-
11. Data: 2008-09-29 08:50:51
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: "Ponury Jacek" <k...@w...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:gbq0a4$9u1$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Krasnal" <k...@p...onet.pl> napisał
>>
>> Tak sie domyślam, że w USA mógłbym go ustrzelić za wtargnięcie
>> na teren prywatny.
Proszę zajrzeć na strone "Buduj dom" lub "Muratora".
Tam czytałem wyjaśnienie i paragrafy.
Uprzedzasz sąsiada i nakazujesz mu ściąć gałezie jak tego nie zrobi tniesz
sam!
Owoce na bank są Twoje!
Pozdrawiam!
-
12. Data: 2008-09-29 09:09:17
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 29 Sep 2008 10:50:51 +0200, Ponury Jacek napisał(a):
> Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:gbq0a4$9u1$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Krasnal" <k...@p...onet.pl> napisał
>>>
>>> Tak sie domylam, że w USA mógłbym go ustrzelić za wtargnięcie
>>> na teren prywatny.
> Proszę zajrzeć na strone "Buduj dom" lub "Muratora".
> Tam czytałem wyjaśnienie i paragrafy.
> Uprzedzasz sąsiada i nakazujesz mu ściąć gałezie jak tego nie zrobi tniesz
> sam!
Dokładnie.
> Owoce na bank są Twoje!
Dokładnie. Także te na zwiających na jego stronę gałęziach.
-
13. Data: 2008-09-29 09:40:57
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: "Filip J" <f...@o...pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:14rmh0dr6e07u$.ynt7agqhbh6b.dlg@40tude.net...
>> Owoce na bank są Twoje!
>
> Dokładnie. Także te na zwiających na jego stronę gałęziach.
Jak spadną na ziemię.
Pozdrawiam
FJ
-
14. Data: 2008-09-29 12:01:33
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: "Gan" <s...@o...pl>
>> Owoce na bank są Twoje!
>
> Dokładnie. Także te na zwiających na jego stronę gałęziach.
Nie. Tylko te które spadły.
-
15. Data: 2008-09-29 23:14:33
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)>
Użytkownik "Krasnal" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gboori$ot2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> [...] Niech sobie zabrał te orzeszki, Ja sobie kupię. Stać mnie na to.
> Czy ktoś zaspokoi moja niewiedzę?
Dogadaj sie z sasiadem i ustalcie zasady.
Pozdrawiam,
Bpjea
-
16. Data: 2008-09-30 07:18:54
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: "Crimson" <r...@w...pl>
Użytkownik "Krasnal" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gboori$ot2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Mój sšsišd ma drzewo. Orzech. Gałęzie tego drzewa przechodzš na mojš
> działkę. Teraz orzechy spadaja na mojš ziemię. Czy to jego orzechy czy
> moje? ( sšsiad dzisiaj zszedł po drabinie i zabrał swoje czy moje
> orzechy). Mam gdzie te orzechy ale chodzi o zasadę Chodził po mojej
> ziemi. Tak sie domylam, że w USA mógłbym go ustrzelić za wtargnięcie na
> teren prywatny. To w sumie miły sšsiad ale .... chytry. Niech sobie
> zabrał te orzeszki, Ja sobie kupię. Stać mnie na to. Czy kto zaspokoi
> moja niewiedzę?
Kiedyś uczyli mnie że owoce
przewieszające się na Twoją posesję są Twoje
jeśli spadną to również są Twoje.
Masz również prawo samodzielnie bez uzgodnienia
z sąsiadem obciąć te gałęzie które wchodzą Ci na działkę.
Nie podam linka ale jestem tego pewien na 100%,
ten problem wystapił nawet w jakimś pytaniu na egzaminie ;)
Jesli chcesz zgłębić temat to postaw to pytanie na pl.soc.prawo
-
17. Data: 2008-09-30 09:01:50
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: "Gan" <s...@o...pl>
> Kiedyś uczyli mnie że owoce
> przewieszające się na Twoją posesję są Twoje
A gdzie tak uczyli? Bo mnie inaczej uczyli.
Art. 148. Owoce spadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego
pożytki. Przepisu tego nie stosuje się, gdy grunt sąsiedni jest przeznaczony
na użytek publiczny.
Art. 149. Właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia
zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Właściciel sąsiedniego
gruntu może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody.
> jeśli spadną to również są Twoje.
To akurat prawda (o ile usuniesz z tego zdania "również")
> Masz również prawo samodzielnie bez uzgodnienia
> z sąsiadem obciąć te gałęzie które wchodzą Ci na działkę.
tiaaa..... KC twierdzi inaczej:
Art. 150. Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie
przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców
zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim właściciel
powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia.
> Nie podam linka ale jestem tego pewien na 100%,
> ten problem wystapił nawet w jakimś pytaniu na egzaminie ;)
egzamin zdałeś?
> Jesli chcesz zgłębić temat to postaw to pytanie na pl.soc.prawo
>
A gdzie niby trafiło?
-
18. Data: 2008-09-30 09:31:56
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: "Crimson" <r...@w...pl>
Użytkownik "Gan" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gbspu3$e9j$1@news.onet.pl...
Wydaje mi się że w/w artykuły uległy zmianom,
z jaką datą wyszły bieżące art. w KC ?
Moja wiedza na ten temat pochodzi z lat 80-tych.
-
19. Data: 2008-09-30 10:20:32
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: Darek Pakosz <d...@d...abc.com.pl>
On Tue, 30 Sep 2008, Crimson wrote:
>
> Użytkownik "Gan" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gbspu3$e9j$1@news.onet.pl...
>
> Wydaje mi się że w/w artykuły uległy zmianom,
> z jaką datą wyszły bieżące art. w KC ?
> Moja wiedza na ten temat pochodzi z lat 80-tych.
Ponieważ cała dyskusja zmierza na manowce i im dłużej trwa tym mniej
wiadomo o co chodzi, proponuje zmienić odpowienie paragrafy na
następujący:
Art 148. Owoce i gałęzie oraz korzenie będące na działce sąsiada są tego
z nich który wcześniej wstaje.
Pozdr.
D.P. -
20. Data: 2008-09-30 11:19:27
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Ponieważ cała dyskusja zmierza na manowce i im dłużej trwa tym mniej
> wiadomo o co chodzi...
To i ja się podłączę :).
Co w sytuacji z "Ogniem i mieczem" (50 lat procesu Rzędzianów z Jaworskimi)?
Dwie działki, miedza, drzewo. Czyje są owoce z miedzy w świetle dzisiejszego
stanu prawnego? :)
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl