-
1. Data: 2009-01-06 17:23:47
Temat: czy spoldzielnia ma prawo?
Od: "bartek" <f...@w...pl>
witam.
czy spoldzielnia ma prawo do dysponowania sobie moimi srodkami zgromadzonymi
na koncie bez zadnego powiadomienia od tak sobie?
np wplacam na czynsz zawsze wiecej niz trzeba z uwagi na to ze doplacam do
wody a oni sobie pobieraja te pieniadze na co innego ?
mialem niby zadluzenie z powodu nieodczytania licznikow ciepla w mieszkaniu,
dlug wyniosl kolo 700zl bo nikogo nie bylo policzyli mnie z maksymalnego
zuzycia wezla.
odwolalem sie od tego oni to olali, od ponad roku nic z tym nie robili tylko
dlug wisial sobie na mnie niby,
a teraz nagle sobie pobrali pieniadze na ten dlug z oplat ktore deklarowalem
na czynsz.
czy maja prawo do robienia roznych operacji na moim koncie bez mojej wiedzy
??????
np. z moich nadplat biora sobie pieniadze oplacaja cos nie informujac mnie o
tym a telefonicznie babka mowi ze na cos bylo brane ale nie wie na co.
chodzi o najbardziej zlodzie........... spoldzielnie w polsce przylesie w
koszalinie......
moze ktos juz sie z tymi typami zetknal ?????/
prosze o pomoc, jutro ide tam robic dym bo to co oni tu z ludzmi wyprawiaja
to sie w pale nie miesci!!!!!
-
2. Data: 2009-01-06 17:31:06
Temat: Re: czy spoldzielnia ma prawo?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
bartek wrote:
> witam.
> czy spoldzielnia ma prawo do dysponowania sobie moimi srodkami zgromadzonymi
> na koncie bez zadnego powiadomienia od tak sobie?
A jakoweż to środki na koncie spółdzielni należą do ciebie.
> np wplacam na czynsz zawsze wiecej niz trzeba z uwagi na to ze doplacam do
> wody a oni sobie pobieraja te pieniadze na co innego ?
no to to nie są już twoje pieniądze tylko ich.
Ty masz tylko zaksięgowaną nadpłatę
>
>
> odwolalem sie od tego oni to olali, od ponad roku nic z tym nie robili tylko
> dlug wisial sobie na mnie niby,
> a teraz nagle sobie pobrali pieniadze na ten dlug z oplat ktore deklarowalem
> na czynsz.
tylko, ze taka deklaracje nie ma żadnego znaczenia.
>
> czy maja prawo do robienia roznych operacji na moim koncie bez mojej wiedzy
> ??????
tak, potrącili sobie "dług".
>
> np. z moich nadplat biora sobie pieniadze oplacaja cos nie informujac mnie o
> tym a telefonicznie babka mowi ze na cos bylo brane ale nie wie na co.
skoro jest nadpłata na koncie i masz nazwijmy to dług to dlaczego
mieliby nie potrącić.
deklaracje na co ta nadpłata jest dla ciebie nie dla nich.
>
> prosze o pomoc, jutro ide tam robic dym bo to co oni tu z ludzmi wyprawiaja
> to sie w pale nie miesci!!!!!
>
>
co do długu:
to albo kogoś przyciśnij i niech zaczną to odkręcać, albo idź do sądu o
stwierdzenie nieistniena zobowiązania. Wówczas będą musieli "zwrócić" to
co zabrali.
-
3. Data: 2009-01-06 20:23:09
Temat: Re: czy spoldzielnia ma prawo?
Od: "bartek" <f...@w...pl>
ale skoro ta nadplata miala byc kierowana na oplate wody, a oni bez mojej
wiedzy sobie operuja moimi pieniedzmi ?!
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gk03q8$f6p$1@news.interia.pl...
> bartek wrote:
>> witam.
>> czy spoldzielnia ma prawo do dysponowania sobie moimi srodkami
>> zgromadzonymi na koncie bez zadnego powiadomienia od tak sobie?
>
> A jakoweż to środki na koncie spółdzielni należą do ciebie.
>
>> np wplacam na czynsz zawsze wiecej niz trzeba z uwagi na to ze doplacam
>> do wody a oni sobie pobieraja te pieniadze na co innego ?
>
> no to to nie są już twoje pieniądze tylko ich.
> Ty masz tylko zaksięgowaną nadpłatę
>
>>
>>
>> odwolalem sie od tego oni to olali, od ponad roku nic z tym nie robili
>> tylko dlug wisial sobie na mnie niby,
>> a teraz nagle sobie pobrali pieniadze na ten dlug z oplat ktore
>> deklarowalem na czynsz.
>
> tylko, ze taka deklaracje nie ma żadnego znaczenia.
>
>>
>> czy maja prawo do robienia roznych operacji na moim koncie bez mojej
>> wiedzy ??????
>
> tak, potrącili sobie "dług".
>
>
>>
>> np. z moich nadplat biora sobie pieniadze oplacaja cos nie informujac
>> mnie o tym a telefonicznie babka mowi ze na cos bylo brane ale nie wie na
>> co.
>
> skoro jest nadpłata na koncie i masz nazwijmy to dług to dlaczego mieliby
> nie potrącić.
> deklaracje na co ta nadpłata jest dla ciebie nie dla nich.
>
>>
>> prosze o pomoc, jutro ide tam robic dym bo to co oni tu z ludzmi
>> wyprawiaja to sie w pale nie miesci!!!!!
> co do długu:
> to albo kogoś przyciśnij i niech zaczną to odkręcać, albo idź do sądu o
> stwierdzenie nieistniena zobowiązania. Wówczas będą musieli "zwrócić" to
> co zabrali.
-
4. Data: 2009-01-06 20:53:10
Temat: Re: czy spoldzielnia ma prawo?
Od: "Daniel" <w...@w...pl>
> ale skoro ta nadplata miala byc kierowana na oplate wody, a oni bez mojej
> wiedzy sobie operuja moimi pieniedzmi ?!
Nie potrafisz pisać pod cytatem.
Nie umiesz potrafisz przekazać tego co chciałbyś napisać.
Więc również nie rozumiesz zasad opłacania za czynsz i wodę.
Ale idź i rób ten swój "dym". Pewno już trzęsą portkami z wrażenia jaki to
ynteligent do nich przydzie.
D.
-
5. Data: 2009-01-06 20:56:59
Temat: Re: czy spoldzielnia ma prawo?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
bartek wrote:
> ale skoro ta nadplata miala byc kierowana na oplate wody, a oni bez mojej
> wiedzy sobie operuja moimi pieniedzmi ?!
Nie ma nadpłaty "na coś". Jest nadpłata na twoim koncie z której
potrącili sobie zaległą należność. Wolno im.
Pomijam fakt czy ta zaległość jest czy je nie ma.
Oni twierdzą, że jest, ty, że nie ma. Sąd rozstrzygnie.
Załóż sobie oddzielne konto w banku i tam wpłacaj nadpłaty. Z tego ci
nie potrącą.
-
6. Data: 2009-01-06 21:24:54
Temat: Re: czy spoldzielnia ma prawo?
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
witek napisał/a:
> bartek wrote:
>> ale skoro ta nadplata miala byc kierowana na oplate wody, a oni bez mojej
>> wiedzy sobie operuja moimi pieniedzmi ?!
>
>
> Nie ma nadpłaty "na coś". Jest nadpłata na twoim koncie z której
> potrącili sobie zaległą należność. Wolno im.
> Pomijam fakt czy ta zaległość jest czy je nie ma.
> Oni twierdzą, że jest, ty, że nie ma. Sąd rozstrzygnie.
>
> Załóż sobie oddzielne konto w banku i tam wpłacaj nadpłaty. Z tego ci
> nie potrącą.
Mnie rok temu bezczelnie *zdjęli z czynszu* i zaksięgowali na coś o co
składałam reklamację i nie chciałam za to zapłacić. Nie powiadomili mnie
chamy o swoich poczynaniach, przedtem na reklamację też nie
odpowiedzieli. Dowiedziałam się o tym dopiero jak przeczytałam świstek z
administracji o tym.... , że zalegam z czynszem na 60 zł! Strasznie się
zdenerwowałam, napisałam w tej sprawie pismo do zarządu sp-ni i do
administracji, ale "elyta" mi nie odpowiedziała. Żeby mieć noce
przespane, dla swojego spokoju, bo z nimi się nie wygra (wszędzie
nawsadzali swoich ludzi i mają plecy) dopłaciłam im tą brakującą kwotę.
--
animka
-
7. Data: 2009-01-06 22:56:35
Temat: Re: czy spoldzielnia ma prawo?
Od: Paweł Ubysz <p...@W...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gk0fs9$vii$1@news.interia.pl...
> bartek wrote:
>> ale skoro ta nadplata miala byc kierowana na oplate wody, a oni bez mojej
>> wiedzy sobie operuja moimi pieniedzmi ?!
>
>
> Nie ma nadpłaty "na coś". Jest nadpłata na twoim koncie z której potrącili
> sobie zaległą należność. Wolno im.
> Pomijam fakt czy ta zaległość jest czy je nie ma.
> Oni twierdzą, że jest, ty, że nie ma. Sąd rozstrzygnie.
Ciekawe , u mnie jest odwrotnie. Jakis rok temu miałem wymieniane wodomierze
i w związku z tym dodałem do czynszu wymagana kwotę. Niedawno dowiedziałem
sie że mam nadpłatę , ale jednocześnie zalegam spółdzielni za wodomierze.
Nie napisałem na blankiecie wpłaty że płacę także za wodomierze i dlatego
nie potrącili tej kwoty z mojego konta.
-
8. Data: 2009-01-07 00:08:48
Temat: Re: czy spoldzielnia ma prawo?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Paweł Ubysz wrote:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:gk0fs9$vii$1@news.interia.pl...
>> bartek wrote:
>>> ale skoro ta nadplata miala byc kierowana na oplate wody, a oni bez
>>> mojej wiedzy sobie operuja moimi pieniedzmi ?!
>>
>>
>> Nie ma nadpłaty "na coś". Jest nadpłata na twoim koncie z której
>> potrącili sobie zaległą należność. Wolno im.
>> Pomijam fakt czy ta zaległość jest czy je nie ma.
>> Oni twierdzą, że jest, ty, że nie ma. Sąd rozstrzygnie.
>
> Ciekawe , u mnie jest odwrotnie. Jakis rok temu miałem wymieniane
> wodomierze i w związku z tym dodałem do czynszu wymagana kwotę. Niedawno
> dowiedziałem sie że mam nadpłatę , ale jednocześnie zalegam spółdzielni
> za wodomierze. Nie napisałem na blankiecie wpłaty że płacę także za
> wodomierze i dlatego nie potrącili tej kwoty z mojego konta.
Nie potrącili bo nie muszą ale mogą.
Mogli to też rozliczać z innych środków i dla własnej wygody woleli nie
mieszać. Jakbys po paru pismach im nie odpowiedział to pewnie by sobie
potrącili.
-
9. Data: 2009-01-07 10:50:09
Temat: Re: czy spoldzielnia ma prawo?
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Tue, 06 Jan 2009 11:31:06 -0600, witek napisał(a):
> deklaracje na co ta nadpłata jest dla ciebie nie dla nich.
Czy ta "deklaracja" jest zawarta w tytule wpłaty/przelewu?
Jeżeli tak - to rybka. jest to dla spółdzielni (czy innego odbiorcy -
wiążąca. Bo to ja decyduje za co robie opłatę.
Per analogia:
- robię przelew na którym wpisuję "czynsz za styczeń 2009r." - i jak
sądzisz, spółdzielnia zaliczy mi ta wpłatę na np. listopad 2008r.?
:)
-
10. Data: 2009-01-07 11:05:10
Temat: Re: czy spoldzielnia ma prawo?
Od: BK <b...@g...com>
On 6 Sty, 22:24, Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote:
> Żeby mieć noce
> przespane, dla swojego spokoju, bo z nimi się nie wygra (wszędzie
> nawsadzali swoich ludzi i mają plecy) dopłaciłam im tą brakującą kwotę.
>
> --
> animka
Tak spoldzielcy razem z dzialkowcami juz dawno wydymali mafie paliwowa
i spec sluzby i trzesa tym krajem. Jarek Kaczynski odkryl to przy
uzyciu komputra do scigania ukladu i dlatego musial odejsc.
Nie przesadzamy z ta paranoja? :)