-
11. Data: 2007-08-31 12:27:53
Temat: Re: czy mogę nagrywac
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
> to najlepiej zrobisz, jak na własnej skórze się przekonasz i pójdziesz jako
> świadek,
tak rozmawiac nie bedziemy. Policja robi duzo rzeczy ktore sa wbrew
ustawie to samo prokuratura jak chocby powolywanie sie na abstrakcyjna
obawe matactwa przy wnioskowaniu o areszt co ogolnie rzecz biorac
stanowi przestepstwo przekroczenia uprawnien.
powtarzam - jako świadek (osoba trzecia) - na przesłuchanie na
> policję; albo zwyczajnie zapytaj się prokuratora czy policjanta, który
> prowadzi przesłuchania w sprawach; zapytaj się czy mozesz rejestrować
> przebieg tego przesłuchania tak po prostu podstawiając dyktafon pod
> policjanta twarz i swoją;
jeszcze nie ocipialem, bezprawnei by mi go zabral a ja bym stracil
ewentulany dowod nekania.
przecież możesz zawsze dostać odpis protokołu
> czynności ze swoim udziałem, zgodnie z kpk;
w protokole jest to co napsize policjant a ja podpisze (nie zawsze majac
taka wole)
poza tym, skoro w sądzie można
> tylko rejestrować dźwięk i może to robić tylko strona postępowania, a nie
> np. świadek, to mając na uwadze to, że postępowanie sądowe jest co do zasady
> jawne, zaś przygotowawcze co do zasady niejawne, to w postępowaniu
> przygotowawczym nie może mieć strona czy osoba trzecia większych uprawnień
> niż w procesie; z tego co ty mówisz, to mógłbym sobie iść z podejrzanym jako
> obrońca na przesłuchanie na policję z całym sprzętem audio-video i sobie
> nagrać, jednakże w nawiązaniu do ograniczeń wynikających z art.358kpk takie
> działanie byłoby po prostu niedopuszczalne - bo jest ono dopuszczalne tylko
> w sądzie, tylko stronom i tylko w zakresie rejestracji dźwięku; i tu nie
> chodzi o zasadę co nie jest zakazane jest dozwolone, bo to nie prawo
> materialne, ale procedura i należy się trzymać określonych reguł w niej
> określonych; zresztą to prokurator jest dysponentem postępowania
> przygotowawczego i to on decyduje kto i co ma prawo w nim zrobic i to za
> jego zgodą; to że prokurator nagrywa tok postępowania przygotowawczego, to
> leży w jego uprawnieniach; natomiast zwykły obywatel nie ma takiego
> uprawnienia chyba że ma zgodę prokuratora;
> nie sugeruj się tym, że teraz wszyscy wszystkich nagrywają - możesz to
> robić, ale jeżeli to nie dotyczy szczegółów postępowania przygotowawczego,
> które powtarzam jest co do zasady niejawne, a jawność ma miejsce wtedy, gdy
> wyrazi na ujawnienie akt prokurator i to tylko stronom ewentualnie osobom
> trzecim - zależy to od jego widzimisie - art.156kpk
1. nie rozmawiamy o rozprawie
2. nie rozmawiamy o udostepnieniu akt sprawy (gdzie sa inne rzezcy procz
przesluchania)
3. rozmawiamy TYLKO o zaresjetrowaniu rozmowy w ktorej sie bralo udzial,
podaj mi przepis kotry tego zarbania i sankcje (z podstawa prawna) ktora
grozi za zlamanie tego przepisu
> a orzecznictwo to możesz sam sobie znaleźć, czy też dotrzeć do komentarzy -
> są ogólnie dostępne na rynku, czy też w czytelniach w miastach
> uniwersyteckich - nie jest to lektura zakazana :)
nie, Ty powolujac sie podajesz konkret
P.
--
Czy rzekomo nieskazitelny minister sprawiedliwości prokurator generalny
Zbigniew Ziobro brutalnie zamordował młodą kobietę? Czy naprawdę dokonał
tak okrutnej niepotrzebnej zbrodni? Poznaj szokujące fakty
dziennikarskiego śledztwa:
http://www.zbigniewziobro.org/content/view/14/19/
-
12. Data: 2007-08-31 12:41:33
Temat: Re: czy mogę nagrywac
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
> poza tym ja myślę, że nagrywanie w ramach podsłuchu konkretnych osób
> podejrzewanych o określone ciężkie przestępstwa (zgodnie z kpk),
podsluch to nagrywanie osob trzecich. A nie nagrywanie swoich rozmow.
a
> nagrywanie przesłuchania, to dwie zupełnie oddzielne sprawy - na to drugie
> prokurator prowadzący czy nadzorujący śledztwo czy dochodzenie nie musi mieć
> zgody prokuratora nad nim nadrzędnego czy ustawowego upoważnienia - jest
> panem postępowania przygotowawczego i on sam decyduje co się w jego trakcie
> dzieje, w szczególności decyduje czy cię dopuścić jako strona do akt;
tylko ze ja nagrywajac wlasna rozmowe absolutnie nie uzyskuje wglada do
akt gdzie znajduja sie takze inne rzeczy, moim zdaniem mieszasz dwie
rozne sprawy.
> powtarzam - sprawdź to na policji, na prokuraturze, i zapytaj się czy jako
> świadek czy jako strona postępowania mozesz sobie nagrywać dźwięk z
nigdzie nie bede sprawzdac rozmawiamy na grupie o prawie na podstawie
ktorego policja dziala, to ze
ktores ze sluzb lamia pewne zasady nie czyni tego dzialaniem prawnym, a
skoro cos jest zabronone to wyraznie jest o tym w ustawi napisane.
Powiedz mi laskawie na zdrowy rozum czym sie rozni nagranie wlasnej
rozmowy z policjantem na nosniku cyfrowym od nagrania na 'nosniku
mozgowym' . W obu przypadakch moglbym wiernie sie podzielic
(praktycznie) trescia z osobami trzecimi. Dlaczego pierwszy sposob ma
byc zabroniony - jak twierdzisz na podatawie przepisu mowiazego o
zakazie dzielenia sie ta wiedza - a drugi dozwolony?
P.
ps.
gdyby mnie spotkal taki zaszczyt to zapewne potoczylo by sie nastepujaco:
1. zabranie sprzetu
2. zgloszenie przesteptwa
3. umorzenie
4. zazalenie
5. ponowne umorzenie
6. prywatny akt oskaskarzenia
i wtedy sad by dal jasnosc.
--
Czy rzekomo nieskazitelny minister sprawiedliwości prokurator generalny
Zbigniew Ziobro brutalnie zamordował młodą kobietę? Czy naprawdę dokonał
tak okrutnej niepotrzebnej zbrodni? Poznaj szokujące fakty
dziennikarskiego śledztwa:
http://www.zbigniewziobro.org/content/view/14/19/
-
13. Data: 2007-09-23 20:50:26
Temat: Re: czy mogę nagrywac
Od: "wologf" <g...@o...eu>
Użytkownik "andrzej" <u...@o...eu> napisał w wiadomości
news:fb49r2$qt6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:fb47hv$elh$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> poza tym jak złapią cię, że nagrywasz ukradkiem, mogą cię oskarżyć co
>> najmniej o przygotowanie do upublicznienia informacji z postępowania
>
> A jak ukradkiem (pod przykryciem) wniosę ze sobą narzedzie gwałtu to
> mogą mnie oskarżyć o przygotowywanie gwałtu na funkcjonariuszu
> publicznym?
Jeżeli będzie Ciebie przesłuchiwać funkcjonariusz płci żeńskiej, to tak