-
1. Data: 2007-03-01 06:39:37
Temat: darowizna od rodziny ?
Od: "Joanna" <j...@w...pl>
Witam,
czy osoby pelnoletnie studiujace otrzymujace od ojca pieniadze na mieszkanie
otrzymuja wlasciwie darowizne?
Jezeli jedna z osob pracuje czy powinna darowizne zamieszczac w picie?
Pewna kwota jest wolna od podatku ale czy nalezy zglaszac fakt darowizny do
urzedu?
Z gory dziekuje za informacje.
J.
-
2. Data: 2007-03-01 07:48:20
Temat: Re: darowizna od rodziny ?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 01 Mar 2007 07:39:37 +0100, Joanna napisał(a):
> czy osoby pelnoletnie studiujace otrzymujace od ojca pieniadze na mieszkanie
> otrzymuja wlasciwie darowizne?
Jeśli studia dzienne to nie - ojciec wykonuje swój obowiązek z KRiO
-
3. Data: 2007-03-01 08:03:35
Temat: Re: darowizna od rodziny ?
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Joanna porozsypywal nastepujace haczki:
> czy osoby pelnoletnie studiujace otrzymujace od ojca pieniadze na mieszkanie
> otrzymuja wlasciwie darowizne?
Tak
> Jezeli jedna z osob pracuje czy powinna darowizne zamieszczac w picie?
> Pewna kwota jest wolna od podatku ale czy nalezy zglaszac fakt darowizny do
> urzedu?
No wypadaloby zglosic, zwlaszcza jesli przekracza ta kwote wolna od
podatku (jesli nie przekracza, to nie wiem).
Lepsze informacje dostaniesz na pl.soc.prawo.podatki :)
--
badzio
-
4. Data: 2007-03-01 08:10:31
Temat: Re: darowizna od rodziny ?
Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl>
> No wypadaloby zglosic, zwlaszcza jesli przekracza ta kwote wolna od
> podatku (jesli nie przekracza, to nie wiem).
No chyba Bóg Cię opuścił? Po co zgłaszać? Kto o tej darowiznie wie? W
papierach księgowych ojciec sobie odpisuje? A może od pita odejmuje?
NIC NIKOMU NIE ZGŁASZAĆ!!!
+inż.leva+
-
5. Data: 2007-03-01 08:33:45
Temat: Re: darowizna od rodziny ?
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu *piotr'ek* porozsypywal nastepujace haczki:
> No chyba Bóg Cię opuścił? Po co zgłaszać? Kto o tej darowiznie wie? W
> papierach księgowych ojciec sobie odpisuje? A może od pita odejmuje?
> NIC NIKOMU NIE ZGŁASZAĆ!!!
Bo z nudow skarbowka moze sie zainteresowac, skad biedny niepracujacy
student ma na mieszkanie. I moze dowalic podatek od nieujawnionych dochodow.
I mala prosba... swoja wojowniczosc zostaw dla siebie. Znam z autopsji
osobe, ktora musiala z tego powodu placic extra dla skarbowki. A
poniewaz chodzilo o dom w Warszawce, wiec w gre wchodzila duza suma to i
podatek/kara byly duze.
--
badzio
-
6. Data: 2007-03-01 08:53:33
Temat: Re: darowizna od rodziny ?
Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@i...net>
badzio napisał(a):
> Bo z nudow skarbowka moze sie zainteresowac, skad biedny niepracujacy
> student ma na mieszkanie. I moze dowalic podatek od nieujawnionych
> dochodow.
No to niech tatuś wpłaca bezpośrednio na konto akademika/właściciela
wynajmowanego mieszkania. De facto wtedy syn kasy do ręki nie dostaje to
i darowizny nie ma :) A "stary" płacić sobie na akademik albo na drugie
mieszkanie może. Kogo tam wsadzi to już jego sprawa. Najlepiej jak by to
było jakieś wynajmowane mieszkanie. Umowa najmu na ojca i po problemie.
Kaczor
--
Łączę pozdrowienia... i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
-
7. Data: 2007-03-01 09:20:45
Temat: Re: darowizna od rodziny ?
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Michał "Kaczor" Niemczak porozsypywal nastepujace
haczki:
> No to niech tatuś wpłaca bezpośrednio na konto akademika/właściciela
> wynajmowanego mieszkania. De facto wtedy syn kasy do ręki nie dostaje to
> i darowizny nie ma :) A "stary" płacić sobie na akademik albo na drugie
> mieszkanie może. Kogo tam wsadzi to już jego sprawa. Najlepiej jak by to
> było jakieś wynajmowane mieszkanie. Umowa najmu na ojca i po problemie.
Hmm... uswiadomiles mi ze moze zle zrozumialem intencje pytajacego' Ja
go zrozumialem ze student otrzymal pieniadze na mieszkanie, tzn na zakup
mieszkania a nie na oplacenie czynszu/odstepnego. Jesli tu chodzi o
oplaty zwiazane z wynajmem, to jak najbardziej nie trzeba tego zglaszac
:) Do tak niskich sum skarbowka sie nie przyczepia.
--
badzio
-
8. Data: 2007-03-01 10:10:25
Temat: Re: darowizna od rodziny ?
Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@i...net>
badzio napisał(a):
> Hmm... uswiadomiles mi ze moze zle zrozumialem intencje pytajacego' Ja
> go zrozumialem ze student otrzymal pieniadze na mieszkanie, tzn na zakup
> mieszkania a nie na oplacenie czynszu/odstepnego. Jesli tu chodzi o
> oplaty zwiazane z wynajmem, to jak najbardziej nie trzeba tego zglaszac
> :) Do tak niskich sum skarbowka sie nie przyczepia.
Z tego co pamiętam (jak trwały dyskusje na temat tego, pożal się Boże,
ustawy) posłowie oscylowali coś w okolicach 200 zł (?) dla znajomych i
ileś tam dużo więcej dla członków rodziny. Może ma ktoś treść na temat
wysokości dozwolonych stawek pod ręką? Sam jestem ciekaw jak się to ma
do takiej sytuacji i jak na to może "spojrzeć" US.
Kaczor
--
Łączę pozdrowienia... i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
-
9. Data: 2007-03-01 10:27:43
Temat: Re: darowizna od rodziny ?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 01 Mar 2007 07:48:20 +0000, jureq napisał(a):
>> czy osoby pelnoletnie studiujace otrzymujace od ojca pieniadze na mieszkanie
>> otrzymuja wlasciwie darowizne?
>
> Jeśli studia dzienne to nie - ojciec wykonuje swój obowiązek z KRiO
Zrozumiałem, że chodzi o pieniądze na wynajęcie mieszkania bliżej uczelni.
Jeśli chodziło o pieniądze na zakup mieszkania, to oczywiście będzie to
darowizna.
-
10. Data: 2007-03-01 10:37:01
Temat: Re: darowizna od rodziny ?
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Michał "Kaczor" Niemczak porozsypywal nastepujace
haczki:
> Z tego co pamiętam (jak trwały dyskusje na temat tego, pożal się Boże,
> ustawy) posłowie oscylowali coś w okolicach 200 zł (?) dla znajomych i
> ileś tam dużo więcej dla członków rodziny. Może ma ktoś treść na temat
> wysokości dozwolonych stawek pod ręką? Sam jestem ciekaw jak się to ma
> do takiej sytuacji i jak na to może "spojrzeć" US.
W przypadku I grupy podatkowej to jest chyba cos ok 9k.
Ale ogolnie chodzi o to, ze jak kupujesz mieszkanie, to
a) kase sie czesto przelewa z konta na konto (choc widzialem kiedys
goscia, ktory chcial tylko gotowke do reki)
b) skarbowka i tak sie dowiaduje o zakupie mieszkania, bo placi sie
podatek przy zakupie
Wiec jest bardzo duze prawdopodobienstwo ze pewnego pieknego dnia
jakiejs pani w skarbowce wyswietli sie komunikat ze 'kowalski kupil
mieszkanie, trzeba skontrolowac jego pity, czy na pewno mial na to
mieszkanie kase'.
Natomiast w przypadku wynajmu - duza czesc 'umow' jest niezglaszanych do
skarbowki. A nawet jak sa zgloszone... to raczej w gre wchodza sumy
rzedu kilkuset zl/m-c czyli kilka tys rocznie - nie wiem czy to podpada
pod jakies paragrafy ale raczej nietrudno byloby udowodnic darowizny na
taka kwote. Poza tym - oplacanie studiujacemu dziecku mieszkania mozna
potraktowac jak zakup dziecku komputera czy podrecznikow albo ciuchow.
Dziecko jest na utrzymaniu i tyle.
Aczkolwiek czytalem kiedys zarty ze niedlugo, to trzeba bedzie placic
podatek od kieszonkowego.
--
badzio