eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 1. Data: 2005-03-13 18:49:36
    Temat: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Od: "Cora" <s...@p...onet.pl>

    Witam Szanownych Grupowiczow,

    Postaram sie krotko opisac moj problem i prosze o rady jak z punktu widzenia
    prawa powinnam sie zachowac.
    Jestem 2 lata po rozwodzie. Sad przyznal mi opieke nad dzieckiem, a ojcu
    oczywiscie prawo do widywania sie z synem bez ograniczen oraz prawo do
    decydowania w waznych zyciowych kwestiach.
    Z tym widywaniem bywalo roznie, z czasem czestotliwosc spotkan spadala.
    Ex orzekl, ze syn wie gdzie tatus mieszka i moze go odwiedzac kiedy chce.
    Dorastajacy syn jednak inaczej podchodzil do sprawy i oczekiwal rowniez
    inicjatywy ze strony ojca. Poza tym chyba nie zawsze dobrze sie czul w nowej
    rodzinie ojca. Generalnie kontakty szly coraz oporniej.
    W ubieglym roku Ex wyjechal za granice w celach zarobkowych, symboliczne
    alimenty trzeba przyznac placi systematycznie, ale kontakty z synem ograniczaja
    sie do e-maili srednio raz na miesiac.
    W korespondencji Ex zaprasza syna na wakacje do siebie do Londynu, przy czym ze
    mna nie kontaktuje sie w ogole i nie konsultowal sprawy tego ewentualnego
    wyjazdu.
    Syna poucza, ze powinien mnie mocno przekonywac abym sie zgodzila na wyjazd ,
    bo przewiduje, ze bede robila problemy.
    Zagranie oczywiscie bardzo nie w porzadku, ale to juz osobna kwestia.
    Ja czuje , ze syn teskni za ojcem i ze chcialby miec z nim czestszy kontakt,
    poza tym perspektywa wyjazdu jest bardzo kuszaca, syn liczy na atrakcje,
    ktorych nie ma na co dzien.
    Ja nie chce wiec zabraniac wyjazdu, jednak boje sie o ewentualne konsekwencje.
    Czego powinnam wymagac od Ex, abym mogla spokojnie wyslac syna na wakacje.

    bede wdzieczna za opinie i rady

    (rowniez na priv)

    pozdrawiam






    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-03-13 22:06:24
    Temat: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Od: _ValteR_ <s...@n...thx>

    *Cora* wrote in <news:6fdb.00001358.42348b3f@newsgate.onet.pl> :

    > Ja nie chce wiec zabraniac wyjazdu, jednak boje sie o ewentualne konsekwencje.
    > Czego powinnam wymagac od Ex, abym mogla spokojnie wyslac syna na wakacje.

    Nie wysyłać. Dziecko musi wiedziec kto jest rodzicem - ustepowanie bo
    sie obrazi to byłaby głupota.

    --
    Wiedza jest łaskawa - ochrania ludzi przed myśleniem


  • 3. Data: 2005-03-13 22:25:42
    Temat: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    _ValteR_ wrote:
    > *Cora* wrote in <news:6fdb.00001358.42348b3f@newsgate.onet.pl> :
    >
    >
    >>Ja nie chce wiec zabraniac wyjazdu, jednak boje sie o ewentualne konsekwencje.
    >>Czego powinnam wymagac od Ex, abym mogla spokojnie wyslac syna na wakacje.
    >
    >
    > Nie wysyłać. Dziecko musi wiedziec kto jest rodzicem - ustepowanie bo
    > sie obrazi to byłaby głupota.

    Bzdura.
    Pierwszy punkt do tego, żeby dziecko zniechęcić do siebie.



  • 4. Data: 2005-03-13 23:00:03
    Temat: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    Dnia 13/03/2005 19:49, Cora wrote :

    > Jestem 2 lata po rozwodzie. Sad przyznal mi opieke nad dzieckiem, a ojcu
    > oczywiscie prawo do widywania sie z synem bez ograniczen oraz prawo do
    > decydowania w waznych zyciowych kwestiach.
    [...]
    > W korespondencji Ex zaprasza syna na wakacje do siebie do Londynu, przy czym ze
    > mna nie kontaktuje sie w ogole i nie konsultowal sprawy tego ewentualnego
    > wyjazdu.
    [...]
    > Ja czuje , ze syn teskni za ojcem i ze chcialby miec z nim czestszy kontakt,
    > poza tym perspektywa wyjazdu jest bardzo kuszaca, syn liczy na atrakcje,
    > ktorych nie ma na co dzien.
    > Ja nie chce wiec zabraniac wyjazdu, jednak boje sie o ewentualne konsekwencje.
    > Czego powinnam wymagac od Ex, abym mogla spokojnie wyslac syna na wakacje.

    Jakich konsekwencji się obawiasz? Zostania syna u ojca? Zatrzymania syna
    przez ojca? Innych?

    Inną historią jest wyrobienie synowi paszportu (względnie dowodu
    osobistego) -- do tego będzie potrzebna pisemna zgoda ojca (zwykła
    zgoda, nie jakaś specjalna notarialna).

    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
    patient from the influences under which he incurred the disorder.
    (Ambrose Bierce)


  • 5. Data: 2005-03-13 23:16:36
    Temat: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Od: _ValteR_ <s...@n...thx>

    *witek* wrote in <news:d12elc$34v$1@inews.gazeta.pl> :

    >> Nie wysyłać. Dziecko musi wiedziec kto jest rodzicem - ustepowanie bo
    >> sie obrazi to byłaby głupota.
    >
    > Bzdura.
    > Pierwszy punkt do tego, żeby dziecko zniechęcić do siebie.

    To dopiero bzdura.

    Najlepiej ustępować we wszystkim - bezstresowe wychowanie. ;>

    --
    Wiedza jest łaskawa - ochrania ludzi przed myśleniem


  • 6. Data: 2005-03-13 23:28:40
    Temat: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    _ValteR_ wrote:
    > *witek* wrote in <news:d12elc$34v$1@inews.gazeta.pl> :
    >
    >
    >>>Nie wysyłać. Dziecko musi wiedziec kto jest rodzicem - ustepowanie bo
    >>>sie obrazi to byłaby głupota.
    >>
    >>Bzdura.
    >>Pierwszy punkt do tego, żeby dziecko zniechęcić do siebie.
    >
    >
    > To dopiero bzdura.
    >
    > Najlepiej ustępować we wszystkim - bezstresowe wychowanie. ;>
    >
    Ty masz chyba jakieś kompleksy niższości.


  • 7. Data: 2005-03-13 23:33:30
    Temat: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Od: "Beniamin" <b...@c...pl>

    > Ja nie chce wiec zabraniac wyjazdu, jednak boje sie o ewentualne
    > konsekwencje.
    > Czego powinnam wymagac od Ex, abym mogla spokojnie wyslac syna na wakacje.

    Nie zabraniaj, jeśli syn na prawdę tego chce. Syn na tym na pewno skorzysta.
    Z posta wnioskuję, że nie jest już małym dzieckiem, poradzi sobie. A i
    budowanie kontaktów z ojcem jest ważne dla jego rozwoju, niezależnie od
    problemów z przeszłości.

    Pozdrawiam,
    Beniamin



  • 8. Data: 2005-03-13 23:43:06
    Temat: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Beniamin wrote:
    >>Ja nie chce wiec zabraniac wyjazdu, jednak boje sie o ewentualne
    >>konsekwencje.
    >>Czego powinnam wymagac od Ex, abym mogla spokojnie wyslac syna na wakacje.
    >
    >
    > Nie zabraniaj, jeśli syn na prawdę tego chce. Syn na tym na pewno skorzysta.
    > Z posta wnioskuję, że nie jest już małym dzieckiem, poradzi sobie. A i
    > budowanie kontaktów z ojcem jest ważne dla jego rozwoju, niezależnie od
    > problemów z przeszłości.
    >
    Jestem tego samego zdania.
    Jeżeli po synu widać, że się naprawdę ucieszył z takiej możliwości, to
    należy stanąć po jego stronie.
    Jego nie interesują spory rodziców i ich nie rozumie.
    Jeżeli chce jechać to oznacza, że on już swoją decyzję podjął tylko
    potrzebuje akceptacji tej decyzji.
    Sprzeciw będzie dla niego zupełnie niezrozumiały i postawisz syna między
    młotem a kowadłem.
    Z jednej strony będzisz ty, a z drugiej strony pragnienie zobaczenia
    ojca, bo jak sama pisałaś on już wcześniej potrzebował jego kontaktu.
    Jeżeli mu go teraz zabronisz, to będzie to zburzenie jego marzeń.
    Jeżeli nie ma jakiegoś racjonalnego powodu, dla którego miałby nie
    jechać, to lepiej aby mu tego nie zabraniać.
    To nie jest zabawka, którą można mu odmówić.
    To są uczucia, jeśli je zburzysz, możesz ich już nigdy nie odbudować.
    Brak zgody może zostać wykorzystany przez ojca przeciwko tobie.
    Jeżeli pozwolisz mu jechać wytrącisz mu oręż z ręki.
    Jeżeli syn będzie chciał pojechać, to i tak pojedzie, jak nie teraz to
    za kilka lat, z tym, że potem nie za bardzo będzie chciał już wrócić.






  • 9. Data: 2005-03-13 23:56:46
    Temat: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Od: _ValteR_ <s...@n...thx>

    *witek* wrote in <news:d12ib8$fg9$1@inews.gazeta.pl> :

    > _ValteR_ wrote:
    >> *witek* wrote in <news:d12elc$34v$1@inews.gazeta.pl> :
    >>
    >>
    >>>>Nie wysyłać. Dziecko musi wiedziec kto jest rodzicem - ustepowanie bo
    >>>>sie obrazi to byłaby głupota.
    >>>
    >>>Bzdura.
    >>>Pierwszy punkt do tego, żeby dziecko zniechęcić do siebie.
    >>
    >>
    >> To dopiero bzdura.
    >>
    >> Najlepiej ustępować we wszystkim - bezstresowe wychowanie. ;>
    >>
    > Ty masz chyba jakieś kompleksy niższości.

    ?????????????????
    Mam nadzieje że skończyłeś jakąś politechnikę a nie psychologię. Cofam
    to - mam nadzieję że skończyłeś ASP.

    --
    Wiedza jest łaskawa - ochrania ludzi przed myśleniem


  • 10. Data: 2005-03-14 05:08:07
    Temat: Re: czy zgodzic sie na wyjazd syna za granice do ojca?
    Od: "m." <m...@w...pl>


    > Czego powinnam wymagac od Ex, abym mogla spokojnie wyslac syna na wakacje.
    >
    > bede wdzieczna za opinie i rady
    >
    > (rowniez na priv)
    >
    > pozdrawiam

    Co to znaczy spokojnie? Obawiasz się, że ojciec się nim nie zaopiekuje czy
    że syn nie będzie chciał wracać? Co do pierwszego - daj mu jakieś pieniądze
    na wszelki wypadek i adresy polskich placówek dyplomatycznych - będzie
    wiedział gdzie się zgłosić po pomoc, gdyby jednak okazało się, że nikt się
    nim nie zajmuje. A co do drugiego - dzieci najczęściej są bardzo zżyte z
    matką i jej nie zostawiają ot tak. Muszą mieć cholernie ważny i bolesny
    powód.

    pozdrawiam

    m.


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1