scream wrote:
> Dnia Sat, 06 Jan 2007 19:32:56 +0100, Jacek Krzyzanowski napisał(a):
>
>> Ale tacy "chorzy" powinni byc pod baczna obserwacja.
>
> Nie powinni. Powinni znajdować sie w jakiś miejscach skąd trudno uciec -
> np. w kopalniach. Na góre wyjeżdża worek węgla, na dół zjeżdża bochenek
> chleba i wiadro wody. To by było takie pożyteczne dla społeczeństwa...
> Szkoda tylko, że niemożliwe do zrealizowania - bo teraz trendy jest
> humanitarne postępowanie, przez co różni zwyrodnialcy w okresie odbywania
> kary żyją lepiej niż niejedno dziecko.
>

Wiesz, osoby o tak sadystycznym podejściu do innych ludzi także są
zwyrodnialcami.

Tak więc wypierdalaj do kopalni i żyj o chlebie i wodzie.

PS: zwracam uwagę, że pedofil w cale nie ma obowiązku latać po mieście i
gwałcić dzieci. Podobnie jak alkoholik nie musi do końca życia chlać.
To, że np. ty nie jesteś w stanie panować nad swoimi popędami nie
oznacza, że pedofil (czyli osoba czująca pociąg do dzieci zasadniczo nie
wykazujących drugorzędnych cech płciowych) będzie latać i zaspokajać
swoje skłonności gdzie popadnie.

do góry

scream napisal(a):

> Szkoda tylko, że niemożliwe do zrealizowania - bo teraz trendy jest
> humanitarne postępowanie, przez co różni zwyrodnialcy w okresie odbywania
> kary żyją lepiej niż niejedno dziecko.
>

Teraz jest trendy duzo ciekawych rzeczy. Pedalskie organizacje pchaja sie do
szkol, czytaja dzieciakom gejowskie pornonowele, wmawiaja, ze nie moga byc
pewne swojej orientacji itp. Po nich podnosza glowy boyloversi i domagaja
sie obnizenia granicy wieku dla kontaktow seksualnych. I to tez w koncu
przejdzie.
Bedziemu miec szczesliwe postepowe rodziny - tato Heniek, mama Zenek, stryjo
Burek i ich osmioletni kochanek.

do góry

Andrzej Lawa napisal(a):

> Poproszę o jednoznaczną, prawnie obowiązującą definicję pornografii.

Tym sie moze zajac biegly.

>
> I czy na prawdę musiałeś cytować doskonale mi znane przepisy? To, że ty
> nie potrafisz korzystać ze  źródłem i np. kompletnie nie rozumiesz słowa
> "pedofilia" nie oznacza, że inni też mają problem z czytaniem.

Byc moze znasz przepisy, ale najwyrazniej masz problem z okresleniem do
czego sie odnosza.

do góry

Jacek Krzyzanowski wrote:

>> Poproszę o jednoznaczną, prawnie obowiązującą definicję pornografii.
>
> Tym sie moze zajac biegly.

ROTFL

>> I czy na prawdę musiałeś cytować doskonale mi znane przepisy? To, że ty
>> nie potrafisz korzystać ze źródłem i np. kompletnie nie rozumiesz słowa
>> "pedofilia" nie oznacza, że inni też mają problem z czytaniem.
>
> Byc moze znasz przepisy, ale najwyrazniej masz problem z okresleniem do
> czego sie odnosza.

Nie, nie mam. Ty masz - skoro cytujesz przepisy dotyczące karania za
seksu (i okolice) z osobami przez 15. urodzinami w odpowiedzi na pytanie
o karanie za "propagowanie" pedofilii.

do góry

Jacek Krzyzanowski wrote:

> Teraz jest trendy duzo ciekawych rzeczy. Pedalskie organizacje pchaja sie do
> szkol, czytaja dzieciakom gejowskie pornonowele, wmawiaja, ze nie moga byc

No - te trójki Giertycha....

do góry

Dnia Sat, 6 Jan 2007 15:35:28 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

> Użytkownik "Szatx" <...@n...xx> napisał w wiadomości
> news:enobup$gf8$1@news.wp.pl...
>> Pytanie jak w temacie
> Co rozumiesz pod tym określeniem. Pedofilia jest w sumie rodzajem choroby.
to dość ryzykowna teza ,choć można faktycznie zaryzykować stwierdzenie, że
każde zboczenie seksualne w sumie jest chorobą . Jeżeli uznamy ,że
pedofilia jest chorobą ,a objawem tej choroby są właśnie zachowanie
pedofilskie to jak można karać za objawy chorobowe?
Największym problemem ,jest to ,że WHO, przez głosowanie uznało ,że
niektóre zboczenia nie są chorobą ani nawet odstępstwem od normy a objawy
tych zboczeń są "normalnymi " zachowaniami. To w oparciu o to rozumowanie
,że przez głosowanie można rozstrzygnąć ten problem, w niektórych krajach
osoby dotknięte zboczeniem /pedofilią/ próbują zakładać partie i podejmują
inne działania w celu uznania ich za ludzi chorych ,a ich zachowania za
"normalne" czyli nie karalne.
akala

do góry

Andrzej Lawa napisal(a):

>> Tym sie moze zajac biegly.
>
> ROTFL

Moze byc potrzebny wlasnie dlatego, ze niektorzy udaja, ze nie pojmuja
pewnych terminow. Jestes pierwsza dorosla osoba, ktora nie wie co to
pornol.


> Nie, nie mam. Ty masz - skoro cytujesz przepisy dotyczące karania za
> seksu (i okolice) z osobami przez 15. urodzinami w odpowiedzi na pytanie
> o karanie za "propagowanie" pedofilii.

W KK nie ma slowa "gwalt". Tez nie wiesz co to oznacza?
I poprosze o jednoznacza prawna definicje uderzenia...

do góry

Dnia Sat, 06 Jan 2007 20:44:16 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

> Tak więc wypierdalaj do kopalni i żyj o chlebie i wodzie.

Tak, jestem zwyrodnialcem. Lepiej Ci? :) Chyba czytasz moje posty od dosyc
dawna, musiales juz cos podejrzewac.. :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Jacek Krzyzanowski wrote:
> Andrzej Lawa napisal(a):
>
>>> Tym sie moze zajac biegly.
>> ROTFL
>
> Moze byc potrzebny wlasnie dlatego, ze niektorzy udaja, ze nie pojmuja
> pewnych terminow. Jestes pierwsza dorosla osoba, ktora nie wie co to
> pornol.

Dziecko... Ty nie jesteś dorosłą osobą i na tobie świat się nie kończy.

>> Nie, nie mam. Ty masz - skoro cytujesz przepisy dotyczące karania za
>> seksu (i okolice) z osobami przez 15. urodzinami w odpowiedzi na pytanie
>> o karanie za "propagowanie" pedofilii.
>
> W KK nie ma slowa "gwalt".

Jest. Np. w Art.166. Ale jaki związek ma porwanie samolotu z pedofilią, hmm?

> Tez nie wiesz co to oznacza?

A ty?

> I poprosze o jednoznacza prawna definicje uderzenia...

Uderzenia? Mocnego? A może w mentorski ton? ;->

I w związku z czym?

do góry

sluchaj , ja pisalem o propoagowaniu ZACHOWAN pedofilskich, a zachowania
edofilskie to takie po ktorych mozna poznac pedofila a mozna poznac
wlasnie po wykonywaniu innych czynnosci seksusalnych lub samej czynnosci
seksualnej na osobie maloletniej ponizej 15 roku. (odpowiednio nizej,
zakladam ze rozmawiam z czlowiekiem choc troche mysacym ktory nie wrzuci
do jednego wora osob w wieku od 1 do 15 lat, nie pytal czym jest pedofilia)



>
> Secundo: Podżeganie to podżeganie.

ja cytowalem podrecznik Gardockiego, wiec sobie daruj. Jezlei u
okreslonych osob bedziesz chcial wzbudzic wole popelnienia takiego czynu
(czyli innych czynnosci s. czy samego seksu) na osoby dpowiednio mlodej
to bedzie to podzeganiem co bys nie cudowal. (na marginesie, dlatego
uwazam ze nalezaloby sie przyjrzec rozmowom jakie byly prowadzone przez
dziennkarzy Polsatu programu 'O jednego mniej').


>Publiczne nawoływanie też nie pasuje.

kup sobie podrecznik, naprawde fajna sprawa (najlepiej kilka)-juz ci
cytowalem i widac ze zapomniales
"Pochwalanie przestepstwa moze polegac na pochwalaniu konretnego
popelnionego juz czynu przestepnego ( np kradziezy dokonanej przez
X-a)lub na wyrazaniu aprobaty popelniania przestepstw sformulowanej
abstrakcyjnie, np przez twierdzenie ze dokonywanie kradziezy jest godne
pochwaly i podziwu"

Jedno wiec stosujesz jezeli masz zamkniety krag osob drugie jezeli jest
to kierowane do blizej nieokreslonej liczby osob.

Nie ma bata. Takie czyny sa karalne, i na upartego mozna by sie dobrac
do dupy autorowi strony o 'dobrej pedofilli' (czy jakos tak).

>
> Tertio: Pomijając taki detal, że pochwalanie to też coś zupełnie innego,
> to w KK karalna jest _publiczna_ pochwała _popełniEnia_ (a nie
> _popełniAnia_) przestępstwa. Czyli musi to być jakieś popełnione
> przestępstwo, które należy pochwalić.


j.w. wydrukuj sobie albo zapisz lub kup ksiazki.



Przemek co sie PiS nie boi
http://ZbigniewZiobro.ORG klamie na temat obrony koniecznej

do góry