-
21. Data: 2016-02-01 12:15:06
Temat: Re: czy to oszustwo?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Mon, 01 Feb 2016 11:45:41 +0100 (CET), A. Filip napisał(a):
>> cenę zaporową + 300% - okazało się, że miał najtańsze żabki w okolicy
>> i gość z zadowoleniem kupił i przysłał jeszcze innych klientów na ten
>> asortyment. Więc widzisz wszystko zależy.
>
> To nie podpada pod mój "groszowy" wyjątek?
I gdzie jest granica?
> Bo z kolei perfidną praktykę marketowych "promocji" ja doskonale
> zapamiętałem. Promocja jest na bardzo konkretny wariant towaru a
> ekspozycja "może sprawiać wrażenie" nastawianej na celowe zwabienie
> klienta do kupienia towaru nie w promocji w przekonaniu że kupuje w
> promocji. Z wariantem "super-perfidnym" podwyższenia ceny wariantów
> nie w promocji.
Czyli nawet nie popatrzyłeś, co kupujesz, a teraz przez własną nieuwagę
chcesz wprowadzać zasady, których by się Minc nie powstydził?
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
22. Data: 2016-02-01 12:17:55
Temat: Re: czy to oszustwo?
Od: n...@t...net.pl
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 12:00:32 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
> Użytkownik n...@t...net.pl ...
>
> > Dla rzeczy nie nowych cena nie powinna mieć różnicy rzędu 20%,
> > wyższa różnica ma cechy ceny nieuczciwej.
>
> Obawiam się ze:
> - nie masz pojecia o marzach na rynku
> - szybko by sie okazało ze takie przykładowo kołka z wkretem to byś tak
> szybko nie kupił, bo nikt by sie w taka drobnice za 20% marzy nie bawił...
Ale marża to dodatek do ceny zakupu od producenta,
który ustalił jakąś tam cenę na podstawie jakichś tam badań
rynkowych, czyli to nie jest koszt produkcji +20%.
Andrzej.
-
23. Data: 2016-02-01 12:35:12
Temat: Re: czy to oszustwo?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-02-01 o 12:17, n...@t...net.pl pisze:
> W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 12:00:32 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
>> Użytkownik n...@t...net.pl ...
>>
>>> Dla rzeczy nie nowych cena nie powinna mieć różnicy rzędu 20%,
>>> wyższa różnica ma cechy ceny nieuczciwej.
>>
>> Obawiam się ze:
>> - nie masz pojecia o marzach na rynku
>> - szybko by sie okazało ze takie przykładowo kołka z wkretem to byś tak
>> szybko nie kupił, bo nikt by sie w taka drobnice za 20% marzy nie bawił...
>
> Ale marża to dodatek do ceny zakupu od producenta,
Nie znasz nawet definicji marży... Żal.
--
Liwiusz
-
24. Data: 2016-02-01 12:42:58
Temat: Re: czy to oszustwo?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2016-02-01 11:55, n...@t...net.pl pisze:
> W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 11:36:35 UTC+1 użytkownik Tomasz Kaczanowski
napisał:
>
>> więc dał cenę
>> zaporową + 300% - okazało się, że miał najtańsze żabki w okolicy i gość
>> z zadowoleniem kupił i przysłał jeszcze innych klientów na ten
>> asortyment. Więc widzisz wszystko zależy.
>>
>
> Czyli, że klient nie czuł się oszukany bo cena rynkowa mieściła
> się w akceptowalnym zakresie a żabki prawdopodobnie były jakąś
> nowością, cena niższa o 20% byłaby ceną zaniżoną.
Tia - nowością... chyba nigdy nie przypinałeś firanek/zasłonek, skoro
uważasz to za nowość...
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl/promocje
-
25. Data: 2016-02-01 12:48:16
Temat: Re: czy to oszustwo?
Od: n...@t...net.pl
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 12:35:33 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
> W dniu 2016-02-01 o 12:17, n...@t...net.pl pisze:
> > W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 12:00:32 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
> >> Użytkownik n...@t...net.pl ...
> >>
> >>> Dla rzeczy nie nowych cena nie powinna mieć różnicy rzędu 20%,
> >>> wyższa różnica ma cechy ceny nieuczciwej.
> >>
> >> Obawiam się ze:
> >> - nie masz pojecia o marzach na rynku
> >> - szybko by sie okazało ze takie przykładowo kołka z wkretem to byś tak
> >> szybko nie kupił, bo nikt by sie w taka drobnice za 20% marzy nie bawił...
> >
> > Ale marża to dodatek do ceny zakupu od producenta,
>
> Nie znasz nawet definicji marży... Żal.
>
> --
> Liwiusz
WIKIPEDIA:
Marża - różnica między ceną sprzedaży dobra a ceną jego zakupu, określająca nadwyżkę
(zysk) uzyskiwaną ze sprzedaży dobra ponad bezpośrednie koszty jego uzyskania. Może
być wyrażona kwotowo lub procentowo.
Mówiąc prostym językiem dodatek do ceny zakupu
(dodatek uwzględnia również inne koszty handlowca).
Andrzej.
-
26. Data: 2016-02-01 12:59:32
Temat: Re: czy to oszustwo?
Od: n...@t...net.pl
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 12:42:57 UTC+1 użytkownik Tomasz Kaczanowski
napisał:
> W dniu 2016-02-01 11:55, n...@t...net.pl pisze:
> > W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 11:36:35 UTC+1 użytkownik Tomasz Kaczanowski
napisał:
> >
> >> więc dał cenę
> >> zaporową + 300% - okazało się, że miał najtańsze żabki w okolicy i gość
> >> z zadowoleniem kupił i przysłał jeszcze innych klientów na ten
> >> asortyment. Więc widzisz wszystko zależy.
> >>
> >
> > Czyli, że klient nie czuł się oszukany bo cena rynkowa mieściła
> > się w akceptowalnym zakresie a żabki prawdopodobnie były jakąś
> > nowością, cena niższa o 20% byłaby ceną zaniżoną.
>
> Tia - nowością... chyba nigdy nie przypinałeś firanek/zasłonek, skoro
> uważasz to za nowość...
>
>
> --
> Kaczus
> http://kaczus.ppa.pl/promocje
Taka szklanka, jedna jest zwykła, druga ma nowatorski dizajn.
Ta zywkła ma zwykłą cenę, ta dizajnerska jest drogą nowością,
nowością do czasu aż się zwyczajnie opatrzy i też może się stać
zwykłą szklanką ze zwykłą ceną.
Andrzej.
-
27. Data: 2016-02-01 14:33:18
Temat: Re: czy to oszustwo?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n8mb4s$u30$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2016-02-01 o 01:47, PiteR pisze:
>> Tak mnie ciekawi. Niby teraz każdy może robić co chce, zamrozić
>> pieniądze i ze sklepu zrobić sobie magazyn.
>> Czy sama ta czynność, czyli wystawianie przez hipermarkety cen
>> blisko
>> 200% na niektóre towary i czekanie na jelenia nie podpada czasem
>> pod
>> oszustwo?
>Nie.
No widzisz, a jak banki wpisze w umowe "wysokosc odsetek i kurs waluty
okresli zarzad w tabeli" to juz odpowiedz nie jest taka krotka.
Jak firma TAKI napisze "przewoz osob - 18.00 zl/km" to odpowiedz wrecz
przeciwna.
Gdzies tam jeszcze UOKIK kary naklada za rozne "wykroczenia" ... marza
nadal dowolna, wrecz ustalanie jej jest karalne, ale jak np sklep
najpierw podniesie cene, a potem obnizy i napisze "promocja", to tez
moze sie z kara spotkac.
J.
-
28. Data: 2016-02-01 14:37:22
Temat: Re: czy to oszustwo?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:61c41b2a-3cd3-498b-a72d-5509425416e3@go
oglegroups.com...
W dniu poniedziałek, 1 lutego 2016 10:25:16 UTC+1 użytkownik Liwiusz
napisał:
>> Podpowiedz mi tylko - chcesz karać tylko sprzedawcę, czy także i
>> nabywcę?
>Sprzedawcę, bo wykorzystuje niewiedzę klienta.
>Oczywiście klient musiałby wystąpić do odpowiedniej organizacji,
>która wyprostuje sprzedawcy tę cenę (vide ceny w telekomunikacji).
No widzisz - jeden urzad naklada kary za zmowy cenowe czyli ustalanie
cen sprzedazy miedzy roznymi podmiotami, a drugi urzad organizuje
konferencje w celu uzgodnienia wspolnej ceny miedzyoperatorskiej. A
potem wrecz nadaje w drodze decyzji.
Unia najpierw wymysla przepisy zakazujace tych zmow, a potem okresla
gorne ceny w roamingu ...
J.
-
29. Data: 2016-02-01 14:56:57
Temat: Re: czy to oszustwo?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@b...pl...
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>> Ja bym od razu wprowadził także jakąś karę za pisanie bzdurnych
>> postów
>> w internecie. To chyba nawet ważniejsze od pilnowania cen +20%.
>W poście otwierającym wątek jest 200% czyli +100%. Ja czegoś takiego
>osobiście (może poza "groszowymi" produktami) nie pamiętam a raczej
>bym
>wkurwiony zapamiętał "na długo" :-)
Niekoniecznie groszowe - w niektorych branzach mowi sie, ze te 100%
jest normalne.
Elektronika, meble, artykuly sezonowe - np narty. Z tym, ze to moze
byc podzielone na kilka etapow dystrybucji - importer, hurtownia,
sklep.
Tak np patrze na niektore sklepy w galeriach handlowych - zegarki,
droga odziez czy buty.
Klienci chodza, patrza ... ale nie kupuja.
To ile trzeba zarobic na zegarku, zeby sie wystawa zwrocila ?
Pamietam jakies zabawki z Lidla - cena rzedu 100zl. To samo na allegro
mozna bylo kupic za pol ceny.
A przeciez ten z allegro tez na tym zarabia.
No chyba, ze to jednak nie to samo ...
No i takie np paliwa. Jak stacja sprzedaje beznyne czy ON po np 3.80,
to VAT jest znany, akcyza i oplata paliwowa sa znane, cena paliwa na
gieldzie w Rotterdamie, a nawet cena "hurtowa" Orlenu.
No i wychodzi, ze taka stacja niewiele moze na paliwie zarobic. ale
zarabia i ma sie dobrze.
A obok stoi stacja z cena 4.20. Czy to nie jest okradanie klienta ?
:-)
J.
-
30. Data: 2016-02-01 15:15:25
Temat: Re: czy to oszustwo?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2016-02-01 o 14:37, J.F. pisze:
> Unia najpierw wymysla przepisy zakazujace tych zmow, a potem okresla
> gorne ceny w roamingu ...
I jest ruch w interesie. :-)
To taki symptomatyczny przykład głupot unijnych z którymi potulne
europejskie lemingi czerpią pożywkę dla swoich wypranych mózgów ;-)
z