują się jednak
miękiszonami.