Miałem takie zdarzenie
Samochód stał zaparkowany na parkingu w biały dzień Właśnie jedliśmy kanapki
z herbatą z termosu Podjechał zielony polonez Wyszedł z niego pan machnął
blachą i poprosił o dokumenty samochodu a potem zebrał dowody osobiste od
wszystkich pasażerów Z dokumentami poszedł do poloneza i po około godzinie
zwrócił całość dokumentów
Darek S

do góry

Użytkownik "ds" <1...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3c4v1$oqj$1@news.lublin.pl...
> Miałem takie zdarzenie
> Samochód stał zaparkowany na parkingu w biały dzień Właśnie jedliśmy
kanapki
> z herbatą z termosu Podjechał zielony polonez Wyszedł z niego pan machnął
> blachą i poprosił o dokumenty samochodu a potem zebrał dowody osobiste od
> wszystkich pasażerów Z dokumentami poszedł do poloneza i po około godzinie
> zwrócił całość dokumentów
> Darek S
>
>
yhm

do góry

Użytkownik "KALKOL" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c3c59q$2463$1@news.atman.pl...

> yhm
>
>
zreszta co szkodziło ci pokazać? Robiłeś coś zabronionego? Chyba że
zastrzeżenia co do czasu kontroli to zażalenie na prace policmajstra.

do góry

Chodzi o sam fakt legitymowania bez powodu

Użytkownik "KALKOL" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c3c5nr$2515$2@news.atman.pl...
>
> Użytkownik "KALKOL" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c3c59q$2463$1@news.atman.pl...
>
> > yhm
> >
> >
> zreszta co szkodziło ci pokazać? Robiłeś coś zabronionego? Chyba że
> zastrzeżenia co do czasu kontroli to zażalenie na prace policmajstra.
>
>

do góry

Użytkownik "ds" <1...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3c868$v2m$1@news.lublin.pl...
> Chodzi o sam fakt legitymowania bez powodu
>
A skad ten policjant miał wiedzieć czy nie siedzicie na tym parkingu i nie
czekacie na frajera którego byście skroili na stłuczkę. Może unznał że
obserwujecie obiekt aby wiedzieć kiedy się włamać, może wziął do serca
zagrożenie terrorystyczne. Może jakiś "mądry" mieszkaniec okolicy bał się że
obserwujecie ich 8-letnią córeczkę i chcecie zrobić jej krzywde więc co do
powodu to takowy mógł mieć nawet niekoniecznie racjonalny ale. W końcu
Policja od tego jest aby łapać przestępców i zapobiegać łamaniu prawa.

do góry

> Chodzi o sam fakt legitymowania bez powodu

moze miał powód, skąd wiesz że nie miał :)

pozdr
galis

do góry

ds <1...@f...onet.pl> napisał(a):

> Chodzi o sam fakt legitymowania bez powodu

Policjant może Cię zawsze wylegitymować a powód zawsze się znajdzie.
Jednakże powinien On Ci na Twoje żądanie ów powód zdradzić ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

ds <1...@f...onet.pl> napisał(a):

> Chodzi o sam fakt legitymowania bez powodu

Policjant może Cię zawsze wylegitymować a powód zawsze się znajdzie.
Jednakże powinien On Ci na Twoje żądanie ów powód zdradzić ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "ds" <1...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3c4v1$oqj$1@news.lublin.pl...
> Miałem takie zdarzenie
> Samochód stał zaparkowany na parkingu w biały dzień Właśnie jedliśmy
kanapki
> z herbatą z termosu Podjechał zielony polonez Wyszedł z niego pan machnął
> blachą i poprosił o dokumenty samochodu a potem zebrał dowody osobiste od
> wszystkich pasażerów Z dokumentami poszedł do poloneza i po około godzinie
> zwrócił całość dokumentów

W ilu zaparkowanych samochodach siedzieli goście i opychali się kanapkami
popijając herbatą z termosu?? Podejrzane....
I już masz powód.


--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
"Psy szczekają karawana idzie dalej"

do góry

niestety takie praktyki istnieja, ze legitymuje sie bez powodu...

do góry