-
1. Data: 2003-04-15 07:06:44
Temat: czy to bedzie obrona konieczna?
Od: "Adam Guzik" <a...@u...no.edu.spam.pl>
Witam wszytkich,
Na mojej dzialce stoi sobie slup elektroenergetyczny znacznie pochylony,
grożacy przewróceniem sie. Z niegio zasilane sa dwa inne budynki. Oczywiscie
zaklad energetyczny (ZE) nie chce placic dzierżawy za to ze slup stoi na
wlasnosci prywatnej a kable leca po wlanosci prywatnej. ZE wie o tej
sprawie od roku i nie robi, jak na razie nic, by z tym slupem sie wyniesc,
jest w prokuratuzre doniesienie na to ze slup stwarza zagrozenie dla zdrowia
i zycia, ale jak znam zycie to zapewne umorzą i trzeba bedzie isc do prok
apelacyjnej. Ale czy jest prostsze rozwiazanie? :
Skoro ZE od roku tego zrobic nie moze, to przewracam slup we wlasnym
zakresie, aby on sie nie przewrocil w sposob niekontrolowany np na moje
dziecko i pytanie zasadnicze, czy to bedzie obrona konieczna? Czy bede na
prawie?
Bo zdaje sie, ze mozna, a nawet nalezy uniemozliwic ( oczywiscie nie bijac
go do nieprzytomnosci) jazde pijanemu, by on moze i ewentualnie, nie
spowodowal katastrofy w ruchu drogowym, i jest to zgodne z prawem.
pozdr
Adam
-
2. Data: 2003-04-15 08:06:29
Temat: Re: czy to bedzie obrona konieczna?
Od: "KK" <p...@g...pl>
"Adam Guzik" <a...@u...no.edu.spam.pl> wrote in message
news:b7gb2d$qfg$1@uranos.cto.us.edu.pl...
> Ale czy jest prostsze rozwiazanie? :
Ściągnij jakiegoś redaktora z gazety. Zobaczysz jak szybko się za niego
zabiorą.
-
3. Data: 2003-04-15 09:23:06
Temat: Odp: czy to bedzie obrona konieczna?
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik Adam Guzik <a...@u...no.edu.spam.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> dziecko i pytanie zasadnicze, czy to bedzie obrona konieczna? Czy bede na
> prawie?
>
Obrona konieczna zdecydowanie nie, bo polegana ona na odparciu
bezposrednieniego bezprawnego zamachu na dobro prawne. Tutaj bedziemy miec
do czynienia ze stanem wyzszej koniecznosci. Jesli chodzi o odpowiedzialnosc
karna, to wylacza ja w tym zakresie art. 26 Kodeksu karnego ( Nie popelnia
przestepstwa, kto dziala w celu uchylenia bezposredniego niebezpieczenstwa
grozacego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem... ) a odpowiedzialnosc
cywilna art 426 Kodeksu cywilnego ( Kto zniszczyl lub uszkodzil cudza rzecz
[...] w celu odwrocenia od siebie lub innych niebezpieczenstwa...)
Pozdrawiam
--
Depi.
-
4. Data: 2003-04-15 20:40:12
Temat: Re: czy to bedzie obrona konieczna?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| > dziecko i pytanie zasadnicze, czy to bedzie obrona konieczna? Czy bede
na
| > prawie?
| >
| Obrona konieczna zdecydowanie nie, bo polegana ona na odparciu
| bezposrednieniego bezprawnego zamachu na dobro prawne. Tutaj bedziemy miec
| do czynienia ze stanem wyzszej koniecznosci. Jesli chodzi o
odpowiedzialnosc
| karna, to wylacza ja w tym zakresie art. 26 Kodeksu karnego ( Nie popelnia
| przestepstwa, kto dziala w celu uchylenia bezposredniego niebezpieczenstwa
| grozacego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem... ) a odpowiedzialnosc
| cywilna art 426 Kodeksu cywilnego ( Kto zniszczyl lub uszkodzil cudza
rzecz
| [...] w celu odwrocenia od siebie lub innych niebezpieczenstwa...)
Mocno polemizowałbym z tym poglądem. Obrona konieczna to z całą pewnością
nie będzie, ale stan wyższej konieczności też nie bardzo. Zauważ, że słup
jednak stoi od roku i jakoś nie spadł. Jeśli tylko nie zacznie się jakoś
wyraźnie przewracać, to trudno będzie udowodnić to "bezpośrednie
niebezpieczeństwo".
Prawnie, to można ewentualnie się z Elektrownią sądzić o wynagrodzenie za
zajęcie działki. Ewentualnie odszkodowanie za niemożność z korzystania z
całej działki, skoro słup może w każdej chwili upaść. Może to ich ruszy.
Wywracając go popełniamy przestępstwo. Co najmniej uszkodzenie mienia, a w
szczególnych okolicznościach może i co więcej.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-04-16 08:45:36
Temat: Odp: czy to bedzie obrona konieczna?
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik Robert Tomasik <r...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
>
> Mocno polemizowałbym z tym poglądem. Obrona konieczna to z całą pewnością
> nie będzie, ale stan wyższej konieczności też nie bardzo. Zauważ, że słup
> jednak stoi od roku i jakoś nie spadł. Jeśli tylko nie zacznie się jakoś
> wyraźnie przewracać, to trudno będzie udowodnić to "bezpośrednie
> niebezpieczeństwo".
Wiesz, ja staram sie trzymac prawa, nie koncentrujac sie zbytnio na zupelnie
nieuzasadnionych dywagacjach dot. stanu faktycznego. Padlo pytanie, czy
mozna zniszczyc slup, ktory zagraza bezpieczenstwu i ja mowie, ze tak. Jesli
nie zagraza, to oczywscie nie mozna, ale ani, ja ani Ty nie mozemy tego
tutaj oceniac, zgodzisz sie ze mna?
> Prawnie, to można ewentualnie się z Elektrownią sądzić o wynagrodzenie za
> zajęcie działki. Ewentualnie odszkodowanie za niemożność z korzystania z
> całej działki, skoro słup może w każdej chwili upaść. Może to ich ruszy.
> Wywracając go popełniamy przestępstwo. Co najmniej uszkodzenie mienia, a w
> szczególnych okolicznościach może i co więcej.
>
Zgoda pelna - odszkodowanie: jasne. Mozna tez isc do sadu po nakaz usuniecia
tegoz slupa - ale to trwa, a slup wisi jak miecz Damoklesa. Przestepstwo
tez, tylko ze _byc moze_ w granicach kontratypu, ktory przestepnosc czynu
wylacza, czyli art 26. Twoja kategoryczna asumpcja, ze jak stal to i stac
bedzie ad infinitum jest a) bezpodstawna b) irrelewantna :-))))
Ale slownictwo - kurde bele ;-)))
Pozdrawiam
--
Depi.
-
6. Data: 2003-04-16 14:49:30
Temat: Re: czy to bedzie obrona konieczna?
Od: "Michał Ickiewicz" <icek(_@!-jak-chcesz-napisac-usun-co-niepotrzebne-poziostawiajac-do-pl-jako-domene-regexp@do_DOT.pl>
>
> Zgoda pelna - odszkodowanie: jasne. Mozna tez isc do sadu po nakaz
usuniecia
> tegoz slupa - ale to trwa, a slup wisi jak miecz Damoklesa. Przestepstwo
> tez, tylko ze _byc moze_ w granicach kontratypu, ktory przestepnosc czynu
> wylacza, czyli art 26. Twoja kategoryczna asumpcja, ze jak stal to i stac
> bedzie ad infinitum jest a) bezpodstawna b) irrelewantna :-))))
>
> Ale slownictwo - kurde bele ;-)))
nie popieram takich metod ale jak dużo mu nie brakuje do całkowitego
"położenia się" to zawsze może jakoś zawiać albo jakiś kataklizm że upadnie
jak akurat tego będziesz chciał i po problemie ;)
w takim przypadku to jakby Ci spadł np. na altanke to i jakieś odszkodowanie
pewnie by się należało ;)
Pozdr
MI