-
1. Data: 2007-08-17 10:04:28
Temat: dane osobowe a serwis genealogiczny
Od: "Alex" <a...@s...apsoft.com.pl>
Witam
Proszę specjalistów o poradę.
Prowadzę rodzinny internetowy serwis genealogiczny.
Zamieszczam w nim sporo informacji o osobach znajdujących sie w naszej
ewidencji (imie, nazwisko, data i miejsce urodzenia, współmałżonki (data i
miejsce śłubu), dzieci (z imienia i nazwiska), itp. Bywa że także zdjęcia.
Nie ma info o jakichkolwiek adresach (co najwyżej nazwa miejscowości).
Wszystkie dane zamieszczone w internecie otrzymuję dobrowolnie od różnych
osób drogą email lub zwykłą pocztą.
Nie mam tego na piśmie, ale osoby te muszą zdawać sobie sprawę, że
informacje mi przesłane zamieszczę w internecie, choćby stąd, że tylko tą
drogą weszli w posiadanie mojego adresu.
Niestety, jest tu pewnien szkopuł. Osoby te przysyłają mi dane nie tylko
swoje ale także swoich bliskich i dalszych krewnych.
Czy w tej sytuacji muszę mieć od każdej z tych osób jakieś pisemne
zezwolenie na publikacje przesłanych danych ?
Dzięki za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Alex
-
2. Data: 2007-08-17 10:17:52
Temat: Re: dane osobowe a serwis genealogiczny
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:fa3s5t$k5n$1@nemesis.news.tpi.pl Alex
<a...@s...apsoft.com.pl> pisze:
> Nie mam tego na piśmie, ale osoby te muszą zdawać sobie sprawę, że
> informacje mi przesłane zamieszczę w internecie
To nie wystarczy.
> Czy w tej sytuacji muszę mieć od każdej z tych osób jakieś pisemne
> zezwolenie na publikacje przesłanych danych ?
Tak. Zgoda na przetwarzanie danych osobowych nie może być domniemana ani
dorozumiana.
--
Jotte
-
3. Data: 2007-08-17 12:04:35
Temat: Re: dane osobowe a serwis genealogiczny
Od: "Alex" <a...@s...apsoft.com.pl>
>> Nie mam tego na piśmie, ale osoby te muszą zdawać sobie sprawę, że
>> informacje mi przesłane zamieszczę w internecie
> To nie wystarczy.
>
>> Czy w tej sytuacji muszę mieć od każdej z tych osób jakieś pisemne
>> zezwolenie na publikacje przesłanych danych ?
> Tak. Zgoda na przetwarzanie danych osobowych nie może być domniemana ani
> dorozumiana.
Dziękuję za odpowiedz.
Jednak takie postawienie sprawy calkowiecie uniemozliwi prowadzenie serwisu.
W ogóle nie dałoby się prowadzić takich serwisów, a przeciez one istnieją
powszechnie w internecie i mają dane o milionach (niektore) osób.
Nie mam mozliwosci skontaktowania się z tymi osobami (spora częśc przecież
już nie zyje, do pozostałych nie mam zadnego kontaktu) a jedynie z osobami
nadsyłającymi, ale oni nadsyłają dane także o innych osobach.
Czy nie istnieje inne rozwiązanie, na przykład:
1. Czy wystarczy na stronie internetowej dac informacje ze kazda z osob moze
spowodowac usuniecie informacji o sobie - wystarczy przeslac do mnie email z
odpowiednim tekstem ?
2. Czy wystarczy, ze osoba bezposrednio do mnie przesylajaca dane o sobie i
innych osobach (najczesciej czlonkach najblizszej swojej rodziny) przesle
oswiadczenie o zgodzie na przetwarzanie wszystkich nadsylanych danych ?
A może jeszcze jakoś inaczej ?
Pozdrawiam
Alex
-
4. Data: 2007-08-17 14:40:01
Temat: Re: dane osobowe a serwis genealogiczny
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:fa4374$bf$1@nemesis.news.tpi.pl Alex
<a...@s...apsoft.com.pl> pisze:
> Jednak takie postawienie sprawy calkowiecie uniemozliwi prowadzenie
> serwisu. W ogóle nie dałoby się prowadzić takich serwisów, a przeciez
> one istnieją powszechnie w internecie i mają dane o milionach
> (niektore) osób.
To nie znaczy, że wszystkie istnieją zgodnie z prawem. Ja odnoszę sie do
prawa polskiego.
> Nie mam mozliwosci skontaktowania się z tymi osobami
> (spora częśc przecież już nie zyje,
Niemniej może mieć żyjącą rodzinę, zstępnych, a ci mogą mieć pretensje
(niekoniecznie słuszne, ale i niekoniecznie niesłuszne...)
> do pozostałych nie mam zadnego kontaktu)
To nie znosi wymogu art. 25 ust. 1 ustawy o chronie danych osobowych.
> a jedynie z osobami nadsyłającymi, ale oni nadsyłają dane
> także o innych osobach. Czy nie istnieje inne rozwiązanie, na przykład:
> 1. Czy wystarczy na stronie internetowej dac informacje ze kazda z osob
> moze spowodowac usuniecie informacji o sobie - wystarczy przeslac do
> mnie email z odpowiednim tekstem ?
To możesz zrobić, ale IMO to nic nie daje. Poszukaj raczej jakiegoś haczyka
w ust. 2 wspomnianego artykułu.
> 2. Czy wystarczy, ze osoba bezposrednio do mnie przesylajaca dane o
> sobie i innych osobach (najczesciej czlonkach najblizszej swojej
> rodziny) przesle oswiadczenie o zgodzie na przetwarzanie wszystkich
> nadsylanych danych ?
Nie, no dajże spokój. "Wuj mojej żony, Stefan (tu nazwisko) ur. 14.03.1948,
syn Franciszka i Genowefy był wielokrotnie karany za drobne kradzieże.
Przesyłam zdjęcie zrobione przez moją żonę podczas jednego z widzeń w
zakładzie karnym we Wronkach. Jednocześnie zgadzam sie na publikację
materiałówi informacji dotyczących wuja żony".
Uważasz, że to cię do publikacji uprawnia?
> A może jeszcze jakoś inaczej ?
I owszem, można pokombinować. Serwis na serwer np. w jakiejś bananowej
republice, z którą nie mamy żadnych umów w omawianej kwestii, dla pewności
zarządzać przez high-anonimity proxy. Tylko nie wiem, czy o tego typu
rozwiązanie ci chodzi.
--
Jotte
-
5. Data: 2007-08-18 01:00:18
Temat: Re: dane osobowe a serwis genealogiczny
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 17.08.2007 Alex <a...@s...apsoft.com.pl> napisał/a:
>>> Czy w tej sytuacji muszę mieć od każdej z tych osób jakieś pisemne
>>> zezwolenie na publikacje przesłanych danych ?
>> Tak. Zgoda na przetwarzanie danych osobowych nie może być domniemana ani
>> dorozumiana.
> Jednak takie postawienie sprawy calkowiecie uniemozliwi prowadzenie serwisu.
> W ogóle nie dałoby się prowadzić takich serwisów, a przeciez one istnieją
> powszechnie w internecie i mają dane o milionach (niektore) osób.
Zobacz jak to jest np. przy zakupach... masz formularz i tam potwierdzasz
zgodę. Nb. MZ nie ma wymogu PISEMNEJ zgody, ale też taka forma jest w
Twoim interesie bo ułatwia sprawę od strony dowodowej.
Tak na marginesie - dane osobowe to jeszcze nie koniec Twoich kłopotów bo
publikując zdjęcia bez formalnej akceptacji naruszasz również prawo do
ochrony wizerunku, a w niektórych przypadkach (jeśli nie w większości)
także prawa autorskie.
> 1. Czy wystarczy na stronie internetowej dac informacje ze kazda z osob moze
> spowodowac usuniecie informacji o sobie - wystarczy przeslac do mnie email z
> odpowiednim tekstem ?
Nie wystarczy.
> 2. Czy wystarczy, ze osoba bezposrednio do mnie przesylajaca dane o sobie i
> innych osobach (najczesciej czlonkach najblizszej swojej rodziny) przesle
> oswiadczenie o zgodzie na przetwarzanie wszystkich nadsylanych danych ?
Jeśli przedstawi Ci pełnomocnictwo od tych osób. W innym wypadku nie.
Naprawdę chciałbyś aby ktoś decydował w różnych kwestiach za Ciebie i aby
mogło to być skuteczne prawnie?
--
Marcin