|<onrad pisze:
> Dosc proste pytanie:
>
> Jestem kontrolowany przez drogowke. Wywiazuje sie dyskusja, w czasie
> ktorej policjant powoluje sie swiadomie na nie istniejace przepisy
> (mowi, ze ' jest rozporzadzenie, w ktorym jest napisane, ze tak mozna a
> tak nie mozna, ze moge sobie potem sprawdzic'). Jako, ze mowi mi to
> policjant, wierze mu na slowo. Potem sie okazuje ze takie rozporzadzenie
> nie istenieje.
>
> Pytanie: co grozi polijantowi, ktory w ten sposob sklamal i mu sie to
> udowodni?

Jest rozporządzenie, które mówi, że musi klęknąć na grochu i biczować
się przez dwie godziny.

... No, dobra. Ja też skłamałem odnośnie rozporządzenia. Czy uważasz, że
popełniłem przestępstwo? Policjant jest w takiej samej sytuacji. Możesz
się poskarżyć jego przełożonym, że źle wypełnia swoją pracę i wprowadza
w błąd obywateli. Ale największe konsekwencje (przynajmniej
teoretycznie) grożą policjantom za złamanie przepisów - w tym wypadku za
przekroczenie prędkości.

A sytuacja przez Ciebie opisywana jest kolejnym dowodem na to, że
nieznajomość prawa szkodzi. I warto się go uczyć, żeby zawsze w takiej
sytuacji mieć przewagę. Jeszcze jedna sprawa: wykroczenia dokonane przez
policjantów nie mają znaczenia w stosunku do Twoich wykroczeń.
Rozporządzenie nt. możliwości przekraczania prędkości przez policję może
istnieje, może nie istnieje, ale Tobie przekroczyć prędkości nie wolno.
Możesz po całym zdarzeniu domagać się ukarania policjantów - ale nie za
kłamstwo, tylko za złamanie przepisów drogowych.

> Pytam na razie czysto teoretycznie.

Pozdrawiam, argothiel

do góry

Dnia Mon, 14 Apr 2008 19:50:08 +0100, Przemek Lipski napisał(a):


> Możesz to rozwinąć??

"Zatrzymali mnie do kontroli, bo wyprzedzajac ich oczywiscie mialem
predkosc jeszcze wiekszą."

--
marcin

do góry

Użytkownik "zly" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:19vuxd7n99tda$.dlg@piki.fixed...
> Dnia Mon, 14 Apr 2008 19:50:08 +0100, Przemek Lipski napisał(a):
>
>
>> Możesz to rozwinąć??
>
> "Zatrzymali mnie do kontroli, bo wyprzedzajac ich oczywiscie mialem
> predkosc jeszcze wiekszą."

To wiadome i co z tego?? Nie wolno powtórzyć tego samego jako
przestrogi/upomnienia?

Pozdro Przemek

do góry

Osobnik posiadający mail W...@w...epf.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:

>> "Zatrzymali mnie do kontroli, bo wyprzedzajac ich oczywiscie mialem
>> predkosc jeszcze wiekszą."
>
> To wiadome i co z tego?? Nie wolno powtórzyć tego samego jako
> przestrogi/upomnienia?
>
po prostu napisales swietna odpowiedz ale nie na zadane pytanie.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
można jeść w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

do góry

> W takich wypadkach podstawowym problemem jest zawsze homologacja licznika
> samochodowego radiowozu. SamochĂłd, ktĂłrego licznik pokazywaĹ? 110 km/h

Wiesz ... jak czasami piszesz cos logicznego to dzis walnales "wsiową
strzechę" ... hehehe.

hint:

Policjant mając ze sobą homologowany radar wcale nie musi go do niczego
podłączac ani uruchamiac ... wystarczy, ze powie, ze radar wskazał 130
km/h.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:14042008.1DFCE718@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail W...@w...epf.pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>> "Zatrzymali mnie do kontroli, bo wyprzedzajac ich oczywiscie mialem
>>> predkosc jeszcze wiekszą."
>>
>> To wiadome i co z tego?? Nie wolno powtórzyć tego samego jako
>> przestrogi/upomnienia?
>>
> po prostu napisales swietna odpowiedz ale nie na zadane pytanie.

Bo nie miałem zamiaru udzielać odpowiedzi. Grupa jest dyskusyjna, a nie
udzielająca odpowiedzi :)

Pozdro Przemek

do góry

Użytkownik "KsZZysiek" <kszysiek@____tlen.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.226dd7be78839fbc989923@news.task.gda.pl...

> Wiesz ... jak czasami piszesz cos logicznego to dzis walnales "wsiową
> strzechę" ... hehehe.
>
> hint:
>
> Policjant mając ze sobą homologowany radar wcale nie musi go do niczego
> podłączac ani uruchamiac ... wystarczy, ze powie, ze radar wskazał 130
> km/h.

No ale nie mając ze sobą radaru nie może nawet tego pokłamać. Nie sądzę, by
sąd uznał Twoja argumentację.

do góry

Przemek Lipski wrote:
> U?ytkownik "|<onrad" <b...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:ftvl2i$j9a$1@inews.gazeta.pl...
>> scream pisze:
>
>> Wyprzedzi?em na trasie nieoznakowany radiowóz, który jecha? z predko?ci?
>> ponad 110 kmh.
>>
>
> Skoro jecha? z predko?ci? wieksz? ni?110km/h, to chyba nie wolno Ci go by?o
> wyprzedziae, przecie? z?ama?by? przepisy.
>

Wyprzedzać mu zawsze wolno, tylko, że czasami łamiąc przepisy.

do góry

KsZZysiek wrote:
>> W takich wypadkach podstawowym problemem jest zawsze homologacja licznika
>> samochodowego radiowozu. SamochĂłd, ktĂłrego licznik pokazywaĹ? 110 km/h
>
> Wiesz ... jak czasami piszesz cos logicznego to dzis walnales "wsiową
> strzechę" ... hehehe.
>
> hint:
>
> Policjant mając ze sobą homologowany radar wcale nie musi go do niczego
> podłączac ani uruchamiac ... wystarczy, ze powie, ze radar wskazał 130
> km/h.
>
To prosisz o pokazanie tego odczytu.

do góry

> No ale nie maj?c ze sob? radaru nie może nawet tego pokłamać. Nie s?dzę, by
> s?d uznał Twoja argumentację.

Sąd nie sprawdzi czy miał ze sobą radar. Wystarczy, ze zezna, że miał.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry