-
1. Data: 2007-03-21 20:41:16
Temat: czy można uniknąć sprawy sądowej i jej kosztów
Od: " robbie" <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Spółdzielcza kasa (SKOK) wypowiedziała mi kredyt i wezwała do wykupienia
weksla wskazując termin. Listem poleconym (ze zwrotką) poprosiłem o
przesunięcie wskazanego terminu wykupienia weksla o jeden tydzień. Niestety
SKOK nie uwzględnił mojej prośby i oddał sprawę do Sądu. Ja w między czasie
nie wiedząc że sprawa jest już w sądzie, spłaciłem większość zadłużenia i mam
zamiar spałacić resztę do końca marca tak aby wykupic weksel. Czy w takim
przypadku istnieje jakaś możliwość uniknięcia kosztów sądowych tej
(najprawdopodobniej pszyszłej) rozprawy na której Sąd uzna że mam spłacić kredyt.
O tym, że sprawa jest w sądzie dowiedziałem się z pisma z kancelarii
obsługującej SKOK w którym jest napisane, że sprawa jest w sądzie i
jakakolwiek ugoda dotycząca spłaty zadłużenia może zapaść dopiero po wyroku -
czy dobrze zrozumiałem, że jak ktoś poda mnie do sądu o oddanie długu, to do
czasu sprawy nie mogę go spłacać, to co? przepadły pieniądze które oddałem
skokowi nie wiedząc że mnie podali do sądu, a co z odsetkami do czasu zanim
sąd rozpatrzy sprawę, nie bedę musiał ich płacić?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-03-22 14:00:04
Temat: Re: czy można uniknąć sprawy sądowej i jej kosztów
Od: czonek <k...@o...pl>
robbie napisał(a):
> Spółdzielcza kasa (SKOK) wypowiedziała mi kredyt i wezwała do wykupienia
> weksla wskazując termin. Listem poleconym (ze zwrotką) poprosiłem o
> przesunięcie wskazanego terminu wykupienia weksla o jeden tydzień. Niestety
> SKOK nie uwzględnił mojej prośby i oddał sprawę do Sądu. Ja w między czasie
> nie wiedząc że sprawa jest już w sądzie, spłaciłem większość zadłużenia i mam
> zamiar spałacić resztę do końca marca tak aby wykupic weksel. Czy w takim
> przypadku istnieje jakaś możliwość uniknięcia kosztów sądowych tej
> (najprawdopodobniej pszyszłej) rozprawy na której Sąd uzna że mam spłacić kredyt.
Jeżeli tak jak piszesz spłacasz zadłużenie to raczej nie mają powodu aby
cię podać do Sadu, jak przyjdzie nakaz (bo bedzie to pewnie postępowanie
uproszczone) to złóż sprzeciw bo napewno bedzie obejmował kwoty które
już spłaciłeś, a jak do czasu wydania nakazu spłacisz cały kredyt, to w
sprzeciwie żądaj zasadzenia kosztów na powoda, niech nie bedą tacy narwani.
> O tym, że sprawa jest w sądzie dowiedziałem się z pisma z kancelarii
> obsługującej SKOK w którym jest napisane, że sprawa jest w sądzie i
> jakakolwiek ugoda dotycząca spłaty zadłużenia może zapaść dopiero po wyroku -
> czy dobrze zrozumiałem, że jak ktoś poda mnie do sądu o oddanie długu, to do
> czasu sprawy nie mogę go spłacać, to co? przepadły pieniądze które oddałem
> skokowi nie wiedząc że mnie podali do sądu, a co z odsetkami do czasu zanim
> sąd rozpatrzy sprawę, nie bedę musiał ich płacić?
>
Nie chce mi się wierzyć, że tak Ci napisali, możesz odpowiedni fragment
zacytować.
-
3. Data: 2007-03-22 14:05:42
Temat: Re: czy można uniknąć sprawy sądowej i jej kosztów
Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>
> robbie napisał(a):
> Jeżeli tak jak piszesz spłacasz zadłużenie to raczej nie mają powodu aby
> cię podać do Sadu, jak przyjdzie nakaz (bo bedzie to pewnie postępowanie
> uproszczone) to złóż sprzeciw bo napewno bedzie obejmował kwoty które
Nakaz zapłaty i postępowanie uproszczone to dwie sprawy, nie mające ze sobą
nic wspólnego, choć mogą niekiedy występować łącznie.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2007-03-22 14:25:37
Temat: Re: czy można uniknąć sprawy sądowej i jej kosztów
Od: czonek <k...@o...pl>
Liwiusz napisał(a):
> Nakaz zapłaty i postępowanie uproszczone to dwie sprawy, nie mające ze sobą
> nic wspólnego, choć mogą niekiedy występować łącznie.
>
Oczywiscie masz rację, fatalnie sformuowałem swoją wczesniejsza
wypowiedź, powinienem napisać "bo będzie to pewnie nakaz zapłaty wydany
w postępowaniu uproszczonym"
-
5. Data: 2007-03-22 14:32:21
Temat: Re: czy można uniknąć sprawy sądowej i jej kosztów
Od: "Liwiusz" <l...@p...onet.pl>
> Liwiusz napisał(a):
> > Nakaz zapłaty i postępowanie uproszczone to dwie sprawy, nie mające ze sobą
> > nic wspólnego, choć mogą niekiedy występować łącznie.
> >
>
> Oczywiscie masz rację, fatalnie sformuowałem swoją wczesniejsza
> wypowiedź, powinienem napisać "bo będzie to pewnie nakaz zapłaty wydany
> w postępowaniu uproszczonym"
Najlepiej napisać "bo będzie to pewnie nakaz zapłaty". Nie wiadomo, czy w
postępowaniu uproszczonym, bo nie znamy na przykład wartości przedmiotu sporu.
Jeśli już chcemy coś przewidywać, to będzie to nakaz zapłaty w postępowaniu
nakazowym, bo mamy do czynienia z wekslem. I należy pamiętać, że w pewnych
okolicznościach nakaz taki jest wykonalny pomimo wniesienia zarzutów.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2007-03-22 18:13:47
Temat: Re: czy można uniknąć sprawy sądowej i jej kosztów
Od: "Arapaho" <a...@U...pl>
> Spółdzielcza kasa (SKOK) wypowiedziała mi kredyt i wezwała do wykupienia
> weksla wskazując termin. Listem poleconym (ze zwrotką) poprosiłem o
Z ciekawości, jeśli to nie tajemnica, w którym SKOK-u?
-
7. Data: 2007-03-22 21:18:20
Temat: Re: czy można uniknąć sprawy sądowej i jej kosztów
Od: " robbie68" <r...@W...gazeta.pl>
Arapaho <a...@U...pl> napisał(a):
> > Spółdzielcza kasa (SKOK) wypowiedziała mi kredyt i wezwała do wykupienia
> > weksla wskazując termin. Listem poleconym (ze zwrotką) poprosiłem o
>
> Z ciekawości, jeśli to nie tajemnica, w którym SKOK-u?
>
>
Ruda Śląska a sprawa dotyczy kwoty około 2500,00 (teraz po czesciowej spłacie
to pozostało około 900,00zł)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/