eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2009-09-04 11:56:33
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: "Lady_Heather" <l...@g...pl>


    Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:15etccqmv655m$.14sio2ix287tq.dlg@40tude.net...

    > A moja babcia kurwa chce naprawić franie

    Brak znakow przestankowych nadaje temu zdaniu drugie znaczenie - chyba ze
    wlasnie dokladnie to chciales napisac. [no offence]

    Pozdrawiam

    LH


  • 12. Data: 2009-09-04 13:11:07
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:wq1va2lhchu7$.me5l60p0yn2b.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 3 Sep 2009 17:09:00 +0200, neelix napisał(a):
    >
    >
    >> I to jest sedno sprawy. Płaci się głównie za wiedzę i zmarnowany czas.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^
    > Patrz, żyję tyle już lat, wypracowane mam te 24 lata - a do pory sądziłem
    > że praca to praca a nie marnowanie czasu. Ale byłem głupi :))))

    Kiedy nie masz za nią zapłaty to nie jest marnowaniem czasu? Kiedyś jak już
    osłabnie pasja na pierwszym miejscu pojawia się chęć zysku.

    neelix


  • 13. Data: 2009-09-04 13:22:30
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:15etccqmv655m$.14sio2ix287tq.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 3 Sep 2009 17:07:04 +0200, neelix napisał(a):
    >
    >
    >> Możliwe. Ciesz się, że ktoś chce to naprawić. Mnie padł magnetowid
    >> Panasonic
    >> NV -HD680. 8-9 lat temu kosztował jakieś 2400zł . Na rynku brak części
    >> więc
    >> sam nie mogłem naprawić. Serwis firmowy zaproponował koszty naprawy na
    >> ponad
    >> 2000zł i za bardzo nie chcieli brać się za to, bo problem z nabyciem
    >> podzespołu. To jest dopiero skandal.
    >
    > A moja babcia kurwa chce naprawić franie i nie ma kto tego zrobić!!
    > brak części!!!
    > T dopiero jest skandal - nie prawdaż?

    Frania to nie Panasonic. Raz, że sprzęt tej klasy nie powinien się po takim
    czasie spieprzyć, a po drugie części nie są ze złota czy platyny i powinny
    być dużo tańsze i dostępne.

    > ROTFL - rozumiem "zbieranie" starych gruchotów, ale żeby lamentować po
    > prawie 10 latach że nie ma części to już przesada :)))
    > Obudź się facet, postęp technologiczny idzie milowymi krokami do przodu a
    > ty pierdolisz o jakimś sprzed 10 lat.
    > Pomyślałbyś 10 lat temu ze praktycznie każda komórka będzie miała GPS
    > który
    > z dokładnością do paru metrów wskazuje położenie?

    Telewizor mam ponad 16-letni(bez naprawy), magnetowid Panasonic z 1990 r i
    przeżył model z 2000r. Postęp technologiczny nie moze tak zabijać. 9 lat na
    magnetowid to jest nic, bo dobre sprzęty psują się dopiero po tylu latach i
    powinna być możliwość ich naprawienia. Ja bym go zrobił nawet za 2000, bo
    miał dobrą cechę: timer nie był wrażliwy na zaniki prądu. Komórka nie musi
    mieć gpsa. Telefon nie służy do robienia zdjęć, filmowania i śledzenia tylko
    do telefonowania. Te dodatki może są wygodne, ale nie są niezbędne.

    >>> 2.Czy to mozliwe, ze za sama diagnoze i wyznaczenie kosztow naprawy
    >>> zaklad
    >>> moze pobierac kwote 60 zł ? Nic mi o tym nie mowili przy oddawaniu, kwit
    >>> z
    >>> zakladu nie ma wypisanej kwoty reperacji,mialo byc do ustalenia po
    >>> zobaczeniu.
    >>> Czy to jest "prawne", ta kwota 60 zl?
    >> A myślisz, że ustalenie uszkodzenia jest na gwizdnięcie. Trzeba
    >> posiedzieć
    >> przy tym. Klient wypina d... więc kto pokryje koszty ustalenia
    >> uszkodzenia?
    > Klient. A serwisantowi należy się za to zapłata.

    Oczywiście.

    >> Jak nie chcialeś wiedzieć co masz dalej zrobić to trzeba było sprzęt
    >> wyrzucić.
    > Tobie to też się przyda - wypierdol tego gruchota panasonica :)))

    Mam dużo kaset. Może trafię na taki sam model z innym uszkodzeniem i z dwóch
    zrobię jeden? Polubilem go, tylko się zawiodłem brakiem przygotowania
    firmowego serwisu. Drogi sprzęt powinien mieć lepszy serwis. Nie po to płaci
    się większą kasę by po zepsuciu złomować.

    neelix


  • 14. Data: 2009-09-04 13:23:18
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Lady_Heather" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:h7qv95$ik6$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
    > news:15etccqmv655m$.14sio2ix287tq.dlg@40tude.net...
    >
    >> A moja babcia kurwa chce naprawić franie
    >
    > Brak znakow przestankowych nadaje temu zdaniu drugie znaczenie - chyba ze
    > wlasnie dokladnie to chciales napisac. [no offence]

    :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Chyba się posikam.

    neelix


  • 15. Data: 2009-09-05 10:56:25
    Temat: Re: czy takie sa obyczaje w naprawie RTV?
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z piątek 04 wrzesień 2009 10:55
    (autor Herald
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <15etccqmv655m$.14sio2ix287tq.dlg@40tude.net>):

    > A moja babcia kurwa chce naprawić franie i nie ma kto tego zrobić!!
    > brak części!!!

    Ja rozumiem, że w tym zawodzie babcie dużo nie zarabiają, ale pomiędzy
    300-400zł[1] chyba na nową może wydać. Przecie naprawa też darmowa nie
    będzie.

    [1] http://www.nokaut.pl/szukaj/pralki/pralka-frania.htm
    l


    --
    Tristan

    Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
    lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
    by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1