Arek pisze:
> Użytkownik NoName napisał:
>> punkt dostepowy sieci bezprzewodowej niezabezpieczony jest punktem
>> dostepowym ogolnodostepnym ?
>
> Bredzisz.
>
> Ale jak chcesz się przekonać o tym boleśnie na własnej skórze to
> podepnij się do mojej sieci.
>
> To jak ? Bawimy się?
>
>


Jesli twoj AP nie jest zabezpieczony i przydziela adres z DHCP to mozesz
mi skoczyc !

do góry

W wiadomości news:geffud$pfb$2@inews.gazeta.pl Flo
<f...@N...gazeta.pl> pisze:

>> Byle nie przez jakiegoś debila co WEP zastosował. Ma być WPA2.
> Tutaj przesadziłeś.
> W zasadzie to nawet bardzo przesadziłeś.
> WEP jest normalnie używany i czasami nie ma sposobu aby tego uniknąć.
> Prosty przykład.
> Jest sobie urządzenie, które obsługuje tylko i wyłącznie WEP. Choćbyś
> nawet chciał to i tak nie możesz ustawić WPA w AP bo urządzenie nie będzie
> mogło w sieci pracować, a po co taka sieć skoro korzystać z niej nie
> można.
Przykład jest prosty jak ty i twoja "argumentacja".
W chwili obecnej nie znam dostępnego w handlu urządzenia nie obsługującego
WPA.
Z uwagi na sposób szyfrowania zaimplementowany w protokole WEP możliwość (i
szybkość) jego złamania przy użyciu powszechnie dostępnych programików jest
taka, że jedynie debil nie zastosowałby urządzenia udostępniającego
wielokrotnie bezpieczniejszy algorytm. Jeśli przestarzałe urządzenie nie
obsługuje tego mechanizmu należy je wymienić.
Na zakończenie polecam wyposażenie się w wiedzę, a do tego czasu trzymanie
gęby (klawiatury) na kłódkę.

> Podsumowując.
> Można uznać, że używając zwrotu "debil" stałeś się bohaterem przysłowia
> "przyganiał kocioł garnkowi".
Uznawaj co chcesz.
Nie sadzisz chyba jednak, lamo, że twoje "podsumowanie" ma jakiekolwiek
znaczenie?

--
Jotte

do góry

Użytkownik NoName napisał:
> Jesli twoj AP nie jest zabezpieczony i przydziela adres z DHCP to mozesz
> mi skoczyc !

Ok. To umawiamy się na zabawę?


--

pozdrawiam
Arek

http://www.reputacja.net

do góry

Arek pisze:
> Użytkownik NoName napisał:
>> Jesli twoj AP nie jest zabezpieczony i przydziela adres z DHCP to
>> mozesz mi skoczyc !
>
> Ok. To umawiamy się na zabawę?
>
>

Na jaka zabawe czy tobie tak ciezko zrozumiec ze jesli Ap masz
skonfigurowany na Open Free to All to kazdy pecet sie podlaczy do
niezabezpieczonej sieci bezprzewodowej traktujac ja jako swoje AP .

Zerknij do specyfikacji 802.11

do góry

Arek <a...@e...net> pisze:

> Użytkownik Maciek napisał:
>> Zostawiasz otwarty samochód z kluczykiem w stacyjce i dowodem rejestracyjnym
>> na widoku, a potem się dziwisz, że Kowalski sobie pojeździł. Zostawiasz
>
> Uważasz, że Kowalski ma prawo w takiej sytuacji sobie pojeździć?
>
> To może po Twojej żonie i córce też?
>
> No chyba, że założyłeś im tam kłódki ??

Najlepszą analogią jest droga przez pole. Jak nie ma znaku lub zakazu to
domniemanie prawa do przejścia tą drogą jest uzasadnione.

--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : a...@x...wp.pl
Świat jest oszukańczy, jak zwodniczy osioł.
-- Przysłowie abisyńskie (pl.wikiquote.org)

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek 31 październik 2008 18:42
(autor Flo
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gefg22$pfb$3@inews.gazeta.pl>):

>> Słabo znam się na WiFi
> I wszystko jasne :)

Czujesz się z tego powodu lepszy?

--
Tristan

do góry

Arek wrote:

> Użytkownik Maciek napisał:
>> Zostawiasz otwarty samochód z kluczykiem w stacyjce i dowodem
>> rejestracyjnym na widoku, a potem się dziwisz, że Kowalski sobie
>> pojeździł. Zostawiasz
>
> Uważasz, że Kowalski ma prawo w takiej sytuacji sobie pojeździć?
Nie uważam, analogia polegała na głupocie pretensji, że komuś łatwo poszło
skorzystanie z niezabezpieczonej sieci. BTW Kowalski mógłby się tłumaczyć,
że pojeździł sądząc, że właściciel nie ma nic przeciw temu skoro auto
otwarte, kluczyki w stacyjce i dowód rejestracyjny na widoku. Podejrzewam,
że ewentualny wyrok byłby niższy niż w przypadku kradzieży z włamaniem.
Kowalski mógłby zresztą iść w zaparte i twierdzić, że właściciel mu
pozwolił i dlatego zostawił wszystko otwarte.
> To może po Twojej żonie i córce też?
Kulą w płot. :P

--
Maciek

do góry

NoName wrote:

>>>> Wylacz jeszcze rozglaszanie ESSID jesli masz taka opcje
>>> Ale wtedy mało wygodnie się korzysta... A co to komu przeszkadza, że
>>> nazwa se lata?
>> trochę OT, ale dlaczego mało wygodnie? Jeśli znam SSID mojej sieci, to po
>> co mi rozgłaszanie?
>>
>
>
> A jesli nie znasz ?
O kurde, nie pomyślałem...
Jeśli nie znam, to chyba nie moja sieć?
:)
--
Maciek

do góry

Tristan wrote:

> Słabo znam się na WiFi i może czegoś nie dopatrzyłem... Ale po prostu
> przychodzę do domu i laptop sam się mi podłącza... Przychodzę do pracy i
> sam się mi podłącza... A jakby sieć się nie ujawniała, to by nie złapał,
> że nagle się pojawiła sieć i musiałbym ręcznie aktywować zapewne.
Ja nie twierdzę, że jestem guru radiowym, ale jeśli mam swoje lub inne
sieci, do których wolno mi się podłączyć, to sobie je definiuję w
ustawieniach i odtąd łączą się automagicznie lub po kliknięciu. Nawet
Windows to potrafi.


--
Maciek

do góry

Jotte wrote:

> Z uwagi na sposób szyfrowania zaimplementowany w protokole WEP możliwość
> (i szybkość) jego złamania przy użyciu powszechnie dostępnych programików
> jest taka, że jedynie debil nie zastosowałby urządzenia udostępniającego
> wielokrotnie bezpieczniejszy algorytm. Jeśli przestarzałe urządzenie nie
> obsługuje tego mechanizmu należy je wymienić.
Niestety nadal ludzie używają urządzeń, które nie potrafią szyfrować WPA ani
WPA2. Jeśli jest to laptop, całkiem sprawny, który ma wbudowaną kartę
radiową, to szkoda go wyrzucać na śmietnik.
Nie zmienia to faktu, że złamanie WEP-64 to kwestia kilkunastu najdalej
minut, a WEP-128 przy odpowiednim ruchu da się złamać w ciągu godziny.
Jednak pozostając "w temacie" - byłoby to zabezpieczenie dające podstawy
prawne do oskarżenia. Nie da się WEP złamać "przez przypadek" :)

--
Maciek

do góry