-
11. Data: 2006-06-22 11:01:24
Temat: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
m...@o...pl wrote:
> Sprawa przedstawia się następująco: brat przekroczył prędkość
> samochodem i zrobiono mu fotkę, podobno dość wyraźną. Wezwano
> mamę, mama powiedziała że rozpoznaje, ale nie powie kogo, bo to
> naraziłoby na odpowiedzialność osobę jej bliską.
Ta wymówka działa przy sprawach karnych, a nie wykroczeniach.
> Na co policja zagroziła, że jak mama nie wyda brata to sama będzie
> odpowiadać.
> Pytanie: na podstawie jakiego przepisu?!
Na podstawie przepisu penalizującego nieujawnienie kierującego pojazdem,
Poszukaj sobie w archiwum...
I niech braciszek nei zgrywa cwaniaka, tylko niech grzecznie wyrazi żal,
to może jakiś tańszy mandat dostanie.
-
12. Data: 2006-06-22 11:54:00
Temat: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Paweł napisał(a):
>>> mamę, mama powiedziała że rozpoznaje, ale nie powie kogo, bo to
>>> naraziłoby na odpowiedzialność osobę jej bliską.
>> Nie może zasłonić się tym, bo to dotyczy wykroczenia, a nie
>> przestępstwa.
>>> Pytanie: na podstawie jakiego przepisu?!
>> Czytaj tu: http://artgola.webpark.pl/winny.htm
>
> Wynika z tego, że można kogoś ukarać za brak pamięci? To chyba jakaś bzdura.
Jak wiesz, że masz kłopoty z pamięcią, to sobie zapisz komu pojazd
użyczasz. Masz *obowiązek* to wiedzieć. Jak nie spełnisz tego obowiązku,
to może być kara.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)
-
14. Data: 2006-06-22 12:23:54
Temat: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Paweł <b...@m...com> napisał:
>Wynika z tego, że można kogoś ukarać za brak pamięci?
Za "niewiedzę", za niezastosowanie sie do obowiązku wynikającego z
PoRD. Znasz szkolną wymówkę: nie nauczyłem sie bo mnie bolała głowa ?
--
Artur Golański
-
13. Data: 2006-06-22 12:23:54
Temat: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Alfred Kowalski" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał:
>Może, KPW odsyła w tym zakresie do _odpowiedniego_ stosowania KPK.
Już ten przepis został poprawiony i w przypadku wykroczenia NIE może.
--
Artur Golański
-
15. Data: 2006-06-22 12:23:55
Temat: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Alfred Kowalski" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał:
>od odpowiedzi na pytanie, jeśli miałoby to skutkowac odpowiedzialnością za
>wykroczenie osoby jej bliskiej.
A skąd wiesz jakie było pytanie ? Znasz fakty ? NIE.
Było: prosze wskazać KOMU powierzyła pani pojazd do kierowanie w
dniu.... o godz.....
czy też ten pan na zdjęciu popełnił wykroczenia - proszę wskazać kto
to jest ? Czujesz różnicę ?
> i mama pytającego nie powinna ponieść żadnej odpowiedzialności.
"Mama" ma wskazać komu powierzyła i NIC więcej !
Gdzie jest powiedziane, że użytkownik popełnił przestępstwo ? Dlaczego
nie mógł być np. świadkiem jakiegoś zdarzenia i policja chce go
przesłuchać ? Gdzie na tym etapie odpytywania masz przesłanki
twierdzenie, że to dotyczy przestępstwa ?
Domysłami to 'mama' moze sobie wiesz co zrobić.
--
Artur Golański
-
16. Data: 2006-06-22 13:37:14
Temat: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
Od: "Alfred Kowalski" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
Artur Golanski <A...@w...net.pl> napisał(a):
> "Alfred Kowalski" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał:
>
> >od odpowiedzi na pytanie, jeśli miałoby to skutkowac odpowiedzialnością za
> >wykroczenie osoby jej bliskiej.
> A skąd wiesz jakie było pytanie ? Znasz fakty ? NIE.
> Było: prosze wskazać KOMU powierzyła pani pojazd do kierowanie w
> dniu.... o godz.....
> czy też ten pan na zdjęciu popełnił wykroczenia - proszę wskazać kto
> to jest ? Czujesz różnicę ?
>
> > i mama pytającego nie powinna ponieść żadnej odpowiedzialności.
> "Mama" ma wskazać komu powierzyła i NIC więcej !
> Gdzie jest powiedziane, że użytkownik popełnił przestępstwo ? Dlaczego
> nie mógł być np. świadkiem jakiegoś zdarzenia i policja chce go
> przesłuchać ? Gdzie na tym etapie odpytywania masz przesłanki
> twierdzenie, że to dotyczy przestępstwa ?
> Domysłami to 'mama' moze sobie wiesz co zrobić.
Art. 41 KPW w zw. z art. 183 par. 1 KPK"Świadek może uchylić się od odpowiedzi
na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla
niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe
(w tym wypadku również wykroczenie, poprzez "odpowiednie odesłanie")"
Udzielenie odpowiedzi na pytanie komu powierzyła w momencie gdy widzi fotkę
tej osoby skutkuje odpowiedzialnością tej osoby.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2006-06-22 14:08:03
Temat: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Alfred Kowalski" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał:
>lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo
>lub przestępstwo skarbowe
Tyle kodeks i to prawda (przestępstwo!)
>(w tym wypadku również wykroczenie, poprzez "odpowiednie odesłanie")"
A to twoje prywatne zdanie, które nie ma podstawy w przepisach.
>Udzielenie odpowiedzi na pytanie komu powierzyła w momencie gdy widzi fotkę
>tej osoby skutkuje odpowiedzialnością tej osoby.
1. Właściciel jest przepytywany, nie jest świadkiem.
2. Jeśli policjant jest dupą w korach i przesłuchuje właściciela w
dodatku pokazuje mu zdjęcie to inna sprawa. Znany jest przegrany przez
policję wniosek o ukaranie właściciela, bo kazano mu powiedzieć KTO
popełnił wykroczenie.
3. Dalej jest to wykroczenie.
--
Artur Golański
-
18. Data: 2006-06-22 14:10:03
Temat: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Artur Golanski [###A...@w...net.pl.###] napisał:
> "Alfred Kowalski" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał:
> >Może, KPW odsyła w tym zakresie do _odpowiedniego_ stosowania KPK.
> Już ten przepis został poprawiony i w przypadku wykroczenia NIE
może.
Masz oczywiście rację. Poprawiono to - zresztą w mojej ocenie
niezgodnie z kanonami prawa,m które od czasów rzymskich co najmniej
kultywowały zasadę, że nikt nie ma prawa samego siebie oskarżać. Ale
jak każde sztukowanie powszechnych zasad ta zmiana ma jeden słaby
punkt. Może syn ukradł ten samochód matce? A to przestępstwo. Może się
obawiać, że jej zeznanie doprowadzi do poniesienia odpowiedzialności
za przestępstwo i stajemy w punkcie wyjścia. Ma prawo odmówić
składania zeznań w tej sprawie. Osobiście uważam, że oczywiście
powinien chłopak ponieść karę. Ale stan parwny jest taki, jaki jest.
Promuje cwaniactwo.
-
19. Data: 2006-06-22 14:11:56
Temat: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Alfred Kowalski [###p...@g...SKASUJ-TO.pl.###] napisał:
> Czyli, skoro art. 41 par. 1 KPW odsyła do odpowiedniego stosowania
art.
> 183 KPK, to osoba, która jest świadkiem w sprawie wykroczeniowej
może
> uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeśli miałoby to skutkowac
> odpowiedzialnością za wykroczenie osoby jej bliskiej.
Korzystajcie z aktualnej treści ustawy. Prawo do odmowy odpowiedzi na
pytania mogące narazić świadka lub kogoś najbliższego na
odpowiedzialność karną za wykroczenie uchylono kilka lat temu. Nie
chce mi się szukać, kiedy była dokładnie nowela. W każdym razie
obecnie nie ma takiego prawa.
-
20. Data: 2006-06-22 16:33:42
Temat: Re: czy właściciel samochodu odpowiada za wykroczenie innej osoby?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:
>Masz oczywiście rację.
Bo tak stanowi prawo.
> że nikt nie ma prawa samego siebie oskarżać.
Ale i nikt go do tego nie zmusza :-)
> Może syn ukradł ten samochód matce?
Po co gdybać ? Jest konkretny przypadek.
> Może się obawiać, że jej zeznanie doprowadzi
Tyle, że na razie chodzi o ustalenie komu powierzyła, a nie czy ktoś
pojazd samowolnie zabrał.
> Ma prawo odmówić składania zeznań w tej sprawie.
Nie ma podstaw, jeśli pytanie było komu powierzyła.
Nie ma podstaw, do czasu dgy bedzie przesłuchiwana w charakterze
świadka ws o przestępstwo i to przeciw bliskiej osobie.
>Promuje cwaniactwo.
Dlatego ograniczono prawo do przestepstwa.
IMHO często cwaniactwo wygrywa, bo szeregowy policjant, nie jest
prawnikiem, a czesto dyletantem.
--
Artur Golański