Andrzej Lawa wrote:
> Użytkownik "Robert Kondraciuk" <m...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:bdhbl0$a6u$1@news.onet.pl...
>>Bank musi przechowywać dane osobowe - wynika to min. z
>>ustawy o rachunkowości.
> To w takim razie tak nieco na marginesie pytanie: na jakiej więc postawie
> ktoś wygrał sprawę, gdy mu jego (były) bank przysłał jakież życzenia
> urodzinowe czy coś takiego?
> Chyba, że to była plotka mająca rozreklamować GIODO ;)

Myślisz że ustawa o rachunkowości wspomina o przetwarzaniu danych na
potrzeby wysyłania życzeń na urodziny? ;) O ile mi wiadomo, ograniczenia
dotyczą nie tylko zakresu przechowywania danych, ale też zakresu ich
stosowania. Analogicznie możesz zastrzec swoje dane kupując telefon
komórkowy, ale to oczywiście nie jest równoznaczne z tym, że operator
nie może przetwarzać danych w celu wystawienia Ci rachunku.

Pozdrawiam

Czarek Gorzeński

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa"
> > Bank musi przechowywać dane osobowe - wynika to min. z
> > ustawy o rachunkowości.
>
> To w takim razie tak nieco na marginesie pytanie: na jakiej więc postawie
> ktoś wygrał sprawę, gdy mu jego (były) bank przysłał jakież życzenia
> urodzinowe czy coś takiego?
>
> Chyba, że to była plotka mająca rozreklamować GIODO ;)

Pani chciala dostac kredyt (budowala domek) ale zrezygnowała
bo jej się warunki nie spodobały. Prosiła o wykasowanie danych osobowych
a ze do kredytu nie doszlo wiec klientką nie była i prawo bankowe
nie zdążyło mieć zastosowania
Az tu nagle na adres tego nowo wybudowanego domu przyszly zyczenia
urodzinowe
Kazdy człowiek by sie w takiej sytuacji wpienił, a kobieta szczególnie ;-)
*** blad ***

do góry

> Przedawnienie roszczeń również znajduje zastosowanie przy bezpodstawnym
> wzbogaceniu - napisać tylko, że nawet jeżli zdarzenia takie (błędne
przelewy)
> miały miejsce, to żądanie ich zwrotu jest przedawnione, a Ty nie
potwierdzasz
> w żadnym wypadku, że przelewy takie istotnie miały miejsce. I tylko tyle -
> niechaj bank zwraca pieniądze, a nie Ty, nie zaczynaj zabawy w
udowadnianie,
> że przepiłaś, przepaliłąś, przepuściłaś na ... :-),

Również przychyliłbym się do tej interpretacji powyższego stanu faktycznego.
Jest to omyłka banku a nie innego klienta. W związku z tym roszczenie banku
przedawnia się po 3 latach. Gdyby było inaczej, ciężko jest dowieść, że nie
powinno się było liczyć z obowiązkiem zwrotu.
Pozdr.

do góry

Użytkownik Tom <...@f...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bdhcv4$kgp$...@a...news.tpi.pl...
> > "W zwiazku z dokonanymi na Pani rachunek nr..... w dniach 10 luty 200 i
> 06
> > marca 2000 wpłatami na łączną kwotę 985,98 zł uprzejmie prosimy o
> > bezzwłoczne uregulowanie powyższych należności wobec banku. Kwota ta
była
> > należna innej osobie, a została przekazana na Pani rachunek wskutek
błędu
> > popełnionego przez bank dokonujący przelewu środków pieniężnych.
Zasadnym
> > jest przyjęcie, iż powyższa należność stanowi dla Pani świadczenie
> > nienależne
> no właśnie - stosuje się tutaj przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu
> Generalnie osoba która otrzymała nienależne świadczenie powinna je zwrócić
z
> pewnym jednak wyjątkiem, o którym mowa w art 409 KC
>
> Art. 409. Obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa,
jeżeli
> ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest
> już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien
> był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.
>
> Musisz więc wykazać bankowi, że pieniądze już wydałaś, a nie liczyłaś się
> zobowiązkiem zwrotu gdyż np. spodziewałaś się takiej wpłaty

sprawa jest nie do wygrania chyba ze w banku nie ma prawnika :)

do góry