-
1. Data: 2004-11-09 17:17:53
Temat: czy oni mnie naciagaja?
Od: "al_ka" <a...@W...onet.pl>
Witajcie.
Mialam telefon w Idei, najpierw przez rok a potem przedluzylam na dwa lata i
wzielam aparat telefoniczny w promocji. Jakies trzy miesiace przed koncem
umowy sytuacja materialna zmusila mnie do spoznienia sie z zaplaceniem
rachunku. Jednak w nastepnym miesiacu wszystko uregulawalam, co sami
potwierdzaja i maja to zarejestrowane w systemie. Po miesiacu przyszlo
pismo, ze telefon zostal wylaczony i zebym jeszcze doplacila ok. 30 PLN - co
nastepnego dnia uczynilam. Sadzilam, ze sprawa juz jest zamknieta,ale..
minely trzy miesiace i dostalam pismo. Bylo w nim napisane, ze telefon
zostal wylaczony z mojej winy i mam zaplacic kare 750 PLN badz przedluzyc
umowe. W salonie poinformowano mnie ze wystarczy przedluzyc umowe na dwa
miesiace tyle bo o tyle wczejsniej telefon zostal wylaczony. W glownym
salonie okazalo sie, ze umowa musi byc przedluzona na pol roku. Wiec zostala
podpisana na nowo. Czekalam na rachunki piec miesiecy, zaden nie przyszedl.
Poniewaz telefon zostal "wziety" na kolege, on wyslal pismo z prosba o
wylaczenie telefonu z koncem umowy. Nastepnego dnia pani z Idei zadzwonila
informujac, ze nie moze wylaczyc telefonu, ktory nie zostal wcale wlaczony.
Czyli maja taki balagan, ze po podpisaniu umowy nie bylo sladu w systemie.
Na szczescie my mielismy umowe. Kolega jezdzil wyjasniac ta sprawe. Mialo
nie byc zadnych platnosci poniewaz z ich winy nie zostal ponownie wlaczony
telefon. Minely trzy miesiace i znowu dostalam pismo w wezwaniem do zaplaty
kary badz mozliwoscia przedluzenia umowy... rece opadaja.
Powiedzcie prosze, co o tym sadzicie? Naciagaja mnie? Powinnam zaplacic?
Z gory dziekuje za odpowiedzi,
al_ka
-
2. Data: 2004-11-09 23:55:02
Temat: Re: czy oni mnie naciagaja?
Od: seb <s...@k...to.wie.com>
On 2004-11-09 18:17, al_ka wrote::
> Witajcie.
> Mialam telefon w Idei, najpierw przez rok a potem przedluzylam na dwa lata i
>
Idż z tym do Rzecznika konsumentów.
--
seb (frovna <ROT13> ic . cy)
Trzeba dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach.
Klient w krawacie jest mniej awanturujący się.
-
3. Data: 2004-11-10 13:15:40
Temat: Re: czy oni mnie naciagaja?
Od: e...@g...pl (eusso)
seb napisał(a):
> On 2004-11-09 18:17, al_ka wrote::
>
> > Witajcie.
> > Mialam telefon w Idei, najpierw przez rok a potem przedluzylam na dwa lata i
> >
>
> Idż z tym do Rzecznika konsumentów.
>
> --
> seb (frovna <ROT13> ic . cy)
> Trzeba dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach.
> Klient w krawacie jest mniej awanturujący się.
Tak- naciagają
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
4. Data: 2004-11-10 14:16:32
Temat: Re: czy oni mnie naciagaja?
Od: e...@o...pl
A rzecznik sobie sprawe olewa i odsyła do PIHu.
Znam z doświadczenia.
POzdr.
E.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2004-11-10 20:23:18
Temat: Re: czy oni mnie naciagaja?
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
e...@o...pl wrote:
> A rzecznik sobie sprawe olewa i odsyła do PIHu.
> Znam z doświadczenia.
rzecznicy są różni...
KG