-
32. Data: 2004-03-10 00:57:29
Temat: Re: czy mozna zabronic wprowadzenia sie do w czesci mojego mieszkania?
Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>
Użytkownik "J." <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7425.000007eb.404e4779@newsgate.onet.pl...
> > Bez podstawy prawnej . Zdrowy umysł Wysokiego Sądu
> > widzącego złe intencje .
>
> O przepraszam panie bubu, ale gdziez tu zle intencje? Nie mam pieniedzy na
> utrzymywanie mieszkania, w ktorym zyje, chce je sprzedac i przeniesc sie
do
> drugiego mieszkania, w ktorym mam "polowe udzialow" - to powod, by
odsadzac mnie
> od czi i wiary? Ciekawe spojrzenie na rzeczywistosc..
W główce mu się pobubiło to i plecie by zaistnieć na usenecie.
--
SQLwysyn
370HSSV-0773H
-
31. Data: 2004-03-10 00:57:29
Temat: Re: czy mozna zabronic wprowadzenia sie do w czesci mojego mieszkania?
Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>
Użytkownik "J." <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7425.000007eb.404e4779@newsgate.onet.pl...
> > Bez podstawy prawnej . Zdrowy umysł Wysokiego Sądu
> > widzącego złe intencje .
>
> O przepraszam panie bubu, ale gdziez tu zle intencje? Nie mam pieniedzy na
> utrzymywanie mieszkania, w ktorym zyje, chce je sprzedac i przeniesc sie
do
> drugiego mieszkania, w ktorym mam "polowe udzialow" - to powod, by
odsadzac mnie
> od czi i wiary? Ciekawe spojrzenie na rzeczywistosc..
W główce mu się pobubiło to i plecie by zaistnieć na usenecie.
--
SQLwysyn
370HSSV-0773H
-
33. Data: 2004-03-10 00:59:01
Temat: Re: czy mozna zabronic wprowadzenia sie do w czesci mojego mieszkania?
Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>
Użytkownik "bubu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c2lhcs$obp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Widzę ,że lubisz ludzi wpószczać w kanał !!!!!!!!!!
Dzieciak, wpuść sie lepiej głęboko w słownik ortograficzny - szczególnie na
literke W.
I nie mieszaj się do rozmów dorosłych.
--
SQLwysyn
370HSSV-0773H
-
34. Data: 2004-03-10 00:59:01
Temat: Re: czy mozna zabronic wprowadzenia sie do w czesci mojego mieszkania?
Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>
Użytkownik "bubu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c2lhcs$obp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Widzę ,że lubisz ludzi wpószczać w kanał !!!!!!!!!!
Dzieciak, wpuść sie lepiej głęboko w słownik ortograficzny - szczególnie na
literke W.
I nie mieszaj się do rozmów dorosłych.
--
SQLwysyn
370HSSV-0773H
-
35. Data: 2004-03-10 01:13:41
Temat: Re: czy mozna zabronic wprowadzenia sie do w czesci mojego mieszkania?
Od: Michał Gwiazdowski <m...@w...pl>
Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
news:c2ijov$2h0p$3@mamut.aster.pl...
>
> Użytkownik "J." <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:7425.000002b7.404ccd6a@newsgate.onet.pl...
> > Z przyczyn finansowych zamierzam sprzedac mieszkanie i przeprowadzic sie
> do
> > swojej babci. Mieszkanie, w ktorym mieszka babcia, nalezy w polowie do
> niej, a w
> > polowie do mnie (ksiega wieczysta). Babcia obdzwonila polowe miasta i
> > oswiadczyla mi, ze ona zabrania; ze prawnicy powiedzieli, ze nie ma
mowy;
> ze ma
> > jak cos dzwonic na policje i juz oni sie mna (chcacym sie wprowadzac)
> zajma.
> >
> > I tu pytanie - co moge zrobic w tej sytuacji ja, kiedy oczywiscie swoje
> > mieszkanie nadal zamierzam sprzedac i nadal zamierzam przeprowadzic sie
do
> babci
>
> Idziesz z odpisem ksiegi wieczystej do urzedu miasta/dzielnicy,
> zameldowujesz sie na pobyt staly w tym mieszkaniu jako wspólwlasciciel i
> wprowadzasz sie do tego mieszkania w majestacie prawa.
nie radze, jesli babcia zlozy skarge decyzja o zameldowaniu moze
zostac(zostanie) cofnieta
chyba ze J. zamieszka _zanim_ sie zamelduje
rozsadnym rozwiazaniem jest zamieszkanie tego samego dnia w ktorym nastapil
meldunek,
wtedy ciezko to bedzie podwazyc..
z praktyki - zeby udowodnic urzedasom, ze sie gdzies mieszka trzeba miec tam
szczoteczke do zebow,
ubrania, srodki higieny, dysponowac kluczem do lokalu
pozdrawiam
--
mihau
-
36. Data: 2004-03-10 01:15:42
Temat: Re: czy mozna zabronic wprowadzenia sie do w czesci mojego mieszkania?
Od: Michał Gwiazdowski <m...@w...pl>
Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
news:c2imhu$2jsa$1@mamut.aster.pl...
>
> Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
> news:c2ikh7$3f$1@inews.gazeta.pl...
>
> > > zameldowujesz sie na pobyt staly w tym mieszkaniu jako wspólwlasciciel
i
> > > wprowadzasz sie do tego mieszkania w majestacie prawa.
> >
> > A co ma w tej kwestii niby zmienić zameldowanie?
>
> Jak babcia wezwie np. policje 'bo wnuczek sie wlamuje', to J. okaze im
dowód
> z zameldowaniem na pobyt staly. Zwykly trep nie zrozumie co to jest akt
> notarialny i odpis z niego natomiast zna sie na legitymowaniu. I powie
potem
> babci 'nie ingerujemy w sprawy rodzinne'.
>
> Tylko, ze musisz sie J. wymeldowac z obecnego mieszkania - ale jak
rozumiem
> i tak go sprzedajesz.
jesli wnuczek nie bedzie w mieszkaniu a babcia go nie wpusci to zameldowanie
mu nie pomoze -
nie zostanie przez Policje wprowadzony do lokalu,
co innego jesli sie "wbije" przez prog i znajdzie sie w lokalu - wtedy
policja go z kolei nie wyprowadzi..
pozdrawiam
--
mihau
-
37. Data: 2004-03-10 15:21:57
Temat: Re: czy mozna zabronic wprowadzenia sie do w czesci mojego mieszkania?
Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>
Użytkownik "bubu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c2lg5m$j56$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Falkenstein <r...@g...pl> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:c2l589$pra$...@i...gazeta.pl...
[ciach]
> >
> Dlaczego mądralo udajesz niekumatego???
> wiesz ,że chodzi o roszczenie o dopuszczenie do współwłasności
> popisy ???
Chcaiłbym zwrócić uwagę, że dopuszczenie do współposiadania nie jest
jednoznaczne z dokonaiem podziału quo ad usum
[ciach]
> > Jednym słowem zniesienie współwłasności z przysądzeniem własności na
> rzecz
> > babci i nałożeniem obowiązku spłaty. Miło mi, ze zapoznał się pan
> wrescie z
> > trescią art 212 KC.
>
> Niech ci nie będzie miło bo zawsze twierdziłem , że MOŻE a ty
> twierdziłeś ,
> że MUSI
I tu pan kłamie panie bubu. Bo nigdy tak nie twiwerdziłem.
>
> > > 3 . ZA ZGODĄ babci o doprowadzenie do sprzedaży mieszkania
> > > i podziału pieniędzy.
> >
> > No. I po co buło znowu zaczynać kłótnię? Art 121 nie mówi nic o zgodzie
> > babci, więc Sąd może to mieszkanie sprzedać i bez zgody babci. Chyba to
> już
> > sobie wyjaśnialiśmy.
> Ty najwyrażniej masz kłopoty ze zrozumieniem słowa MOŻE a to znaczy
> z treści artykułu że odstępując od postępowania wg reguły MOŻE postąpić
> inaczej . Ty odczytujesz w artykule słowo MUSI którego nie ma .
Nigdy nie twierdzłem, że MUSI, tylko, ze MOŻE, natomiast Pan z uporem
maniaka twierdził że NIE MOŻE.
> > > Tylko nie licz na to , że sąd to zrobi wbrew
> > > woli babci i zlicytuje mieszkanie a ją pod most bo ty jesteś
> > > Potrzebowski . Jeszcze się tak z domem lub mieszkaniem nie zdarzyło
> > > aby właściciela wyłuskano z jego własności mieszkalnej .
> >
> > Bardzo smiałe stwierdzenie. Zapewniam cię, ze to się wielokrotnie
> zdarzało.
> > Nazywa się to wywłaszczenie albo egzekucja z nieruchomości.
> Ale napewno nie w takiej sytuacji bez jakichkolwiek zadłużeń !!!
> To pewnie podasz mi podstawę prawną do egzekucji ???
>
> Nadal masz dwóję .
Nie. Zwróciłem tylko uwagę, że nieprawdziwe jest Pańskie stwierdzenie, że -
cytuję :"Jeszcze się tak z domem lub mieszkaniem nie zdarzyło aby
właściciela wyłuskano z jego własności mieszkalnej". Jeżeli pan fomuuje
twierdzenia o charakterze generalnym to nalezy czynić to świadomie.
> > > A jeśli w sądzie ktoś wypapla , że właśnie sprzedałeś mieszkanie
> > > aby zawładnąć mieszkaniem babci to będziesz czekał na spłatę
> > > bardzo długo i zgodnie z prawem .
> >
> > Podstawa prawna stwierdzenia?
> Bez podstawy prawnej . Zdrowy umysł Wysokiego Sądu
> widzącego złe intencje .
Niestety panie bubu, sad nie sądzi tak jak pan w oparciu o
"doświadczenieżyciowe" i "ocieranie się o problemy" tylko w oparciu o
przepisy prawne.
____________
RF
-
38. Data: 2004-03-10 15:23:52
Temat: Re: czy mozna zabronic wprowadzenia sie do w czesci mojego mieszkania?
Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>
Użytkownik "bubu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c2lh7m$nm7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Falkenstein <r...@g...pl> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:c2l57t$ppi$...@i...gazeta.pl...
> >
> > Ciekawe co to za prawnicy. I co ona im naopowiadała.
>
> Wiedzieli , że nie ma współposiadania !!!!!!!!!!!!!
I co z tego?
________
RF