rafalg wrote:
>> Tak się tłumacz.
>
> Nie tlumacze sie kretynie, tylko zdaje sprawe z faktow.

Powiedzmy.

>> 'Facet' nawet, jakby chciał, zgłoszenia wycofać nie może - może
>> najwyżej zaakceptować ewentualne umorzenie lub zgodzić się na
>> postępowanie mediacyjne.
>
> Moze wycofac, jesli zwolnienie lekarskie jest krotsze niz 7 dni.

Nie. Nie może. Co zostało zgłoszone - pozostaje zgłoszone. Kwestia, jak
to policja/prokuratura zakwalifikują.

>> Jaaaaaaaaasne.
>>
>
> Koles, wez sie opamietaj, ktos ci zerznal kota, naplul do garnka?

Nie jestem twój 'koleś', dresie.

>> Nie "można się skontaktować z ofiarą" tylko:
>>
>> "Sąd, a w postępowaniu przygotowawczym prokurator, może z inicjatywy
>> lub za zgodą pokrzywdzonego i oskarżonego, skierować sprawę do
>> instytucji lub osoby godnej zaufania w celu przeprowadzenia
>> postępowania mediacyjnego między pokrzywdzonym i oskarżonym."
>>
>> Art. 23a § 1 KPK
>
> No to wiedz, ze w praktyce policja moze skontaktowac strony, zeby
> zawarly ugode na poczatkowym etapie sprawy.

Może jednak łaskawie przeczytaj zacytowany artykuł.

Ugoda jest zawierana właśnie w trakcie postępowania mediacyjnego.

To nie jest tak, że nie panujący nad łapami drechol przychodzi do
pobitego, daje mu kasę i po sprawie - musi mieć to miejsce na
'neutralnym terenie' (jeśli pobity w ogóle będzie miał na to ochotę).

do góry

>
> Moze wycofac, jesli zwolnienie lekarskie jest krotsze niz 7 dni.
>

No nie dociera, co się pisze. Jesli obrazenia są do 7 dni, to i tak sprawa
zostanie umorzona. I dogadanie się lub niedogadanie nie ma tu nic do rzeczy -
czyn taki jest ścigany z oskarżenia prywatnego i prokuratura w 99 a nawet
więcej % umarza wobec braku interesu społecznego w objęciu ściganiem z urzędu.
A jesli powyżej - to nie może wycoafać, bo jest to ścigane z urzędu. Dogadanie
się może co najwyżej wpłynąć na warunkowe umorzenie postepowania.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>
> Nie jestem twój 'koleś', dresie.

Jednak kretyn. A jesli juz sie upierasz, to zycze tobie i sobie, zebysmy
zawsze spotykali takie dresy jak ja..

> Może jednak łaskawie przeczytaj zacytowany artykuł.
>
> Ugoda jest zawierana właśnie w trakcie postępowania mediacyjnego.
>
> To nie jest tak, że nie panujący nad łapami drechol przychodzi do
> pobitego, daje mu kasę i po sprawie - musi mieć to miejsce na
> 'neutralnym terenie' (jeśli pobity w ogóle będzie miał na to ochotę).

Wykladnia policjanta i prawnika, z ktorym konsultowalismy sprawe jest
taka: jesli zwolnienie ponizej 7 dni to sprawa jest z oskarzenia
prywatnego i od dobrej woli pokrzywdzonego zalezy, czy zlozy lub wycofa
skarge

do góry

j...@W...gazeta.pl napisał(a):
>> Moze wycofac, jesli zwolnienie lekarskie jest krotsze niz 7 dni.
>>
>
> No nie dociera, co się pisze. Jesli obrazenia są do 7 dni, to i tak sprawa
> zostanie umorzona.

Nie wiem co ma nie docierac.
Wiem, ze zostanie umorzona, o ile pokrzywdzony nie bedzie chcial dzialac
z oskarzenia prywatnego, a poniewaz mamy pewnosc, ze w tej sprawie moze
chodzic tylko i wylacznie o
ten rodzaj procedury to chcielismy sie dogadac z poszkodowanym. A
zreszta policjant powiedzial, ze ta sprawa i tak umrze smiercia
naturalna, bo nie wiadomo kto tak naprawde byl sprawca w tej bojce.
Co wiecej, jak sie przed chwila dowiedzialem moj kolega ma status
swiadka, wiec ewentualna zmiana na niekorzysc jest malo prawdopodobna..

do góry

>
> >
> > Nie jestem twój 'koleś', dresie.

[ciach]

nie przejmuj się, ten typ tak ma. Twoje posty to po prostu
konfrontacja 'książkowej teorii' wielu osób tu się udzielających z
rzeczywistością. W gruncie rzeczy ja też wolę, żeby Twój kolega dogadał się z
innym kolegą, który akurat być może oberwał, niż żeby urządzać jakies szopki w
sądzie za moje pieniądze z podatków -brawo!

Pozdro,

Grzegorz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

rafalg wrote:

>> Nie jestem twój 'koleś', dresie.
>
> Jednak kretyn.

Miło, że czasem jesteś samokrytyczny, ale czy na prawdę chcesz, żebym
się zwracał do ciebie per 'kretyn' zamiast per 'dres'? OK, kretynie -
spełnię tę twoją prośbę.

[ciach]

> Wykladnia policjanta i prawnika, z ktorym konsultowalismy sprawe jest
> taka: jesli zwolnienie ponizej 7 dni to sprawa jest z oskarzenia
> prywatnego i od dobrej woli pokrzywdzonego zalezy, czy zlozy lub wycofa
> skarge

Na stępnym razem notuj sobie, co mówią, bo nie wierzę, żeby prawdziwy
prawnik takie herezje wygadywał.

"Skarga" złożona na policji jest nie do wycofania. Inna sprawa, że przy
obrażeniach nie powodujących rozstroju funkcji organizmu na czas do 7
dni, sprawa z urzędu ścigana nie będzie (chyba że zaszły jakieś inne
okoliczności).

A wniosek o ukaranie z oskarżenia prywatnego to dopiero poszkodowany
może złożyć.

Niemniej jednak nie zależy to od czasu trwania zwolnienia lekarskiego -
a od czasu trwania stwierdzonego "naruszenia czynności narządu ciała lub
rozstroju zdrowia".

Zresztą przy urazie głowy zawsze mogą wystąpić z pewnym opóźnieniem
objawy wstrząsnienia mózgu, więc jednak może się tym zająć prokurator ;->

do góry