-
31. Data: 2003-01-16 07:47:18
Temat: Odp: czy moge nie wpuscic meza do mieszkania?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Marcin Surowiec <s...@d...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:007801c2bd41$d4d64010$a740200a@zm...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Sandra" <d...@w...pl>
> To: <p...@n...pl>
>
> : dobiłeś Marcina eh jak śmiałes:-)
>
> wcale nie, nie było mine po prostu :)
Marcin ja wiem,że masz racje ale w praktyce to inaczej wygląda. Sam
dobrowolnie nie opuści jej mieszkania bo własnie miedzy innymi będzie się
powoływał np. przed policją,że jest męzem ,że jest zameldowany i ble ble , z
reguły policja przystaje na to bo są to typowe sprawy rodzinne wobec braku
dobrowolnosci ze strony faceta tylko pozostaje eksmisja a w tym konkretnym
przypadku nawet nie będzie mowy o lokalu zastępczym...
Sandra
-
32. Data: 2003-01-16 08:02:08
Temat: Re: czy moge nie wpuscic meza do mieszkania?
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Sandra" <d...@w...pl>
To: <p...@n...pl>
: Marcin ja wiem,że masz racje ale w praktyce to inaczej wygląda. Sam
: dobrowolnie nie opuści jej mieszkania bo własnie miedzy innymi będzie się
: powoływał np. przed policją,że jest męzem ,że jest zameldowany i ble ble ,
z
: reguły policja przystaje na to bo są to typowe sprawy rodzinne wobec
braku
: dobrowolnosci ze strony faceta tylko pozostaje eksmisja a w tym
konkretnym
: przypadku nawet nie będzie mowy o lokalu zastępczym...
Ja też wiem, że masz rację,
ale chodzi mi po głowie jeszcze jedno:
ustawa o ochronie praw lokatorów w art. 13 ust. 2 mówi:
2. Współlokator może wytoczyć powództwo o nakazanie przez sąd eksmisji
małżonka, rozwiedzionego małżonka lub innego współlokatora tego samego
lokalu, jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne
zamieszkiwanie.
Art. 2 stwierdza, że
Art. 2. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
1) lokatorze - należy przez to rozumieć najemcę lokalu lub osobę używającą
lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności.
3) współlokatorze - należy przez to rozumieć lokatora, któremu przysługuje
tytuł prawny do używania lokalu wspólnie z innym lokatorem.
Art. 13 mówi, jak eksmitowac osobę, która posiada tytuł prawny do lokalu.
Ale jeżeli umowa, na podstawie której małżonek użytkuje lokal przestaje
obowiązywać (przy czym nie stosuje się tutaj w/w ustawy, bo nie jest to
umowa odpłatna - argument z art. 5 ustawy),
to małzonek traci prawo do przebywania w lokalu.
I próba jego wejścia - z pomocą policji czy bez - jest usiłowaniem /
naruszeniem miru domowego i ingerencją w prawa właściciela.
Czy sądzisz, że prokuratura wszczęła by postępowanie w takiej sprawie?
W sytuacji, gdy policja pomaga małzonkowi wejść do mieszkania - czy
właściciel nie ma roszczenia do Skarbu Państwa w "osobie" Policji o
odszkodowanie?
tak się tylko zastanawiam
pozdrowienia
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
33. Data: 2003-01-16 09:04:49
Temat: Re: czy moge nie wpuscic meza do mieszkania?
Od: "Monisia_" <g...@w...pl>
Użytkownik Marcin Surowiec <s...@d...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
>
> 2. Organ gminy wydaje na wniosek strony lub z urzędu decyzję w sprawie
> wymeldowania osoby, która utraciła uprawnienie wymienione w art. 9 ust. 2
i
> bez wymeldowania się opuściła dotychczasowe miejsce pobytu stałego, albo
> osoby, która bez wymeldowania się opuściła dotychczasowe miejsce pobytu
> stałego i nie przebywa w nim co najmniej przez okres 6 miesięcy, a nowego
> miejsca jej pobytu nie można ustalić.
>
Czyli nie mam prawa go wymeldowac, pomijajac okres
miesiecy to jego obecny adres jest znany.
M.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
34. Data: 2003-01-16 09:10:31
Temat: Odp: czy moge nie wpuscic meza do mieszkania?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Monisia_ <g...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b05s9b$ijo$...@n...gazeta.pl...
> Czyli nie mam prawa go wymeldowac, pomijajac okres
> miesiecy to jego obecny adres jest znany.
spróbuj ...informacji na ten temat masz dużo wiec myśle,ze bedziesz umiała
przeprowadzić konkretną rozmowę...
Sandra
-
35. Data: 2003-01-16 09:43:28
Temat: Odp: czy moge nie wpuscic meza do mieszkania?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Marcin Surowiec <s...@d...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:016201c2bd45$5fcdc870$a740200a@zm...
> Czy sądzisz, że prokuratura wszczęła by postępowanie w takiej sprawie?
przyjełaby doniesienie a czy by wszczeła???
> W sytuacji, gdy policja pomaga małzonkowi wejść do mieszkania - czy
> właściciel nie ma roszczenia do Skarbu Państwa w "osobie" Policji o
> odszkodowanie?
a technicznie to róznie wyglada...ale nie bede tu opisywała szczegółowo jak
policja działa w takich sprawach i jakie zachowania są poszczególnych osób
zakończenie jest różne ...policja nie robi nic na siłe w tym wypadku ...
gdyby tak było to k.c móglby iść do smieci odn. eksmisji i art. 222k.c nie
miałby miejsca ...
prosze męża o dobrowolne opuszczenie lokalu w innym przypadku pozostaje mi
art.222 k.c czemus on służy no nie?
>
> tak się tylko zastanawiam
jak dostaniesz twórczej mysli to podziel się uwagami :-)
Sandra
-
36. Data: 2003-01-16 09:54:17
Temat: Re: czy moge nie wpuscic meza do mieszkania?
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Sandra" <d...@w...pl>
To: <p...@n...pl>
: jak dostaniesz twórczej mysli to podziel się uwagami :-)
do tego musiałbym znać praktykę :),
poza tym nie mogę teraz mieć twórczej myśli cywilistycznej, bo wzorem prof.
Nałęcza opanowuję polską procedurę karną w kilka dni. :-)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
37. Data: 2003-01-16 10:02:29
Temat: Re: czy moge nie wpuscic meza do mieszkania?
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)
----- Original Message -----
From: "Sandra" <d...@w...pl>
To: <p...@n...pl>
: gdyby tak było to k.c móglby iść do smieci odn. eksmisji i art. 222k.c nie
: miałby miejsca ...
nie rozumiem, gdyby było jak?
: prosze męża o dobrowolne opuszczenie lokalu w innym przypadku pozostaje mi
: art.222 k.c czemus on służy no nie?
tak sobie twórczo pomyślałem:
a gdyby tak zastosować per analogiam 424 k.c. albo 432 k.c*.?
: jak dostaniesz twórczej mysli to podziel się uwagami :-)
marcin
*to karne mnie wykończy
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
38. Data: 2003-01-16 11:46:38
Temat: Re: czy moge nie wpuscic meza do mieszkania?
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
16 Jan 2003 08:20:04 +0100, Marcin Surowiec napisał/a:
> czy pisząc "własny" masz na myśli męża?
> przecież zameldowanie nie mówi o tym do kogo należy mieszkanie dom, a
> jedynie potwierdza, ze z administracyjnego punktu widzenia, ktoś przebywa
> stale tam gdzie jest zameldowany
A skoro przebywa w ZK,to tam należałoby go przemeldować? ;-)
--
Pozdrawiam;
Kaja
-
39. Data: 2003-01-16 13:45:12
Temat: Odp: czy moge nie wpuscic meza do mieszkania?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b06844$7oi$...@n...tpi.pl...
> A skoro przebywa w ZK,to tam należałoby go przemeldować? ;-)
:-) zaproponuj jako przyszły prawnik naszym ustawodawcom ...aplikacje masz
jak w banku :-)
Sandra
-
40. Data: 2003-01-16 14:44:48
Temat: Re: czy moge nie wpuscic meza do mieszkania?
Od: "Monisia_" <g...@w...pl>
Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:> >
> głupich nie sieją sami się rodza ...prawo jak prawo ale bezmyslne decyzje
> drogo kosztują ...
>
Dziekuje za slowa uznania:)
Nie ja jedna dalam sie jemu nabrac na jego pozorna dobroc i czystosc. Gdy
przesledzilam posty chocby na tej grupie dyskusyjnej wiele osob bardzo
dobrze zna osobe przed ktora probuje sie chronic...
Monisia_
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/