eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy to jest paserstwo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2004-05-15 22:34:46
    Temat: czy to jest paserstwo?
    Od: Kaz59 <K...@w...pl>

    .....w takiej sytuacji gdy kupił facet w komisie antenę i acespointa (do
    kompa WI-FI) zapłacił gotówką w tym komisie ( ale paragonu na zakup tego
    komis mu nie wystawił- normalka w Komisach i Lombardach) i po tym jak
    zamontowane to zostało na dachu ....znalazł się ktoś tam i twierdzi ,że to
    jego własność i zabiera to sobie ! - po wezwaniu interwencji policji przez
    tego faceta ( kradzież w biały dzień )..ten złodziej okazuje się posiada
    jakieś tam dokumenty stwierdzające ,że faktycznie !!! numery na tym AP. się
    zgadzają to jego i do tego ten ktoś tłumaczy się policji ,że mu to
    ukradziono tydzień temu ale nie miał czasu zgłosić kradzieży i teraz
    właśnie oświadcza !!!!..... ,że to jest jego własność i odzyskuje sobie ten
    przedmiot !...osobliwe no nie ???
    Policja po wspólnej wizycie w tym komisie teraz ustaliła ,że faktycznie ten
    przedmiot kupiono w tym komisie ale sprzedał to jakiś pracownik którego
    teraz nie ma (hmm dziwny pracownik no nie ???) i do tego nikt go tu nie
    zna ??? ( bo plicjanci weszli i przedstawili się "Policja-czy ten przedmiot
    stąd pochodzi ?"-- a miało być ,że to reklamacja --urządzenie nie działa
    !!! ) reakcja była nieeee ależ skąd ! ale potem okazało się że jednak !!!
    ale sprzedający zaginął ,a tak wogóle to nikt go tu niezna .

    ..skutek był taki ,że policjanci postawili facetowi który kupił ten AP
    oskarżenie o "PASERSTWO" ......... i teraz pytanie jakim prawem !!! i czy
    ten kraj już naprawdę ZWARIOWAŁ ????


  • 2. Data: 2004-05-16 18:53:46
    Temat: Re: czy to jest paserstwo?
    Od: Janek Bohatyrowicz <no_spam@no_priv.pl>

    Użytkownik Kaz59 napisał:

    > ..skutek był taki ,że policjanci postawili facetowi który kupił ten AP
    > oskarżenie o "PASERSTWO" ......... i teraz pytanie jakim prawem !!! i czy
    > ten kraj już naprawdę ZWARIOWAŁ ????

    no cóż troche sie nabiega po sądach i mysle że ma szanse duże ze nie
    bedzie mieć zadnych konsekwencji kupywania bez pargonu.
    Policja slusznie go zatrzymala bo równie dobrze mógł kupić na bazarze te
    antene
    --
    Janek Bohatyrowicz


  • 3. Data: 2004-05-17 06:29:54
    Temat: Re: czy to jest paserstwo?
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Kaz59" <K...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:c865t5$pnj$1@news2.ipartners.pl...
    > .....w takiej sytuacji gdy kupił facet w komisie antenę i acespointa (do
    > kompa WI-FI) zapłacił gotówką w tym komisie ( ale paragonu na zakup tego
    > komis mu nie wystawił- normalka w Komisach i Lombardach) i po tym jak
    > zamontowane to zostało na dachu ....znalazł się ktoś tam i twierdzi ,że to
    > jego własność i zabiera to sobie ! - po wezwaniu interwencji policji przez
    > tego faceta ( kradzież w biały dzień )..ten złodziej okazuje się posiada
    > jakieś tam dokumenty stwierdzające ,że faktycznie !!!

    Ale to nie dowod na to ze to jest NADAL jego wlasnosc.

    > Policja po wspólnej wizycie w tym komisie teraz ustaliła ,że faktycznie
    ten
    > przedmiot kupiono w tym komisie ale sprzedał to jakiś pracownik którego
    > teraz nie ma (hmm dziwny pracownik no nie ???) i do tego nikt go tu nie
    > zna ???

    A jakie znaczenie ma to ze to sprzedal Kowalski czy Malinowski?
    Jest wyrazny dowod ze klient to kupil legalnie.


    >
    > ..skutek był taki ,że policjanci postawili facetowi który kupił ten AP
    > oskarżenie o "PASERSTWO" ......... i teraz pytanie jakim prawem !!! i
    czy
    > ten kraj już naprawdę ZWARIOWAŁ ????

    Ten kraj jest chory - niestety.:(

    Natomiast klient ktory kupuje cos w sklepie paserem
    byc nie moze. Niestety mowie to w oparciu o zdrowy
    rozasadek a nie o teorie (radosna tworczasc naszego
    usatwodawcy) czy praktyke (radosna tworczosc policjantow).

    Jesli klient jest tu paserem, to wlasciciel sklepu
    powinien miec postawiony zarzut o kradziez. ;)

    A mowiac powazniej: koles ktory zabral te antene
    z dachu nie przedstawil zadnego dowodu, na to
    ze ta antena jest nadal jego wlasnoscia.
    A policjanci nie popisali sie tu....
    Wg mnie toleruja tu kradziez zuchwala a ofiare
    oskarzaja o paserstwo. Chory kraj...






    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL





  • 4. Data: 2004-05-17 06:31:34
    Temat: Re: czy to jest paserstwo?
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Janek Bohatyrowicz" <no_spam@no_priv.pl> napisał w wiadomości
    news:c88dcj$loe$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > no cóż troche sie nabiega po sądach i mysle że ma szanse duże ze nie
    > bedzie mieć zadnych konsekwencji kupywania bez pargonu.

    A trzeba kupowac z paragonem?!

    > Policja slusznie go zatrzymala bo równie dobrze mógł kupić na bazarze te
    > antene

    A kupowanie na bazarze jest przestepstwem?!
    Dlaczego zatem sa bazary? Dlaczego sa sprzedawcy bazarowi?

    Policja tu niestety idzie na latwizne - szukaja
    jelenia...





    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL



  • 5. Data: 2004-05-17 07:46:38
    Temat: Re: czy to jest paserstwo?
    Od: Janek Bohatyrowicz <no_spam@no_priv.pl>

    Użytkownik WOJSAL napisał:

    >>no cóż troche sie nabiega po sądach i mysle że ma szanse duże ze nie
    >>bedzie mieć zadnych konsekwencji kupywania bez pargonu.
    >
    >
    > A trzeba kupowac z paragonem?!
    >
    jak chcesz zlozyc reklamacje w razie trefnego towaru to lepiej wez
    paragon...

    >>Policja slusznie go zatrzymala bo równie dobrze mógł kupić na bazarze te
    >>antene
    >
    >
    > A kupowanie na bazarze jest przestepstwem?!
    > Dlaczego zatem sa bazary? Dlaczego sa sprzedawcy bazarowi?

    mialem na mysli to ze na bazarze jest duzo kradzionych rzeczy i tez sie
    nie dostaje paragonu

    > Policja tu niestety idzie na latwizne - szukaja
    > jelenia...
    >

    normalne
    --
    Janek Bohatyrowicz


  • 6. Data: 2004-05-17 15:04:09
    Temat: Re: czy to jest paserstwo?
    Od: Kaz59 <K...@w...pl>

    >> przez tego faceta ( kradzież w biały dzień )..ten złodziej okazuje się
    >> posiada jakieś tam dokumenty stwierdzające ,że faktycznie !!!
    >
    > Ale to nie dowod na to ze to jest NADAL jego wlasnosc.

    --też tak uważam ale policja nie.

    >> Policja po wspólnej wizycie w tym komisie teraz ustaliła ,że faktycznie
    > ten
    >> przedmiot kupiono w tym komisie ale sprzedał to jakiś pracownik którego
    >> teraz nie ma (hmm dziwny pracownik no nie ???) i do tego nikt go tu nie
    >> zna ???
    >
    > A jakie znaczenie ma to ze to sprzedal Kowalski czy Malinowski?
    > Jest wyrazny dowod ze klient to kupil legalnie.
    >
    --i otóż to właśnie .

    >> ..skutek był taki ,że policjanci postawili facetowi który kupił ten AP
    >> oskarżenie o "PASERSTWO" ......... i teraz pytanie jakim prawem !!! i
    > czy
    >> ten kraj już naprawdę ZWARIOWAŁ ????
    -- była też skarga na tych policjantów u naczelnika policji na tej komendzie
    ...ten oświadczył że wszystko odbyło się prawidłowo gdyby inaczej postąpili
    ukarał by ich !!!!
    -- do tego teraz podobno telefonicznie policjanci z sądem ustalili sobie
    wyrok 3 miesiące na 3 lata w zawieszeniu ( na piśnie nic nie przyszło tej
    osobie jeszcze choć minęły 2 tygodnie.) czy to jest normalnę ???
    > Ten kraj jest chory - niestety.:(
    >
    > Natomiast klient ktory kupuje cos w sklepie paserem
    > byc nie moze. Niestety mowie to w oparciu o zdrowy
    > rozasadek a nie o teorie (radosna tworczasc naszego
    > usatwodawcy) czy praktyke (radosna tworczosc policjantow).
    >...niestety wygląda na to , że sądziów też !!!
    > Jesli klient jest tu paserem, to wlasciciel sklepu
    > powinien miec postawiony zarzut o kradziez. ;)
    >
    > A mowiac powazniej: koles ktory zabral te antene
    > z dachu nie przedstawil zadnego dowodu, na to
    > ze ta antena jest nadal jego wlasnoscia.
    > A policjanci nie popisali sie tu....
    > Wg mnie toleruja tu kradziez zuchwala a ofiare
    > oskarzaja o paserstwo. Chory kraj...
    >
    >
    Wygląda że bardzo chory !!! . ten młody człowiek stwierdził ,że do końca
    życia nie wybaczy tego POLSCE !!!! i wynosi się z tąd byle dalej od tych
    ..........


  • 7. Data: 2004-05-18 06:00:47
    Temat: Re: czy to jest paserstwo?
    Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Kaz59" <K...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:c8ak85$8g8$1@news2.ipartners.pl...
    > >> przez tego faceta ( kradzież w biały dzień )..ten złodziej okazuje się
    > >> posiada jakieś tam dokumenty stwierdzające ,że faktycznie !!!
    > >
    > > Ale to nie dowod na to ze to jest NADAL jego wlasnosc.
    >
    > --też tak uważam ale policja nie.
    >

    Zatem niech policja udowodni ze to jest NADAL
    wlasnosc tego kolesia.
    Radze zlozyc doniesienie o kradziezy zuchwalej
    anteny. Dowody kupna sa. Dowody kradziezy - rowniez
    (np. zeznanie policji, ktora potwierdzi ze zlodziej
    zabral antene, a nie ma dowodu, ze to nadal
    jest wlasnosc zlodzieja).

    > >
    > Wygląda że bardzo chory !!! . ten młody człowiek stwierdził ,że do końca
    > życia nie wybaczy tego POLSCE !!!! i wynosi się z tąd byle dalej od
    tych
    > ..........


    Rozumiem. Dlatego nalezy tepic takie chore
    dzialania panstwa (tu: policji).







    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL



  • 8. Data: 2004-07-22 10:58:37
    Temat: Re: czy to jest paserstwo?
    Od: "Plumpi" <p...@w...pl>

    >> A kupowanie na bazarze jest przestepstwem?!
    >> Dlaczego zatem sa bazary? Dlaczego sa sprzedawcy bazarowi?
    >
    > mialem na mysli to ze na bazarze jest duzo kradzionych rzeczy i tez
    > sie nie dostaje paragonu

    No to się nie kupuje takiego towaru.
    A jeżeli już ktoś się decyduje na zakup to powinien brać parago albo
    oświadczenie sprzedającego, że sprzedawany towar był jego własnością lub nie
    pochodzi z kradzieży.

    >> Policja tu niestety idzie na latwizne - szukaja
    >> jelenia...
    >>
    >
    > normalne

    To nie jest pójście na łatwiznę, ponieważ skąd policja ma wiedzieć, że
    klient kupił ten towar w dobrej wierze ?
    Przecież klient mógł kupić ten towar z pełną świadomością, że pochodzi z
    kradzieży za połowę ceny.
    Ponadto kupując pełnowartościowy towar za połowę ceny albo i taniej długo
    bym się zastanawiał nad pochodzeniem tego towaru i konsekwencjami, które
    mogę za to ponieść. Tak więc jedyną, słuszną reakcją policji jest
    przekazanie sprawy wymiarowi sprawiedliwości, który oceni czy był to czyn
    karalny czy też nie.
    Niestety poszkodowany udowodnił, że jest to jego własność. Teraz kolej na
    osobę, która kupiła "trefny" towar - musi udowodnić, że nie nabyła go ze
    świadomością paserki.

    Dla przykładu dodam, że tak było kiedyś ze skradzinym moim nagłośnieniem,
    którego wartość sklepowa to ok. 10 tys. zł. , a łebek kupił je za 1400zł.
    Miał pecha, ponieważ zrobiłem swoje śledztwo i gnojka dorwałem.
    Sprawa zakończyła się wyrokiem grzywny dla złodziei za przywłaszczenie
    mienia, ponieważ nie udowodniono im włamania. Tłumaczyli się oni, że sprzęt
    znaleźli. Zaś łebek, u którego znalazłem sprzęt został ukarany grzywną za
    paserkę. Podstawą do tego, było jego przyznanie się, że kupował sprzęt ze
    świadomością wartości sklepowej tego sprzętu oraz to, że mógł się domyślić,
    że sprzęt jest kradziony, ponieważ był niekompletny - brak kompletu
    specjalnych kabli połączeniowych.

    Na marginesie dodam, że jestem pewny co do tego, że gnojek kupował ten
    sprzęt z pełną świadomością, ponieważ znał bardzodobrze złodziei i wiedział,
    że trudnią się oni złodziejstwem. Wygadał mi się niechcący. Niestety przed
    sądem wszystkiemu zaprzeczył.

    --
    Jacek "Plumpi"
    p...@w...pl
    Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe



  • 9. Data: 2004-07-22 11:15:28
    Temat: Re: czy to jest paserstwo?
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Plumpi pisze:

    >>> A kupowanie na bazarze jest przestepstwem?!
    >>> Dlaczego zatem sa bazary? Dlaczego sa sprzedawcy bazarowi?
    >>
    >> mialem na mysli to ze na bazarze jest duzo kradzionych rzeczy i tez
    >> sie nie dostaje paragonu
    >
    > No to się nie kupuje takiego towaru.
    > A jeżeli już ktoś się decyduje na zakup to powinien brać parago albo
    > oświadczenie sprzedającego, że sprzedawany towar był jego własnością lub
    > nie pochodzi z kradzieży.
    >
    >>> Policja tu niestety idzie na latwizne - szukaja
    >>> jelenia...
    >>>
    >>
    >> normalne
    >
    > To nie jest pójście na łatwiznę, ponieważ skąd policja ma wiedzieć, że
    > klient kupił ten towar w dobrej wierze ?

    A na kim ciazy "ciezatr dowodu" ?

    Czu obywatel ma udowodnic ze NIE JEST wielbladem ?

    Boguslaw


  • 10. Data: 2004-07-22 11:27:54
    Temat: Re: czy to jest paserstwo?
    Od: "Plumpi" <p...@w...pl>

    > Zatem niech policja udowodni ze to jest NADAL
    > wlasnosc tego kolesia.

    A co tu udowadniać ?
    Jest poszkodowany (który tu niesłusznie został nazwany złodziejem)
    posiadający dokumenty, które jednoznacznie stwierdzają, że przedmiot (AP)
    był jego własnością. Jest zgłoszenie kradzieży przez poszkodowanego na
    policję.

    > Radze zlozyc doniesienie o kradziezy zuchwalej
    > anteny.

    Która została dokonana wraz z policją ? Dobre co ?

    > Dowody kupna sa.

    Właśnie, że dowodów kupna nie ma osoba, która twierdzi, że kupiła ten
    przedmiot w komisie. Zatem nie jest w stanie udowodnić, że nabyła ten
    przedmiot w sposób legalny. Dlatego musi odbyć się sprawa, podczas której
    zostaną wyjaśnione wszystkie okoliczności. Póki co, osoba, która kupiła ten
    przedmiot w komisie ma postawiony zarzut paserstwa, co wcale nie oznacza, że
    jest winna. Jest tylko oskarżona. Tylko od dowodów oraz zeznań świadków
    (sprzedawca komisu) zależy czy osoba, która kupiła przedmiot w komisie
    wybroni się z tego zarzutu.

    > Dowody kradziezy - rowniez
    > (np. zeznanie policji, ktora potwierdzi ze zlodziej
    > zabral antene, a nie ma dowodu, ze to nadal
    > jest wlasnosc zlodzieja).

    Z pewnością nie było to mądre ze strony poszkodowanego, że samowolnie zabrał
    tego Access Pointa. Powinien to zrobić razem z policją. Chociaż nie wiemy
    czy tak czasem nie było. Póki co znamy sprawę tylko z jednej strony, która
    nie koniecznie musi być wiarygodna, gdyż nastawiona jest negatywnie do
    poszkodowanego.

    >> Wygląda że bardzo chory !!! . ten młody człowiek stwierdził ,że do
    >> końca życia nie wybaczy tego POLSCE !!!! i wynosi się z tąd byle
    >> dalej od tych ..........
    >
    >
    > Rozumiem. Dlatego nalezy tepic takie chore
    > dzialania panstwa (tu: policji).

    Nie przesądzajcie wszystkiego.
    Przecież jeżeli sąd udowodni, że przedmiot został kupiony w komisie, a jest
    duże prawdopodobieństwo, że tak, to osobie, która kupiła ten przedmiot w
    komisie nic nie grozi. Niestety po udowodnieniu, że przedmiot jest
    własnością osoby poszkodowanej, przedmiot ten będzie musiał być zwrócony
    prawnemu właścicielowi czyli poszkodowanemu.
    Osoba, która kupiła AP w komisie może natomiast dochodzić się z komisem
    (właścicielem komisu) o zwrot pieniędzy oraz kosztów postępowania.

    Jako elektronik-komputerowiec, na marginesie dodam, że szczytem kretynizmu
    jest kraść takie przedmioty jak Access Pointy czy karty sieciowe Wi-Fi,
    ponieważ odnaleźć takie przedmioty to przysłowiowa "bułka z masłem", gdyż
    urządzenia tego typu posiadają niepowtarzalne numery seryjne tzw.
    MAC-Adress, które wysyłane są drogą radiową oraz dostępne poprzez internet.
    Wystarczy tylko zaopatrzyć się w kartę radiową oraz dobrą, kierunkową antenę
    i z odległości nawet kilku czy kilkunastu kilometrów namierzyć pracujące
    urządzenie.
    Tak, więc nie jest to kwestią CZY się odnajdzie lecz KIEDY.
    :o)))

    --
    Jacek "Plumpi"
    p...@w...pl
    Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1