Dosc proste pytanie:

Jestem kontrolowany przez drogowke. Wywiazuje sie dyskusja, w czasie
ktorej policjant powoluje sie swiadomie na nie istniejace przepisy
(mowi, ze ' jest rozporzadzenie, w ktorym jest napisane, ze tak mozna a
tak nie mozna, ze moge sobie potem sprawdzic'). Jako, ze mowi mi to
policjant, wierze mu na slowo. Potem sie okazuje ze takie rozporzadzenie
nie istenieje.

Pytanie: co grozi polijantowi, ktory w ten sposob sklamal i mu sie to
udowodni?

Pytam na razie czysto teoretycznie.

--
body {
name: '|<onrad Karpieszu>|';
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}

do góry

Dnia Mon, 14 Apr 2008 14:16:38 +0200, |<onrad napisał(a):

> Pytanie: co grozi polijantowi, ktory w ten sposob sklamal i mu sie to
> udowodni?

Nic, o ile te jego gadanie nie miało skutku praktycznego, tzn. np. nie
wypisal Ci mandatu z tej okazji.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream pisze:
> Dnia Mon, 14 Apr 2008 14:16:38 +0200, |<onrad napisał(a):
>
>> Pytanie: co grozi polijantowi, ktory w ten sposob sklamal i mu sie to
>> udowodni?
>
> Nic, o ile te jego gadanie nie miało skutku praktycznego, tzn. np. nie
> wypisal Ci mandatu z tej okazji.

Wyprzedziłem na trasie nieoznakowany radiowóz, który jechał z prędkością
ponad 110 kmh.

Zatrzymali mnie do kontroli, bo wyprzedzajac ich oczywiscie mialem
predkosc jeszcze wiekszą.

Powiedzialem, ze im sie tez mandat nalezy, bo jechali ponad 110kmh.
Policjant odpowiedzial, ze oni mogą, że jest rozporządzenie ktore mowi,
ze wolno im lamac przepisy po to by prowokowac innych kierowcow.

Od godziny szukam cos na temat takiego rozporzadzenia w sieci i nic nie
znajduje.

Pytanie ponownie: czy kiedy powiedzialem policjantowi ze mu sie nalezy
mandat, mogl mnie oklamac mowiac ze sie nie nalezy?

--
body {
name: '|<onrad Karpieszu>|';
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}

do góry

Użytkownik "|<onrad" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:ftvl2i$j9a$1@inews.gazeta.pl...
> scream pisze:

> Wyprzedziłem na trasie nieoznakowany radiowóz, który jechał z prędkością
> ponad 110 kmh.
>

Skoro jechał z prędkością większą niż110km/h, to chyba nie wolno Ci go było
wyprzedzić, przecież złamałbyś przepisy.

POzdro Przemek

do góry

Użytkownik "|<onrad" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:ftvl2i$j9a$1@inews.gazeta.pl...

W takich wypadkach podstawowym problemem jest zawsze homologacja licznika
samochodowego radiowozu. Samochód, którego licznik pokazywał 110 km/h
spokojnie mógł jechać coś w przedziale 90-110 km/h. W tym przedziale
prędkości zużycie gum może już dawać kilkanaście kilometrów różnicy. Ty
możesz mieć nowe gumy i jadąc 100 km/h ich wyprzedzać. Gdybyś nie przyjął
mandatu, to na pewno by nie poszli z tym do sądu. Skoro przyjąłeś, to
sprawa staje się bezprzedmiotowa.

Z kolei nie słyszałem o żadnym rozporządzeniu dającym prawo policji do
łamania przepisów. W szczególnych wypadkach można takie uprawnienia
wywodzić w odniesieniu do nieoznakowanego radiowozu ze stanu wyższej
konieczności. Przykładowo mogą brać udziałów jakiejś akcji, gdzie formalne
naruszenie przepisów jest dobrem mniejszej wagi, niż dobro chronione. Ale w
takim wypadku nie mieli by czasu na łapanie wyprzedzających ich kierowców.
Z tym, że sytuacja jest o tyle patowa, ze i Ty nie udowodnisz, ile oni
jechali. A raczej mandatu nie przyjął.

Reasumując: Policjant może kłamać, choć zdecydowanie nie powinien.

do góry

Robert Tomasik pisze:
> Reasumując: Policjant może kłamać, choć zdecydowanie nie powinien.

No to dno :( Zobacze kiedys policjanta sikajacego pod plotem,
zaiterweniuje a on mi powie ze rozp. x z dnia y daje mu takie prawo.
Jako ze nie jestem biegly w prawie, odpuszcze.
Policjant zobaczy mnie sikajacego i moje ewentualne powolywania sie na
rozporzadzenia oleje i skieruje sprawe do sadu, jak odmowie przyjecia
mandatu. Jeszcze pewnie bede mial sprawe z KC z jakiegos paragrafu
odnosnie klamania czy skladania falszywych zeznan

To sie nazywa rownosc wobec prawa.

--
body {
name: '|<onrad Karpieszu>|';
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}

do góry

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 14 kwiecień 2008 16:49
(autor |
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <ftvqud$kk3$1@inews.gazeta.pl>):

> No to dno :( Zobacze kiedys policjanta sikajacego pod plotem,
> zaiterweniuje a on mi powie ze rozp. x z dnia y daje mu takie prawo.
> Jako ze nie jestem biegly w prawie, odpuszcze.
> Policjant zobaczy mnie sikajacego i moje ewentualne powolywania sie na
> rozporzadzenia oleje i skieruje sprawe do sadu, jak odmowie przyjecia
> mandatu. Jeszcze pewnie bede mial sprawe z KC z jakiegos paragrafu
> odnosnie klamania czy skladania falszywych zeznan
>
> To sie nazywa rownosc wobec prawa.

Tak. Równość.... A że Ty nie znasz prawa, a on tak... No cóż -- ucz się :D
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: i...@k...com.pl k...@g...com
f...@e...pl b...@v...interia.pl

do góry

Osobnik posiadający mail W...@w...epf.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:

>> Wyprzedziłem na trasie nieoznakowany radiowóz, który jechał z
>> prędkością ponad 110 kmh.
>>
> Skoro jechał z prędkością większą niż110km/h, to chyba nie wolno Ci go
> było wyprzedzić, przecież złamałbyś przepisy.

a jak mowia ze ogromny procent spoleczenstwa to wtorni analfabeci to ja nie
wierze, a tu prosze... ;-)

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki
mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę".
No i proszę!

do góry

|<onrad pisze:
> Pytanie ponownie: czy kiedy powiedzialem policjantowi ze mu sie nalezy
> mandat, mogl mnie oklamac mowiac ze sie nie nalezy?

To od policji zależy, czy kogoś ukarają grzywną, czy tylko pouczą.
Siebie pouczyli, Tobie dali mandat :-P

--
Pozdrawiam,
Kamil 'czemu' Bista
czemu atka czemu dotka org

do góry

Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:14042008.5349ABB7@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail W...@w...epf.pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>> Wyprzedziłem na trasie nieoznakowany radiowóz, który jechał z
>>> prędkością ponad 110 kmh.
>>>
>> Skoro jechał z prędkością większą niż110km/h, to chyba nie wolno Ci go
>> było wyprzedzić, przecież złamałbyś przepisy.
>
> a jak mowia ze ogromny procent spoleczenstwa to wtorni analfabeci to ja
> nie
> wierze, a tu prosze... ;-)

Możesz to rozwinąć??

Pozdro Przemek

do góry