-
1. Data: 2005-09-23 16:35:50
Temat: czy w kampanii wyborczej można stosować takie metody??
Od: kesser <k...@g...pl>
Witam
Dziś rano na mój prywatny telefon stacjonarny zadzwonił automat z
nagranym głosem p.Olejniczaka i nawijał o wyborach. Zadzwoniłem na
błękitną linię, pani przyznała mi rację że to nie ładnie ale TPSA nic do
tego nie ma bo są książki telefoniczne itd. Wszystko fajnie tylko
pytanie czy taka nachalność jest dozwolona przez prawo tym bardziej, że
pewnie społecznie jest nie akceptowalna??
-
2. Data: 2005-09-23 22:01:28
Temat: Re: czy w kampanii wyborczej można stosować takie metody??
Od: Paweł Furman <szept1!!bezspamerstwa!!@poczta.onet.pl>
kesser napisał(a):
> Witam
> Dziś rano na mój prywatny telefon stacjonarny zadzwonił automat z
> nagranym głosem p.Olejniczaka i nawijał o wyborach. Zadzwoniłem na
> błękitną linię, pani przyznała mi rację że to nie ładnie ale TPSA nic do
> tego nie ma bo są książki telefoniczne itd. Wszystko fajnie tylko
> pytanie czy taka nachalność jest dozwolona przez prawo tym bardziej, że
> pewnie społecznie jest nie akceptowalna??
Nie ciebie jednego spotkała ta przykrość :]
Wątpię jednak by dąło się coś z tym zrobić.
Teoretycznie można uznać to za spam na tej podstawie dochodzić jakichś
roszczeń.
Można sie 'zamerykanizować' i uznać, że dostałeś uszczerbku psychicznego
wysłuchując tych bzdur. A jeśli np. w przeszłości dyłeś ty lub ktoś z
twojej rodziny gnębiony przez komunistów dowodzić że obecne sld jest
spadkobierca pzpr i tym bardziej masz większy uszczerbek na zdrowiu ;)
Powazniej, to jesli nie miałeś zstrzeżenia o podobnej formie jak np.
pocztowe niedostarczanie druków bezadresowych to chyba cięzko będzie
dochodzić czegokolwiek.
Pytanie tylko gdzie takie zastrzeżenie zrobić?
Jesli usługi dla Olejniczaka nie świadczyła tpsa to nie zabardzo wiem
gdzie można skutecznie takie coś zastrzec.
Paweł
-
3. Data: 2005-09-24 00:12:28
Temat: Re: czy w kampanii wyborczej można stosować takie metody??
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
kesser wrote:
> Witam
> Dziś rano na mój prywatny telefon stacjonarny zadzwonił automat z
> nagranym głosem p.Olejniczaka i nawijał o wyborach. Zadzwoniłem na
> błękitną linię, pani przyznała mi rację że to nie ładnie ale TPSA nic do
> tego nie ma bo są książki telefoniczne itd. Wszystko fajnie tylko
> pytanie czy taka nachalność jest dozwolona przez prawo tym bardziej, że
> pewnie społecznie jest nie akceptowalna??
W Polsce niestety jeszcze nie ma paragrafów na automaty dzwoniące pod
losowe numery.
Jedyne rozwiązanie, to zwyczajnie na tych sk*.*synów nie głosować - jak
dostaną głosów poniżej progu zwrotu kasy za kampanię, to przynajmniej
trochę finansowo ta szmata i jego drużyna po d*.*ie dostanie.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
4. Data: 2005-09-24 07:29:22
Temat: Re: czy w kampanii wyborczej można stosować takie metody??
Od: kesser <k...@g...pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> kesser wrote:
>
>> Witam
>> Dziś rano na mój prywatny telefon stacjonarny zadzwonił automat z
>> nagranym głosem p.Olejniczaka i nawijał o wyborach. Zadzwoniłem na
>> błękitną linię, pani przyznała mi rację że to nie ładnie ale TPSA nic
>> do tego nie ma bo są książki telefoniczne itd. Wszystko fajnie tylko
>> pytanie czy taka nachalność jest dozwolona przez prawo tym bardziej,
>> że pewnie społecznie jest nie akceptowalna??
>
A jakby każdy zgłosił sprzeciw do Państwowej Komisji Wyborczej to czy
mogłoby to coś poskutkować?? Obawiam się, że za cztery lata kampania
przybierze np. taki formy. Rano otworzę oczy, a tu kandydat z partii x
wręczy mi balonika i uprzejmie zakomunikuje, iż włamał się do mnie by
mnie zachęcić do jego sprawy.
-
5. Data: 2005-09-25 17:43:26
Temat: Re: czy w kampanii wyborczej można stosować takie metody??
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości
news:dh25le$ti1$1@opal.futuro.pl...
> W Polsce niestety jeszcze nie ma paragrafów na automaty dzwoniące pod
> losowe numery.
"Paragraf" jest (art. 172 p. 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne),
tyle że on dotyczy _marketingu_, a nie spamu politycznego.
No i żadnych sankcji za jego naruszenie chyba nie ma.
Pozdrawiam
Piotr