W dniu 2011-07-01 11:07, rom pisze:
> Sąsiad z dołu zamontował daszek przeciwdeszczowy od dołu do mojego balkonu
> (czy balkon od dołu jest mój? - mieszkania własnościowe w bloku) , nie
> byłoby w tym nic złego , ale wykonany jest z materiałów które w czasie
> deszczu bardzo dudnią.
> Podpowiedzcie jakieś paragrafy dzięki którym bym wymusił demontaż owego
> daszka , lub zmianę materiałów z których jest wykonany.

Pogadaj z sąsiadem, że ty na swój koszt "okleisz" jego daszek od
góry karimatą. On "nie będzie" widział oszpecenia - Ty będziesz
miał ciszę.

Chwilowo sąd nie potrzebny.



--
Jak ja kurwa nienawidzę PH (DH) z parametrem PAR niższym niż 50 %
KURWA !!!
P.S. Bardzo lubię DW 710 + DW 449 + DK 15/25 ;)

do góry

Użytkownik "rom" <r...@o...pl> napisał

> Sąsiad z dołu zamontował daszek przeciwdeszczowy od dołu do mojego
> balkonu (czy balkon od dołu jest mój? - mieszkania własnościowe w
> bloku) , nie byłoby w tym nic złego , ale wykonany jest z materiałów
> które w czasie deszczu bardzo dudnią.
> Podpowiedzcie jakieś paragrafy dzięki którym bym wymusił demontaż
> owego daszka , lub zmianę materiałów z których jest wykonany.

Wszystko co jest poza wnętrzem lokalu zalicza się do części wspólnych
i poszczególni lokatrzy nie mogą samowolnie w to ingerować. A zatem
pierwsze kroki skieruj do administracji i zapytaj czy zezwoliła na
taką ingerencję w elewację budynku. Ponadto zgłoś im uciążliwość jaką
ten daszek stanowi dla ciebie.

do góry

W dniu 2011-07-02 11:58, Alek pisze:
> Użytkownik "rom" <r...@o...pl> napisał
>
>> Sąsiad z dołu zamontował daszek przeciwdeszczowy od dołu do mojego
>> balkonu (czy balkon od dołu jest mój? - mieszkania własnościowe w
>> bloku) , nie byłoby w tym nic złego , ale wykonany jest z materiałów
>> które w czasie deszczu bardzo dudnią.
>> Podpowiedzcie jakieś paragrafy dzięki którym bym wymusił demontaż
>> owego daszka , lub zmianę materiałów z których jest wykonany.
>
> Wszystko co jest poza wnętrzem lokalu zalicza się do części wspólnych i
> poszczególni lokatrzy nie mogą samowolnie w to ingerować. A zatem
> pierwsze kroki skieruj do administracji i zapytaj czy zezwoliła na taką
> ingerencję w elewację budynku. Ponadto zgłoś im uciążliwość jaką ten
> daszek stanowi dla ciebie.

Pewnie musiałby powiedzieć w administracji, że już nie może narzygać,
nalać itd sąsiadowi niżej na balkon i bardzo z tego powodu jest
sfrustrowany.


--
animka

do góry

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:iumq3l$bad$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "rom" <r...@o...pl> napisał
>
> Ponadto zgłoś im uciążliwość jaką ten daszek stanowi dla ciebie.
>

Czy dało by radę podciągnąć to pod Art.51 kodeksu wykroczeń? , a może coś
innego?

do góry

SDD napisał(a):
> Zmien na jednorodzinne i po klopocie.
Tak Ci sie tylko wydaje.
--
Krzysiek

do góry

rom wrote:
> Sąsiad z dołu zamontował daszek przeciwdeszczowy od dołu do mojego
> balkonu (czy balkon od dołu jest mój? - mieszkania własnościowe w
> bloku) , nie byłoby w tym nic złego , ale wykonany jest z materiałów
> które w czasie deszczu bardzo dudnią.
> Podpowiedzcie jakieś paragrafy dzięki którym bym wymusił demontaż
> owego daszka , lub zmianę materiałów z których jest wykonany.

zgłosić do spółdzielni że mieszkaniec zamontował coś do budynku bez zgody
właściciela budynku.

do góry

Animka wrote:
> W dniu 2011-07-02 11:58, Alek pisze:
>> Użytkownik "rom" <r...@o...pl> napisał
>>
>>> Sąsiad z dołu zamontował daszek przeciwdeszczowy od dołu do mojego
>>> balkonu (czy balkon od dołu jest mój? - mieszkania własnościowe w
>>> bloku) , nie byłoby w tym nic złego , ale wykonany jest z materiałów
>>> które w czasie deszczu bardzo dudnią.
>>> Podpowiedzcie jakieś paragrafy dzięki którym bym wymusił demontaż
>>> owego daszka , lub zmianę materiałów z których jest wykonany.
>>
>> Wszystko co jest poza wnętrzem lokalu zalicza się do części
>> wspólnych i poszczególni lokatrzy nie mogą samowolnie w to
>> ingerować. A zatem pierwsze kroki skieruj do administracji i zapytaj
>> czy zezwoliła na taką ingerencję w elewację budynku. Ponadto zgłoś
>> im uciążliwość jaką ten daszek stanowi dla ciebie.
>
> Pewnie musiałby powiedzieć w administracji, że już nie może narzygać,
> nalać itd sąsiadowi niżej na balkon i bardzo z tego powodu jest
> sfrustrowany.

nie każdy ma takie problemy jak Animka, nie sądzić innych po sobie.

do góry

W dniu 2011-07-03 16:15, Marek Dyjor pisze:
> Animka wrote:
>> W dniu 2011-07-02 11:58, Alek pisze:
>>> Użytkownik "rom" <r...@o...pl> napisał
>>>
>>>> Sąsiad z dołu zamontował daszek przeciwdeszczowy od dołu do mojego
>>>> balkonu (czy balkon od dołu jest mój? - mieszkania własnościowe w
>>>> bloku) , nie byłoby w tym nic złego , ale wykonany jest z materiałów
>>>> które w czasie deszczu bardzo dudnią.
>>>> Podpowiedzcie jakieś paragrafy dzięki którym bym wymusił demontaż
>>>> owego daszka , lub zmianę materiałów z których jest wykonany.
>>>
>>> Wszystko co jest poza wnętrzem lokalu zalicza się do części
>>> wspólnych i poszczególni lokatrzy nie mogą samowolnie w to
>>> ingerować. A zatem pierwsze kroki skieruj do administracji i zapytaj
>>> czy zezwoliła na taką ingerencję w elewację budynku. Ponadto zgłoś
>>> im uciążliwość jaką ten daszek stanowi dla ciebie.
>>
>> Pewnie musiałby powiedzieć w administracji, że już nie może narzygać,
>> nalać itd sąsiadowi niżej na balkon i bardzo z tego powodu jest
>> sfrustrowany.
>
> nie każdy ma takie problemy jak Animka, nie sądzić innych po sobie.

Tak, miałam problemy z zaszczańcami, chołotą z piętra wyżej dlatego mam
solidny daszek na loggi. Trochę mnie to kosztowało, ale ...wiesz co


--
animka

do góry

Zrób zdjęcia.
Skieruj dwa pisma:
Do wydziału architektury w urzędzie gminy, oraz do Powiatowego Inspektora
Nadzoru Budowlanego.
W piśmie zapytaj m.in. innymi, czy owa konstrukcja podlegała zgłoszeniu
względnie wydaniu decyzji o pozwoleniu na budowę.
PINB "z automatu" uwielbia odpowiadać, że nie jesteś stroną (stroną wg PINB
byłaby Twoja Spółdzielnia, Wspólnota lub Zarządca obiektu budowlanego), warto
więc powołać się na jakiś inny interes (prawny, a nie faktyczny).
Może grupowi koledzy coś podpowiedzą z zakresu "uprzejmego donosu
obywatelskiego".
A i ważne:
Akurat ten hałas to urzędnicy będą mieli głęboko w d... .
Raczej obciążenie wiatrem, śniegiem, odprowadzenei wody opadowej, zakotwiony
nie wiadomo jak ciężar (czy jest projekt budowlany podpisany przez
uprawnionego inżyniera), elewacja (prawa autorskie architekta).


-----
> Gdybym dogadał się z sąsiadem, to bym nie szukał pomocy na grupie

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " ąćęłńóśźż" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iurs5h$qlb$1@inews.gazeta.pl...
> Zrób zdjęcia.
> Skieruj dwa pisma:
> Do wydziału architektury w urzędzie gminy, oraz do Powiatowego Inspektora
> Nadzoru Budowlanego.
> W piśmie zapytaj m.in. innymi, czy owa konstrukcja podlegała zgłoszeniu
> względnie wydaniu decyzji o pozwoleniu na budowę.
> PINB "z automatu" uwielbia odpowiadać, że nie jesteś stroną (stroną wg
> PINB
> byłaby Twoja Spółdzielnia, Wspólnota lub Zarządca obiektu budowlanego),
> warto
> więc powołać się na jakiś inny interes (prawny, a nie faktyczny).
> Może grupowi koledzy coś podpowiedzą z zakresu "uprzejmego donosu
> obywatelskiego".

Qurcze toż to wojna ....a ja chcę tylko aby wyciszyc ten p.....daszek

do góry