Witajcie,
Kupiłam dziś coś w Saturnie, nie odpakowałam, ma nawet jeszcze te ich
wstążki plastikowe. Poszukałam teraz w necie i znalazłam w innym sklepie o
100 zł taniej. Czy mogę po prostu isć jutro i oddać to do Saturna? Mam
oczywiście wszystkie paragony.
Proszę o informacje
K.

do góry

On 26 Lut, 22:21, "Kalinka" <k...@p...onet.pl> wrote:
> Witajcie,
> Kupiłam dziś coś w Saturnie, nie odpakowałam, ma nawet jeszcze te ich
> wstążki plastikowe. Poszukałam teraz w necie i znalazłam w innym sklepie o
> 100 zł taniej. Czy mogę po prostu isć jutro i oddać to do Saturna? Mam
> oczywiście wszystkie paragony.
> Proszę o informacje
> K.

w takich sklepach jak saturn mozna zwrocic towar do 7 dni bez
podawania przyczyny
pzdr

do góry

Dnia Mon, 26 Feb 2007 22:21:27 +0100, Kalinka napisał(a):

> Kupiłam dziś coś w Saturnie, nie odpakowałam, ma nawet jeszcze te ich
> wstążki plastikowe. Poszukałam teraz w necie i znalazłam w innym sklepie o
> 100 zł taniej. Czy mogę po prostu isć jutro i oddać to do Saturna? Mam
> oczywiście wszystkie paragony.

To nie jest problem prawny. Jeśli w Saturnie się na to zgodzą, to możesz.
Zresztą generalnie zawsze możesz oddać, ale sprzedawca nie musi się na to
godzić i zwracać Ci pieniędzy. Nie ma takich przepisów. Jeśli się zgodzą,
to fajnie.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "Kalinka" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ervj0n$p2j$1@news.onet.pl...

>Czy mogę po prostu isć jutro i oddać to do Saturna?

Jesli Saturn sie zgodzi. prawdopodobnie nie.

Angie

do góry

> Jesli Saturn sie zgodzi. prawdopodobnie nie.

Jeżeli sensownie uzasadni nie powinno byc problemu,
tylko nie zacznij rzucać tekstami typu mam takie prawo
i moge zwrócić towar :D
R.

do góry

Nie mają obowiązku, ale na 99% przyjmą, jeśli masz paragon a towar jest
nietknięty.
Uzasadnić możesz dowolnie -np. że się rozmyśliłaś i już nie chcesz ;p

do góry

Zawsze pisząc posty na grupę dyskusyjną mam nadzieję, że znajdzie się ktoś,
kto będzie mógł mi pomóc. Ta grupa ma to siebie, że jest bardzo
specjalistyczna i odpowiedzi niekompetentne mogą bardzo dużo namieszać w
czyimś życiu. Proszę wszystkich czytających o wstrzymywanie swoich
"twórczych" wypowiedzi, jeśli nie są one podparte wiedzą. Piszę to w
odpowiedzi na przykład postu, który jest bzdurą.

Pozdrawiam
Karmazyn


"scream" <n...@p...pl> wrote in message
news:14jkasmi0n33o.9leizt31p59b$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 26 Feb 2007 22:21:27 +0100, Kalinka napisał(a):
>
>> Kupiłam dziś coś w Saturnie, nie odpakowałam, ma nawet jeszcze te ich
>> wstążki plastikowe. Poszukałam teraz w necie i znalazłam w innym sklepie
>> o
>> 100 zł taniej. Czy mogę po prostu isć jutro i oddać to do Saturna? Mam
>> oczywiście wszystkie paragony.
>
> To nie jest problem prawny. Jeśli w Saturnie się na to zgodzą, to możesz.
> Zresztą generalnie zawsze możesz oddać, ale sprzedawca nie musi się na to
> godzić i zwracać Ci pieniędzy. Nie ma takich przepisów. Jeśli się zgodzą,
> to fajnie.
>
> --
> best regards,
> scream (at)w.pl
> Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
>

do góry

Dnia Tue, 27 Feb 2007 13:18:47 +0100, Karmazyn napisał(a):

> Zawsze pisząc posty na grupę dyskusyjną mam nadzieję, że znajdzie się ktoś,
> kto będzie mógł mi pomóc. Ta grupa ma to siebie, że jest bardzo
> specjalistyczna i odpowiedzi niekompetentne mogą bardzo dużo namieszać w
> czyimś życiu. Proszę wszystkich czytających o wstrzymywanie swoich
> "twórczych" wypowiedzi, jeśli nie są one podparte wiedzą. Piszę to w
> odpowiedzi na przykład postu, który jest bzdurą.

Ufam więc, że posiadasz większą wiedzę niż ja i skorygujesz moją bzdurę -
napisz proszę jakie prawo zezwala konsumentowi na zwrot towaru do sklepu po
zakupie a sprzedawcę obliguje do zwrotu pieniędzy.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Karmazyn wrote:
> Zawsze pisząc posty na grupę dyskusyjną mam nadzieję, że znajdzie się ktoś,
> kto będzie mógł mi pomóc. Ta grupa ma to siebie, że jest bardzo
> specjalistyczna i odpowiedzi niekompetentne mogą bardzo dużo namieszać w
> czyimś życiu. Proszę wszystkich czytających o wstrzymywanie swoich
> "twórczych" wypowiedzi, jeśli nie są one podparte wiedzą. Piszę to w
> odpowiedzi na przykład postu, który jest bzdurą.

...napisał głupi lamer, który nawet cytować poprawnie nie potrafi...

Żaden "normalny" sklep nie ma obowiązku przyjmowania zwrotów. Możliwość
odstąpienia od umowy istnieje wyłącznie w przypadku zawarcia umowy poza
lokalem firmy.

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 27 lutego 2007 13:31
(autor scream
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <onilr6xa6hgb$.dv07t3f3iuxn$.dlg@40tude.net>):

> napisz proszę jakie prawo zezwala konsumentowi na zwrot towaru do sklepu
> po zakupie a sprzedawcę obliguje do zwrotu pieniędzy.


No są takie prawa :D Aczkolwiek jeśli towar jest sprawny to mniej ich jest
jakby :D

--
Jego Ponurość Tristan

do góry