-
531. Data: 2022-09-25 13:08:24
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 25.09.2022 o 09:19, Shrek pisze:
> Akurat w sprawach sądowych póki co mam 100% skuteczność;) Przypominać
> twoje kwiatki?
>
> 1 - masz plecak i rower podpadasz pod ustawę o przewoźnikach,
Tylko zapominasz już, ze to było po tym, jak ktoś wpadł na pomysł, ze
zawartość plecaka może nie być rowerzysty i on ją tylko przewozi.
> 2 - rozporządzenie nakazuje podanie powodu podjęcia czynności ale nie
> mówi że ma być on prawdziwy,
Bo nie musi. Takich powodów może być 10, a wystarczy, ze policjant
wskaże jeden z nich.
> 3 - policnant nie ma obowiązku noszenia imiennika (nie chodzi o oddziały
> zwarte) bo stanowi on tylko część umundurowania (jak na przykład kutrka)
> a nie musisz nosić kurtki
Bo obowiązek wprowadzono kilka lat temu. Dawniej było to prawo i wiele
osób nosiło, ale nie było obowiązku. Nie chce mi się szukać, kiedy
obowiązkowy imiennik wprowadziły przepisy służbowe. Jeśli masz ochotę,
to sobie po porównuj rozporządzenie w sprawie umundurowania. Stawiam, ze
jakieś góra 5 lat temu.
>
> To były pierwsze trzy z brzegu - zaiste jesteś prawnym geniuszem;)
Drogi kolego. To, ze Ty czegoś nie ogarniasz, a mnie po pewnym czasie
nie chce się Twoich głupot prostować, to nie znaczy, że masz rację.
Rozumiem, ze te powielane wpisy są obliczone na to, ze za którymś razem
odpuszczę i "błyśniesz" elokwencją.
--
Robert Tomasik
-
532. Data: 2022-09-25 13:38:47
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.09.2022 o 13:08, Robert Tomasik pisze:
>> 1 - masz plecak i rower podpadasz pod ustawę o przewoźnikach,
>
> Tylko zapominasz już, ze to było po tym, jak ktoś wpadł na pomysł, ze
> zawartość plecaka może nie być rowerzysty i on ją tylko przewozi.
Wszystko jedno po czym (rzeczywiście nie pamiętam żeby ktoś sugerował,
że to nie jego zawartość, ale to akurat w tym kontekście zupełnie bez
znaczenia). Tak czy inaczej pomysł, że posiadanie posiadanie plecaka i
roweru czyni cię przewożnikiem w myśl prawa przewozowego jest tak
idiotyczna, że chyba tylko ty mogłeś na taki pomysł wpaść i go bronić.
>> 2 - rozporządzenie nakazuje podanie powodu podjęcia czynności ale nie
>> mówi że ma być on prawdziwy,
>
> Bo nie musi. Takich powodów może być 10, a wystarczy, ze policjant
> wskaże jeden z nich.
Pisałeś o tym że powód nie musi być prawdziwy, bo prawo tego nie precyzuje;)
>> 3 - policnant nie ma obowiązku noszenia imiennika (nie chodzi o
>> oddziały zwarte) bo stanowi on tylko część umundurowania (jak na
>> przykład kutrka) a nie musisz nosić kurtki
>
> Bo obowiązek wprowadzono kilka lat temu.
Bez znaczenia - rozmawialiśmy o określonym momencie gdzie było określone
prawo. W tamtm momencie na bluzie i innych "okryciach wierzchnich" był
wyszczególniony imiennik jako element identyfikacji, Ty twierdziłeś, że
jest "dobrowolny" bo przecież kurtka też jest wymienona jako część
umundurowania, a nie musisz jej nosić cały czas. Więc analogicznie
możesz sobie nie nosić identyfikacji do munduru.
> Dawniej było to prawo i wiele
> osób nosiło, ale nie było obowiązku. Nie chce mi się szukać, kiedy
> obowiązkowy imiennik wprowadziły przepisy służbowe. Jeśli masz ochotę,
> to sobie po porównuj rozporządzenie w sprawie umundurowania. Stawiam, ze
> jakieś góra 5 lat temu.
Ale ty to właśnie twierdziłeś w ciągu ostatnich 5 lat;)
>> To były pierwsze trzy z brzegu - zaiste jesteś prawnym geniuszem;)
>
> Drogi kolego. To, ze Ty czegoś nie ogarniasz, a mnie po pewnym czasie
> nie chce się Twoich głupot prostować, to nie znaczy, że masz rację.
Już lepiej nie prostuj. Jak zaczynasz prostować to tak jakbyś się za
włosy z bagna wyciągał. Prawdę mówiąc nie pamiętam, żebyś się powołał na
jakiś konkretny przepis i się nie okazało że się mylisz:P
> Rozumiem, ze te powielane wpisy są obliczone na to, ze za którymś razem
> odpuszczę i "błyśniesz" elokwencją.
Te trzy przykłady to były obliczone na to, żeby ci uświadomić, że masz
słaby mandat do wypowiadania się na temat znajomości prawa przez innych,
bo sam jesteś sasinem prawa. Jak się na jakiś przepis powołujesz to
znaczy to że absolutnie i pod żadnym pozorem nie należy go tak
interpretować. I jest tak w twoim wykonaniu zawsze i nie pamiętam
żadnego wyjątku;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
533. Data: 2022-09-25 14:20:26
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 25.09.2022 o 13:38, Shrek pisze:
> Te trzy przykłady to były obliczone na to, żeby ci uświadomić, że masz
> słaby mandat do wypowiadania się na temat znajomości prawa przez innych,
> bo sam jesteś sasinem prawa. Jak się na jakiś przepis powołujesz to
> znaczy to że absolutnie i pod żadnym pozorem nie należy go tak
> interpretować. I jest tak w twoim wykonaniu zawsze i nie pamiętam
> żadnego wyjątku;)
No więc ucinając kretyńską dyskusję zwrócę Ci jedynie uwagę, ze to, ze
Twój poziom umysłu nie pozwala na zrozumienie czegoś nie powoduje, ze to
jest głupie. To po prostu nie jest dostosowane do Twojego poziomu.
Umówmy się, że nie będę już więcej odpowiadał na Twoje niemerytoryczne w
danym wątku posty, bo mi się nie chce po raz setny wyjaśniać, że tego
nie rozumiesz i tyle.
--
Robert Tomasik
-
534. Data: 2022-09-25 14:33:27
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.09.2022 o 14:20, Robert Tomasik pisze:
> No więc ucinając kretyńską dyskusję zwrócę Ci jedynie uwagę, ze to, ze
> Twój poziom umysłu nie pozwala na zrozumienie czegoś nie powoduje, ze to
> jest głupie.
Tak sobie tłumacz. Poziom umysłu intelektora nie ogarnia że:
1 - żeby być przewoźnikiem w myśl prawa przewozowego trzeba czegoś
więcej niż rower i plecak,
2 - jeżeli rozporządenie wymaga podania powodu podjęcia czynności, to
bez dalszych zastrzeżeń pwoód ten ma być rzeczywisty a nie z dupy wzięty,
3 - Jeśli roporządzenie określa jaki imiennik ma być i do czego
przymocowany to taki ma właśnie być. A nie inny w szczególności żaden.
Sorry - ale twoja argumentacja jest trochę słaba - jeśli traktujesz ją
na poważnie to też słabujesz na umyśle:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
535. Data: 2022-09-25 16:49:38
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 25.09.2022 o 13:01, Robert Tomasik pisze:
>>
> No przykładowo ja jestem przeciwnikiem powierzania sterów państwa grupie
> osób, co to nie potrafi bezpiecznie przeprowadzić grupy kilkuset osób
> przez miasto, bo się podobno "nie da". Ale dopuszczam inne opinie.
Dziecko drogie, skąd pomysł, że każde spontaniczne zgromadzenie jest
prowadzone przez grupę osób pretendujących do sterowania państwem?
To co wypisujesz przechodzi ludzkie pojęcie...
Jednym z większych dramatów tego państwa jest to, że ludzi o tak niskim
poziomie inteligencji przyjmuje się do milicji.
Ja wiem, że takich jak ty właśnie dlatego się przyjmuje (i wiem
dlaczego), ale to jest właśnie dramat - przez takich jak ty nie mamy
szans na dogonienie państw cywilizowanych.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
536. Data: 2022-09-25 22:13:23
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 25.09.2022 o 16:49, Kviat pisze:
>> No przykładowo ja jestem przeciwnikiem powierzania sterów państwa
>> grupie osób, co to nie potrafi bezpiecznie przeprowadzić grupy
>> kilkuset osób przez miasto, bo się podobno "nie da". Ale dopuszczam
>> inne opinie.
> Dziecko drogie, skąd pomysł, że każde spontaniczne zgromadzenie jest
> prowadzone przez grupę osób pretendujących do sterowania państwem?
Czy ja gdziekolwiek pisałem, że każde? Ale niektóre tak i do tych się
odnosiłem.
--
Robert Tomasik
-
537. Data: 2022-09-25 22:31:25
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 25.09.2022 o 22:13, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 25.09.2022 o 16:49, Kviat pisze:
>
>>> No przykładowo ja jestem przeciwnikiem powierzania sterów państwa
>>> grupie osób, co to nie potrafi bezpiecznie przeprowadzić grupy
>>> kilkuset osób przez miasto, bo się podobno "nie da". Ale dopuszczam
>>> inne opinie.
>> Dziecko drogie, skąd pomysł, że każde spontaniczne zgromadzenie jest
>> prowadzone przez grupę osób pretendujących do sterowania państwem?
>
> Czy ja gdziekolwiek pisałem, że każde? Ale niektóre tak i do tych się
> odnosiłem.
Nie. Odnosiłeś się do spontanicznych.
Ale jak zwykle się zamotałeś.
To teraz chcesz podzielić spontaniczne na dwie kategorie?
Spontaniczne spontaniczne i...
..spontaniczne prowadzone?
Dziecko drogie, na spontanicznych zgromadzeniach ludzie pójdą za kimś,
albo nie pójdą, niezależnie od tego, czy do spontanicznego zgromadzenia
spontanicznie przyłączy się jakiś pretendent do sterowania państwem, czy
się nie przyłączy.
Bo widzisz, na pokojowych spontanicznych zgromadzeniach zwykle jest dużo
wyższy poziom inteligencji, niż na "spontanicznych" imprezach
faszystowskich, na których bez lidera, to samodzielnie co najwyżej im
ślina cieknie z kącików ust.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
538. Data: 2022-09-26 01:42:48
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-09-25, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 25.09.2022 o 06:49, Marcin Debowski pisze:
>
>>>>>> No bo Twój pomysł będzie miał takie skutki, czyli de facto będzie
>>>>>> uderzał w bogu-ducha-winne i grzeczne manifestacje antyrządowe.
>>>>> Jakie szkody może spowodować "bogu-ducha-winna i grzeczna manifestacja
>>>>> antyrządowa"?
>>>> Sama w sobie żadne. Ale np. zadymiarze o przeciwnych poglądach, którzy
>>>> się wtedy często pojawiają, już mogą i to sporo, a odpowiedzialność za
>>>> ich działanie ma spaść na organizatorów czy też inicjatorów tej
>>>> bogu-ducha-winnej.
>>> No nie do końca. To się da rozwiązać, tylko trzeba chcieć. Popatrz ma
>>> mecze piłkarskie. Przecież tam jest dokładnie taki problem. Kibice
>>> przyjezdnej drużyny, albo jeszcze czasem zupełnie obcych, którzy jadą
>>> tylko po to, by zrobić zadymę. Tylko ktoś musi być tym zainteresowany,
>>
>> Takie mecze piłkarskie odbywają się zwykle na terenie, który z natury
>> umożliwia jakąś kontrolę przychodzących. Dodatkowo cały obiekt jest lub
>> może być monitorowany. Tam może wejść każdy i anonimowo? Poza tym, jak
>> już chyba wspomniałem, taki mecz ma charakter zorganizowany i pewnie
>> organizator ma możliwość aby się np. ubezpieczyć.
>
> To są oczywiście problem, ale spokojnie dające się ogarnąć, o ile się chce.
Nie da się ogarnąć, skoro to manifestacja spontaniczna. Można chcieć,
ale czynnikiem jest tu np. brak czasu. Napisz proszę, jak chciałbyś
ogarnąć, "spotykamy się za 2h na placu przed teatrem".
--
Marcin
-
539. Data: 2022-09-26 09:58:48
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 26.09.2022 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
> Nie da się ogarnąć, skoro to manifestacja spontaniczna. Można chcieć,
> ale czynnikiem jest tu np. brak czasu. Napisz proszę, jak chciałbyś
> ogarnąć, "spotykamy się za 2h na placu przed teatrem".
Fotografujemy rzucającego kamieniem i ujmujemy obywatelsko. Przekazujemy
Policji. Jak sami nie możemy, to zwołując ludzi na zgromadzenie
wynajmujemy firmę ochroniarską, która to ogarnie. A jeśli nie, to
wybieramy takie miejsce, gdzie będziemy mieć kontrolę nad tym, kto
wejdzie i co zrobi - przykładowo boisko sportowe z ogrodzeniem.
Osobiści uważam, że jeśli czego nie daje się zrobić sensownie, to po
prostu nie należy tego robić. Nie siadamy na środku ulicy i nie domagamy
się, by wszyscy stali, bo "ja tak chcę". Jeśli uważasz, że nie da się
bezpiecznie protestować pod teatrem, to nie zwołuj tam ludzi i nie
udawaj, że oni tam przyszli "spontanicznie".
Przy czym - jeszcze raz podkreślam - że szanując prawo do takich
zachowań sugeruję jedynie rozwiązanie odpowiedzialności cywilnej za
spowodowane tym szkody.
--
Robert Tomasik
-
540. Data: 2022-09-26 12:51:40
Temat: Re: dezubekizacja
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 26.09.2022 o 09:58, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 26.09.2022 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
>> Nie da się ogarnąć, skoro to manifestacja spontaniczna. Można chcieć,
>> ale czynnikiem jest tu np. brak czasu. Napisz proszę, jak chciałbyś
>> ogarnąć, "spotykamy się za 2h na placu przed teatrem".
>
> Fotografujemy rzucającego kamieniem i ujmujemy obywatelsko.
Oczywiście, bo ludzie na protesty przychodzą żeby się bawić w policję.
> Przekazujemy
> Policji.
To może przynajmniej jakieś umowy zlecenia od policji?
Ale podpisywane przed demonstracją, czy po wykonaniu pracy za policję?
> Jak sami nie możemy, to zwołując ludzi na zgromadzenie
> wynajmujemy firmę ochroniarską, która to ogarnie.
LOL :):):)
Bo widzisz, obywatele od dawna wynajmują firmę ochroniarską. Czyli
policję, której płacą za pracę swoimi podatkami.
> A jeśli nie, to
> wybieramy takie miejsce, gdzie będziemy mieć kontrolę nad tym, kto
> wejdzie i co zrobi - przykładowo boisko sportowe z ogrodzeniem.
LOL :):):)
Dziecko drogie, wielu ludzi na raz spontanicznie zwołuje się w mediach
społecznościowych.
A jak kilkadziesiąt grupek znajomych, którzy spontanicznie się zwołują
na spotkanie na mieście w celu pokojowego zaprotestowania wybiorą to
samo boisko?
Jak ty to sobie wyobrażasz? Że poszczególne grupy znajomych przeprowadzą
wewnętrzne głosowania i wybiorą przedstawicieli, którzy będą mieli
upoważnienie do wynajęcia ochrony, albo do negocjowania z
przedstawicielami z innych grup, które boisko "bierze" która grupa?
I to wszystko w ciągu godziny-dwóch?
Dobrze się czujesz?
> Osobiści uważam, że jeśli czego nie daje się zrobić sensownie, to po
> prostu nie należy tego robić.
Oczywiście, że się da.
Spontaniczne zgromadzenia są jak najbardziej sensowne.
> Nie siadamy na środku ulicy i nie domagamy
> się, by wszyscy stali, bo "ja tak chcę".
No pewnie, bo jak jakiś satrapa w autorytarnym rządzie sobie coś tam
wymyśli "bo ja tak chcę" i domaga się, by wszyscy obywatele trzymali
prosto palec w jego dupie "bo on tak chce", to ok?
Dziecko drogie, prawo do protestów jest fundamentalnym prawem w
państwach demokratycznych.
> Jeśli uważasz, że nie da się
> bezpiecznie protestować pod teatrem, to nie zwołuj tam ludzi i nie
> udawaj, że oni tam przyszli "spontanicznie".
Oczywiście, że da się bezpiecznie protestować pod teatrem.
Da się również bezpiecznie protestować przed teatrem.
Tyle, że w normalnym kraju za zapewnienie bezpieczeństwa protestującym
jest policja. Za to im obywatele płacą.
Za zapewnienie możliwości bezpiecznego protestowania.
Ale pewnie i tak tego nie zrozumiesz...
> Przy czym - jeszcze raz podkreślam - że szanując prawo do takich
> zachowań sugeruję jedynie rozwiązanie odpowiedzialności cywilnej za
> spowodowane tym szkody.
(Co to znaczy "rozwiązanie odpowiedzialności cywilnej"?)
Dziecko drogie, wystarczy, że policja zamiast pałować pokojowo i zgodnie
z prawem protestujących obywateli, będzie zgodnie z prawem zapewniać im
bezpieczeństwo (za co ci obywatele im płacą) i zapewniać możliwość
protestowania obywatelom w dowolnym miejscu i dowolnym czasie.
Kulsonom popierdoliły się priorytety.
Policja nie jest od rozganiania pokojowych protestów na rozkaz jakiegoś
polityka, policja jest od tego, żeby każdy obywatel mógł pokojowo i
bezpiecznie zaprotestować. Za to im obywatele płacą.
Ale pewnie i tak tego nie zrozumiesz...
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr