-
1. Data: 2004-08-11 19:46:51
Temat: czy podczas rutynowej kontroli...
Od: "mb." <m...@g...pl>
...moze od poczatku, mianowicie:
ide sobie ulica, srodek miasta, bialy dzien, zatrzymuje mnie patrol
policjantow
stwierdzaja zupelnie bez sensu ze "przed nimi uciekam" i w zwiazku z tym
chca mnie przeszukac
ok, trudno, zaczyna sie trzepanie kieszeni itp
w plecaku mam zaadresowane, gotowe do wyslania paczki (allegro) i jakies tam
prywatne listy - czy policjanci maja prawo to otworzyc i przeszukac?
pozdrawiam
-
2. Data: 2004-08-11 21:14:52
Temat: Re: czy podczas rutynowej kontroli...
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Wed, 11 Aug 2004 21:46:51 +0200, mb. naskrobał(a):
> ...moze od poczatku, mianowicie:
> ide sobie ulica, srodek miasta, bialy dzien, zatrzymuje mnie patrol
> policjantow
> stwierdzaja zupelnie bez sensu ze "przed nimi uciekam" i w zwiazku z tym
> chca mnie przeszukac
> ok, trudno, zaczyna sie trzepanie kieszeni itp
> w plecaku mam zaadresowane, gotowe do wyslania paczki (allegro) i jakies tam
> prywatne listy - czy policjanci maja prawo to otworzyc i przeszukac?
> pozdrawiam
"Policjant ma prawo do przeprowadzenia kontroli osobistej lub przeglądania
zawartości bagażu lub ładunku w przypadku uzasadnionego podejrzenia
popełnienia przez osobę czynu zabronionego, podjęcia decyzji o zatrzymaniu
osoby, a także na rozkaz przełożonego w przypadkach imprez o charakterze
masowym"
czyli nie powinni w tym przypadku.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
3. Data: 2004-08-11 21:59:19
Temat: Re: czy podczas rutynowej kontroli...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mb." <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cfdt55$4jv$1@inews.gazeta.pl...
> ...moze od poczatku, mianowicie:
> ide sobie ulica, srodek miasta, bialy dzien, zatrzymuje mnie patrol
> policjantow
> stwierdzaja zupelnie bez sensu ze "przed nimi uciekam" i w zwiazku z tym
> chca mnie przeszukac
> ok, trudno, zaczyna sie trzepanie kieszeni itp
> w plecaku mam zaadresowane, gotowe do wyslania paczki (allegro) i jakies
tam
> prywatne listy - czy policjanci maja prawo to otworzyc i przeszukac?
Plecak - tak. Listów i paczek - nie. jeśli już bardzo chcą, to zatrzymują to
i nieodpieczętowane przekazują prokuratorowi - chyba, że im zezwolisz.
Tak piszę, bo nie wiem co rozumiesz pod słowem "to".
-
4. Data: 2004-08-11 23:38:41
Temat: Re: czy podczas rutynowej kontroli...
Od: "mb." <m...@g...pl>
> > w plecaku mam zaadresowane, gotowe do wyslania paczki (allegro) i jakies
> tam
> > prywatne listy - czy policjanci maja prawo to otworzyc i przeszukac?
>
> Plecak - tak. Listów i paczek - nie. jeśli już bardzo chcą, to zatrzymują
to
> i nieodpieczętowane przekazują prokuratorowi - chyba, że im zezwolisz.
>
> Tak piszę, bo nie wiem co rozumiesz pod słowem "to".
dzieki :)
chodzilo mi o listy i paczki w srodku plecaka, bo do srodka plecaka to
domyslam sie, ze moga zajrzec bez problemu
rozumiem, ze jesli zatrzymali mnie bez zadnej przyczyny (jak mowilem
wczesniej - powiedzili ze im sie wydalem podejrzany, bo skrecilem na ich
widok (srodek dnia, wroclawski rynek (!))) to w przypadku rozerwania przez
nich listow mam prawo zadac jakiegos odszkodowania? (i przy okazji, co jesli
te listy zostana przekazane prokuratorowi i on je rozerwie?)
pozdrowka
-
5. Data: 2004-08-12 09:04:26
Temat: Re: czy podczas rutynowej kontroli...
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> w plecaku mam zaadresowane, gotowe do wyslania paczki (allegro) i jakies
tam
> prywatne listy - czy policjanci maja prawo to otworzyc i przeszukac?
NIE
-
6. Data: 2004-08-12 18:38:14
Temat: Re: czy podczas rutynowej kontroli...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mb." <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cfeanr$bqm$1@inews.gazeta.pl...
> dzieki :)
> chodzilo mi o listy i paczki w srodku plecaka, bo do srodka plecaka to
> domyslam sie, ze moga zajrzec bez problemu
> rozumiem, ze jesli zatrzymali mnie bez zadnej przyczyny (jak mowilem
> wczesniej - powiedzili ze im sie wydalem podejrzany, bo skrecilem na ich
> widok (srodek dnia, wroclawski rynek (!))) to w przypadku rozerwania przez
> nich listow mam prawo zadac jakiegos odszkodowania? (i przy okazji, co
jesli
> te listy zostana przekazane prokuratorowi i on je rozerwie?)
> pozdrowka
co do rozrywana listów, to przede wszystkim jest gardłowa sprawa dla
Policjantów, bo to przekroczeniem uprawnień smakuje - a więc prokurator.
Co do odszkodowań, to wiele zależy od tego, co się w środku znajdzie. Jak
narkotyki, to w ramach odszkodowania pójdziesz siedzieć. Jak listy, to
jednak sam fakt, że skręciłeś na ich widok będzie zbyt małym argumentem.