-
11. Data: 2008-08-13 21:36:34
Temat: Re: data wplywu czy data nadania?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 13 Aug 2008, siliana wrote:
> Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:g7uput$32g$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
>> Nie szerz dezinformacji. Jezeli termin platnosci przypada w dzien ustawowo
>> wolny, to termin platnosci ulega wydluzeniu do najblizszego nastepego
>> dnia roboczego wlacznie.
>
> tez mi sie tak wydawalo - czy to nie wynika z kc?
Nie.
Mamy dwie rzeczy:
- określenie terminu
- określenie wykonania w tym terminie.
Jedno (termin) wynika z opisu w cytacie.
Drugie to określenie *którą* datę przyjmujemy za "termin".
Z KC wynika(łoby), że liczyła*by* się data wpływu.
Ale opłacanie podatków i ZUS nie jest sprawą umowy, lecz
obowiązkiem administracyjnym :)
Z Ordynacji Podatkowej zaś wynika, że dla podatków i ZUS (odwołanie
do Ordynacji jest gdzieś w ustawie o Systemie Ubezpieczen Społecznych)
liczy się data ZAKSIĘGOWANIA wypływu pieniędzy.
Jest to o tyle istotne, ze różne banki stosują RÓZNE zasady
"zdejmowania z konta". Przykładowo mBank (z którego płacę swój
ZUS i podatki) księguje z datą "kliknięcia", czyli wystarczy
wydać dyspozycję przed północą aby było "dziś".
Natomiast są przypadki, że banki księgują np. z datą "wyjścia
do eliksiru", i jak dyspozycja jest po ostatniej sesji to już
się na dany dzień "nie łapie".
pzdr, Gotfryd
-
12. Data: 2008-08-13 21:37:23
Temat: Re: data wplywu czy data nadania?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 13 Aug 2008, zly wrote:
> Tak mi sie troche wydawalo :) ale to?(sobota chyba nie jest dniem wolnym od
> pracy):
> http://biznes.interia.pl/news/sobota-to-normalny-dzi
en-roboczy,1004237
Ale to jest BEZ ZNACZENIA!
Zajrzyj do Ordynacji Podatkowej - jest wyraźny zapis o sobotach!
pzdr, Gotfryd
-
13. Data: 2008-08-13 21:38:37
Temat: Re: data wplywu czy data nadania?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 13 Aug 2008, Maverick wrote:
> Ale w sobote przelewy nie hulaja ;)
Ale dla terminów podatkowych to czy przelewy "hulają" jest
zupełnie ortogonalne :), zero korelacji!
pzdr, Gotfryd
-
14. Data: 2008-08-13 21:45:13
Temat: Re: data wplywu czy data nadania?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
zly <b...@p...fm> napisal:
> Dnia Wed, 13 Aug 2008 23:37:23 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
> > Ale to jest BEZ ZNACZENIA!
> > Zajrzyj do Ordynacji Podatkowej - jest wyraźny zapis o sobotach!
>
> No rzeczywiscie, zerknalem i sa wolne. Ale nie ma, przynajmniej w tym
> rozdziale nic o przesuwaniu terminow. Gdzie tego szukac?
KC art.115
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
15. Data: 2008-08-13 21:47:30
Temat: Re: data wplywu czy data nadania?
Od: zly <b...@p...fm>
Dnia Wed, 13 Aug 2008 23:37:23 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Ale to jest BEZ ZNACZENIA!
> Zajrzyj do Ordynacji Podatkowej - jest wyraźny zapis o sobotach!
No rzeczywiscie, zerknalem i sa wolne. Ale nie ma, przynajmniej w tym
rozdziale nic o przesuwaniu terminow. Gdzie tego szukac?
--
marcin
-
16. Data: 2008-08-14 08:10:45
Temat: Re: data wplywu czy data nadania?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 13 Aug 2008, Jacek_P wrote:
> zly <b...@p...fm> napisal:
>> Dnia Wed, 13 Aug 2008 23:37:23 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>>
>>> Ale to jest BEZ ZNACZENIA!
>>> Zajrzyj do Ordynacji Podatkowej - jest wyraźny zapis o sobotach!
>>
>> No rzeczywiscie, zerknalem i sa wolne. Ale nie ma, przynajmniej w tym
>> rozdziale nic o przesuwaniu terminow. Gdzie tego szukac?
>
> KC art.115
:)
Protestowałem przeciw stosowaniu KC do postępowania administracyjnego,
dla administracyjnego są odrębne przepisy!
KPA art.57 i dalsze:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-postepowani
a-administracyjnego-1_2_118.html
...a dla podatków i ZUS pierwszeństwo ma Ordynacja, art.12:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ordynacja-podatkow
a-1_2_129.html
+++
§ 5. Jeżeli ostatni dzień terminu przypada na sobotę lub dzień ustawowo
wolny od pracy, za ostatni dzień terminu uważa się następny dzień po dniu
lub dniach wolnych od pracy.
---
Ten przepis dotyczy *również* płatności, bo w odróżnieniu od
nastepnego (§ 6) w którym jawnie użyto słowa "pismo", tu nie
określono nic - czyli dotyczy wszelkich zdarzeń.
Zaś dla określenia momentu uregulowania podatku mamy:
+++
Art. 60
§ 1. Za termin dokonania zapłaty podatku uważa się:
[...]
2) w obrocie bezgotówkowym - dzień obcišżenia rachunku bankowego podatnika
lub rachunku podatnika w spółdzielczej kasie oszczędnociowo-kredytowej na
podstawie polecenia przelewu.
---
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2008-08-14 10:37:49
Temat: Re: data wplywu czy data nadania?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisal:
> On Wed, 13 Aug 2008, Jacek_P wrote:
> > KC art.115
> Protestowałem przeciw stosowaniu KC do postępowania administracyjnego,
> dla administracyjnego są odrębne przepisy!
Jak zwykle masz racje :)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
18. Data: 2008-08-14 15:28:17
Temat: Re: data wplywu czy data nadania?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 14 Aug 2008, Jacek_P wrote:
> Jak zwykle masz racje :)
Nie, raczej wyjątkowo nie wtopiłem :), nieraz mi się zdarza :[
pzdr, Gotfryd
-
19. Data: 2008-08-14 18:47:00
Temat: Re: data wplywu czy data nadania?
Od: "siliana" <t...@o...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0808132330160.3808@quad...
> Jest to o tyle istotne, ze różne banki stosują RÓZNE zasady
> "zdejmowania z konta". Przykładowo mBank (z którego płacę swój
> ZUS i podatki) księguje z datą "kliknięcia", czyli wystarczy
> wydać dyspozycję przed północą aby było "dziś".
> Natomiast są przypadki, że banki księgują np. z datą "wyjścia
> do eliksiru", i jak dyspozycja jest po ostatniej sesji to już
> się na dany dzień "nie łapie".
naprawde tak jest w mbanku? nie ma znaczenia, ze jak zrobie przelew 3
elixirem i on juz nie dojdzie tego samego dnia do 2 banku, to bedize data
nadania?
-
20. Data: 2008-08-14 18:48:30
Temat: Re: data wplywu czy data nadania?
Od: "siliana" <t...@o...pl>
Użytkownik "Marcin W." <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:g7v07l$4ns$1@news.onet.pl...
> jak tylko L4 trafiło do ZUS to po tygodniu przyszło pismo do domu, iż z
> powodu nie zapłacenia składki w terminie nie przysługuje chorobowe... i
> to nic że normalnie było płacone, wszystko normalnie i na czas.... żdne
> odwołania i pisma nic nie pomagały - twierdzili ze kasa nie WPŁYNEŁA do
> dnia 15 i koniec, a na to że przecież poźniej było normalnie płacone i
> nikt nie powiedział że płacimy niepotrzebnie dostaliśmy odpowiedź że po
> zerwaniu ciągłości opłacania składek (czyli po tej wpłacie własnie w
> poniedziałek) musimy złożyć pismo z prośbą o możliwość opłacania składek w
> dalszym ciągu....
a czy to wynika z jakis zusowskich przepisow, ze skladka zaplacona po
terminie oznacza przepadniecie chorobowego? dla mnie to jakies dranstwo - za
przekroczenie terminow sa odsetki karne, kary, ale nie zabranie swiadczenia
chyba?!!! w koncu pieniadze poszly!