> > Bzdury, zameldowanie to tylko oficjalne powiadomienie władzy gdzie
> > mieszkasz, a nie musisz mieszkać na swoim.
>
> ale moze musze byc zameldowany tam gdzie przebywam na stałe prawda?
>
> blad twierdzi coś przeciwnego niż Ty? możesz jakoś poprzeć swoje zdanie?
czy
> tylko wydaje Ci sie ze jest jak mówisz?

Teoretycznie musisz być zameldowany na stałe tam gdzie stale przebywasz i
zamierzasz przebywać - jednak z faktu, że nikt tego nie sprawdza - dla
organu gminy przebywasz stale tam, gdzie im zameldujesz.

Marcin.

do góry

> Teoretycznie musisz być zameldowany na stałe tam gdzie stale przebywasz i
> zamierzasz przebywać - jednak z faktu, że nikt tego nie sprawdza - dla
> organu gminy przebywasz stale tam, gdzie im zameldujesz.

:-) no to sytuacja powoli się krystalizuje :-)
a nie wiesz ile wynosi ew. kara za zaniedbanie obowiązku zmiany miejsca
stałego pobytu?

PZDR
Shaman

do góry

> Nadmienię, ze formalnie już się przemeldowałam, zatem wszystkie dokumenty,
> na których widnieje stary adres tracą ważność? A co z paszportem? Czy
> również trzeba wyrobić nowy?

skoro sie zgadza sie adres zameldowania to pewnie tak.. :-( dlatego chce
tego uniknąć.. poza tym na wszystkich umowach o prowadzenie konta
bankowego, o ubezpieczenie na zycie itd. jest kluzula, ze zobowiazujesz sie
niezwlocznie powiadamiać o zmianie miejsca zameldowania.. jest tego tyle ze
nie jestem pewien czy o wszystkim pomysle...

PZDR
Shaman

do góry

błąd w druku: :-)
> skoro sie zgadza sie adres zameldowania to pewnie tak.. :-( dlatego
chce

errata:
> skoro NIE zgadza sie adres zameldowania to pewnie tak.. :-( dlatego
chce

;-))

PZDR
Shaman

do góry

> :-) no to sytuacja powoli się krystalizuje :-)
> a nie wiesz ile wynosi ew. kara za zaniedbanie obowiązku zmiany miejsca
> stałego pobytu?
>
> PZDR
> Shaman

zysto hipotetycznie ;)

Kodeks wykroczeń: Art. 147. § 1. Kto nie dopełnia ciążącego na nim obowiązku
meldunkowego,

podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.

zapewne skończyłoby się na naganie lub max. 100 zł grzywny. Ale najpierw
komuś musiałoby na tym baaaaaardzo zależeć ;)

Marcin

do góry

> zapewne skończyłoby się na naganie lub max. 100 zł grzywny. Ale najpierw
> komuś musiałoby na tym baaaaaardzo zależeć ;)
>
> Marcin

OK.. big thnx! :-)

Shaman

do góry

On 8 Apr 2002 17:07:37 +0200, <a...@p...onet.pl> wrote:

>prawda, bo zglaszac trzeba w towarzystwie i za
>przyzwoleniem osoby bedacej wlascicielem lokalu.


Z tego co pamietam tylko na meldunek stały bo na tymczasowy to nie
trzeba było - vide słynny przypadek jak dwóch dziennikarzy którzy
wykryli tę lukę prawną zameldowało się u ówczesnego ministra
budownictwa ktorym był pan Miller (teraz to jest chyba premier)
Jesli usuneli te dziure to i na tymczasowy tez chyba trzeba

pozdrawiam


grzesiek
--
Grzegorz Zdrojkowski website: http://www.btsnet.com.pl/zdroj/
e-mail: zdroj(at)btsnet.com.pl , GSM/SMS: +48 607202909 , #GG76829
nie zerżniesz wszystkich pięknych Pań i wszystkich piwnic
nie wypijesz, chcieć chciałbyś, lecz za krótko żyjesz ;)

do góry

"Shaman" <s...@k...net.pl> wrote in message
news:a8tv19$14bs$1@news2.ipartners.pl...
> > Oznacza to, ze masz problem jedynie dlatego, ze jestes zameldowany w
> jednym
> > miejscu, a mieszkasz w drugim, ale ta kwestia juz zostala dokladnie
> opisana
> > nizej.
>
> nie.. problem polega (wg słów tego straszaka) na tym, ze nie jestem
> zameldowany w swojej wlasnosci.. podobno jak sie ma swoje mieszaknie to
> TRZEBA być w nim zaledowanym. Jak sie ma ich więcej to w jednym z nich..
> Inaczej mówiąc niedopuszczalna jest ponoc sytuacja w której posiada sie
> własne mieszkanie a zameldowanym sie jest w cudzym (a we wlasnym się
> mieszka). ??? No wiec jak z tym jest?

To bzdura. Nie ma w polskich przepisach takiego, ktory by to nakazywal.
Niech straszak Ci taki przepis wskaze. Nie zrobi tego, bo taki przepis nie
istnieje. To co probuje Ci wmowic straszak, to bujda na resorach.
Marta

do góry

"Shaman" <s...@k...net.pl> napisał:

>Dzięki.. W moim przypadku zachodzi sytuacja jak w pkt.2. Jaka jest podstawa
>prawna o którą się ta biedna władza, którą oszukuję, może oprzeć?
Ustawa o ewidencji ludnosci i dowodach osobistych tekst jednolity
ogłoszono w Dz. U. Nr 87, poz. 960
Obowiazek zameldowania jest tam, gdzie mieszkasz, a nie tam gdzie
posiadasz.

Artur Golański

do góry

> >Dzięki.. W moim przypadku zachodzi sytuacja jak w pkt.2. Jaka jest
podstawa
> >prawna o którą się ta biedna władza, którą oszukuję, może oprzeć?
> Ustawa o ewidencji ludnosci i dowodach osobistych tekst jednolity
> ogłoszono w Dz. U. Nr 87, poz. 960
> Obowiazek zameldowania jest tam, gdzie mieszkasz, a nie tam gdzie
> posiadasz.
>
> Artur Golański

OK.. wielkie dzięki.. zaraz poszukam tego DZ.U.

PZDR
Shaman

do góry