eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy policja może odmówić pomocy ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 31. Data: 2006-07-03 12:12:49
    Temat: Re: czy policja może odmówić pomocy ?
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia 2 Jul 2006 23:36:38 +0200, Tomek napisał(a):

    > Coś Ty nawijasz makaron na uszy. Leciał kiedy samolotem? Bo ja niedawno
    > lecialem. Każdy podchodzi ze swoim paszportem do odprawy. Słowa kluczowe "
    > paszport i pojedyńczo".

    Praktyka temu przeczy - znudzeni wopiści nie przejmują się tym jak
    podejdzie cała rodzina. Jakbyś przez kilka godzin przepuszczał dziesiątki
    paszportów przez czytnik, to jeszcze byś podziękował że Ci cała rodzina
    daje w kupce bo to szybciej i łatwiej.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 32. Data: 2006-07-03 14:04:06
    Temat: Re: czy policja może odmówić pomocy ?
    Od: stern <s...@0...pl>

    Johnson napisał(a):

    > Takiej kazuistyki nigdy nie uj_ż_ysz w żądnej ustawie.

    Wszystko ok, Johnson,
    zaczynam się martwić o Ciebie ;)


    --
    http://bdp.e-wro.com GG: 4494911


  • 33. Data: 2006-07-03 14:09:55
    Temat: Re: czy policja może odmówić pomocy ?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    stern napisał(a):

    >
    >> Takiej kazuistyki nigdy nie uj_ż_ysz w żądnej ustawie.
    >
    > Wszystko ok, Johnson,
    > zaczynam się martwić o Ciebie ;)
    >


    To thunderbird sprawdza błędy nie ja ...

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 34. Data: 2006-07-03 14:57:55
    Temat: Re: czy policja może odmówić pomocy ? [OT]
    Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com>

    Johnson napisał(a):
    >>> Takiej kazuistyki nigdy nie uj_ż_ysz w żądnej ustawie.
    > To thunderbird sprawdza błędy nie ja ...

    Spraw sobie lepszy słownik. Mój Thunderbird podkreśla to
    jako błąd ;)

    Pozdrawiam,
    Gerard


  • 35. Data: 2006-07-03 19:25:01
    Temat: Re: czy policja może odmówić pomocy ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Johnson [###j...@n...pl.###] napisał:
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> - artykułem 275 zabrania przywłaszczenia sobie dokumentu
    >> stwierdzającego cudzą tożsamość. Zakładam, że paszport dziecka jest
    >> dla ojca dokumentem stwierdzającym cudzą tożsamość i tego faktu nie
    >> negujesz.
    > Nie można przywłaszczyć - bo brak przesłanki bezprawności działania.
    > Ojciec ma prawo posiadać paszport małoletniego dziecka które
    pozostaje
    > pod jego władzą rodzicielską.

    Znajdź na to przepis. Niczego więcej nie oczekuję.

    >> - art. 276 zakazuje ukrywania dokumentu co do którego sprawca nie
    ma
    >> prawa wyłącznego rozporządzania. Zakładam, że nie negujesz faktu,
    że
    >> ojciec dziecka nie ma prawa wyłącznego rozporządzania paszportem
    >> dziecka.
    > Art. 97 §1 krio. To coś co można uznać za wyłączność. "Wyłączność" w
    > rozumieniu kk to sytuacja gdy osoba jest uprawniona do działania bez
    > zgody innej osoby.
    > Można czynności wychodzące w skład władzy rodzicielskiej wykonywać z
    > wyłączeniem drugiego rodzica. Tak wiec jest to wyłączność w
    rozumieniu kk.

    W razie konfliktu musi mieć zgodę sądu rodzinnego, a więc to żadna
    wyłączność. Wyłączność, to by była, jakby nie potrzebował niczyjej
    zgody. Ad rem, przy założeniu przez Ciebie uczynionym ojciec miałby w
    chwili obecnej możliwość ścigania karnego matki dziecka, za niewydanie
    mu dokumentu. A to jest bzdura oczywista. Bo nie ma siły ludzkiej, by
    dwie osoby miały prawo wyłączności do jednego przedmiotu, bowiem jest
    to sprzeczne z naturą tego pojęcia.

    >> Żaden z zacytowanych przez Ciebie przepisów KRiO słowem nie pisze o
    >> miejscu przechowywania dokumentów należących do dziecka. Z
    >> zagadnieniem tym nie ma nic wspólnego:
    > Pojęcie władzy rodzicielskiej jest bardzo szerokie i obejmuje
    > praktycznie wszystkie czynności faktyczne wobec dziecka.

    Aleś się uparł na slogany. Znajdź przepis uchylający zakaz z kodeksu
    karnego. Bo ten jest jednoznaczny w odniesieniu do dokumentu
    stwierdzającego tożsamość osoby.

    >> Tak więc nadal oczekuję wskazania przepisu, który uchyla zakazy
    >> zawarte w kodeksie karnym w odniesieniu do rodzica nieletniego.
    > Takiej kazuistyki nigdy nie ujżysz w żądnej ustawie.
    > Odsyłam do komentarza czym jest władza rodzicielska.
    > Prawo karne to prawo o charakterze trzeciorzędnym.


    Genialne. A mnie się wydawało, że w tym wypadku pierwszorzędnym, bo po
    prostu dziecko może złoży zawiadomienie o przestępstwie i z braku
    przepisu uchylającego zakaz karny ojciec dostanie wyrok skazujący.


  • 36. Data: 2006-07-03 22:12:51
    Temat: Re: czy policja może odmówić pomocy ?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    >
    > Znajdź na to przepis. Niczego więcej nie oczekuję.
    >

    Na co ? Na to że brak bezprawności wyłącza odpowiedzialność karną? To
    chyba oczywiste. A na to że prawo posiadać już wskazałem i nie będę się
    powtarzał.

    >
    > W razie konfliktu musi mieć zgodę sądu rodzinnego, a więc to żadna
    > wyłączność. Wyłączność, to by była, jakby nie potrzebował niczyjej
    > zgody.

    Bo nie potrzebuje. Taka wyłączność wynika z ustawy - istoty władzy
    rodzicielskiej. Dopóki nie ma odmiennego orzeczenia sądu rodzinnego może
    wszystko co wchodzi w skład władzy rodzicielskiej.



    > Ad rem, przy założeniu przez Ciebie uczynionym ojciec miałby wchwili obecnej
    możliwość ścigania karnego matki dziecka, za niewydanie
    > mu dokumentu. A to jest bzdura oczywista.

    Widzę że nic a nic mnie nie zrozumiałeś. Ojciec mógłby zrobić to samo
    matce, co ona jemu czyli nic. Dopóki nie byłoby wyraźnej decyzji sądu
    rodzinnego.




    > Bo nie ma siły ludzkiej, by dwie osoby miały prawo wyłączności do jednego
    przedmiotu, bowiem jest
    > to sprzeczne z naturą tego pojęcia.

    Etam. Analogicznie jest z prawem do posiadania jednej rzeczy art. 206
    kc. Dopóki nie wkroczy to w sąd każdy współwłaściciel JEDNEJ rzeczy ma
    prawo posiadać tę rzecz - i jest to posiadanie "wyłączne" w sensie
    faktycznym bo to JEDNA rzecz. O tym kto posiada fizycznie decyduje w
    sumie stan faktyczny, czyli kto ma rzecz "w łapkach". Wszystko się
    zmienia dopiero po orzeczeniu sądu.

    >
    > Aleś się uparł na slogany. Znajdź przepis uchylający zakaz z kodeksu
    > karnego. Bo ten jest jednoznaczny w odniesieniu do dokumentu
    > stwierdzającego tożsamość osoby.
    >

    Już ci wskazałem. Nie przyjmujesz tego tylko do wiadomości.



    >> Prawo karne to prawo o charakterze trzeciorzędnym.
    >
    >
    > Genialne. A mnie się wydawało, że w tym wypadku pierwszorzędnym,

    No właśnie, to jest takie skrzywione podejście "karników" którzy myślą
    że o świecie decyduje prawo karne. A to tylko mylne wyobrażenie o
    rzeczywistości.
    Podobnie myśli pan Z. :)



    > bo po prostu dziecko może złoży zawiadomienie o przestępstwie i z braku
    > przepisu uchylającego zakaz karny ojciec dostanie wyrok skazujący.
    >


    Założyłbym sie że nie. Ale i tak tego nie sprawdzimy :)

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
    http://johnson.cba.pl/


  • 37. Data: 2006-07-03 23:15:40
    Temat: Re: czy policja może odmówić pomocy ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Johnson [###j...@n...pl.###] napisał:


    Władzą rodzicielską możesz się zasłaniać dotąd, dokąd nie popełniasz
    przestępstwa na szkodę dziecka. Od momentu, gdy dany czyn jest
    formalnie zabroniony karnie, to musisz mieć konkretny przepis
    uchylający zakaz, a nie jakiś enigmatyczny blankietowy. Poza tym
    władzą rodzicielska dotyczy obowiązku posłuszeństwa dziecka względem
    rodzica. Nie można tej władzy rozciągać na czyny zakazane ustawą
    karną.


  • 38. Data: 2006-07-04 00:25:08
    Temat: Re: czy policja może odmówić pomocy ?
    Od: "kjvirtual" <k...@g...com>

    Chyba uswiadomilas corke (chyba tez sama wie?), ze ojciec bedzie chcial zabrac
    paszport po przylocie do kraju? Wiedzieliscie, ze wroci, wiec moglisice sie
    naradzic, zeby po odprawie nie oddawala nikomu paszportu do wyjscia z lotniska.
    Ty jedz na lotnisko i jak bedzie wychodzila z terminala, szybko podbiegnij do
    niej, przytul i powitaj ja pierwsza i odrazu odbierz paszport.

    Jesli jakis tam "opiekun" zabierze paszport, to odrazu zawiadom straz graniczna,
    ze ktos ukradl paszport corce i wskaz tego "opiekuna". Odbiora paszport.

    Generalnie to paszport nalezy do RP i na rzadanie musi byc zwrocony.

    Do wydania paszportu wymagana jest zgoda obojga rodzicow, ale juz do
    poslugiwania sie nim juz nie. Dodatkowo rodzice nie moga sobie przywlaszczac
    sobie paszportu dziecku i zabraniac poslugiwania sie nim. Tylko sady RP moga
    zabronic tego. Dziecko lub matka moze zadzwonic po policje i zglosic, ze ojciec
    zabral paszport. Maja obowiazek przyjechac i odebrac paszport. Takie prawo!

    Uzyskane info z urzedu paszportowego.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 39. Data: 2006-07-04 04:49:35
    Temat: Re: czy policja może odmówić pomocy ?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    Widzę że nie dojdziemy do wspólnego stanowiska. Ja zostaje przy swoim.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
    http://johnson.cba.pl/


  • 40. Data: 2006-07-04 20:44:26
    Temat: Re: czy policja może odmówić pomocy ?
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    kjvirtual wrote:
    > Generalnie to paszport nalezy do RP i na rzadanie musi byc zwrocony.

    Tobie, i innym niedawno wybudzonym ze śpiączki, przypominam, że stan
    wojenny się jakiś czas temu skończył. Z dwiema tego konsekwencjami:

    1. powyższe wyczerpuje aktualnie znamiona bzdury,
    2. w sklepach oprócz octu można łatwo dostać m.in. słowniki
    ortograficzne oraz klawiatury wyposażone w prawy Alt. Polecam zakup obu.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1