-
41. Data: 2009-06-17 10:50:44
Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Od: Arek <a...@e...net>
Emka pisze:
> A co ma do tego wnikliwość?
Gdybyś ją posiadała nie zadawałabyś tego pytania.
> Zarzucasz dziewczynie, że miesza fakty, co jest nieprawdą.
Jest prawdą.
> Po prostu to Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, a cała Twoja rola
> w tym wątku to bezzasadny jazgot.
Oczywiście.
> Jakoś niczego, co powyżej sugerujesz, nie wyczytałam w mailu od tej
> dziewczyny.
> Przejaskrawiłeś i przeinaczyłeś tę historię na własne potrzeby.
Doprawdy!? Bo jakoś dziwnie się składa, że podałem fakty.
Wystarczy wrócić się w wątku by przeczytać zdania, które napisała.
W momencie gdy walnęła
"odpowiem o "kochajacych" tatusiach nie płacących alimentow, bijacych i
upokarzajacych matke, ot. "
przestała być dla mnie kompletnie wiarygodna, a stała się CO NAJMNIEJ
histeryczką.
W momencie gdy napisała o rzekomym zostawieniu dziecka na żer znajomych
zbrodniarzy ewidentnie zaśmierdziało mitomanką.
> Natomiast zrozumiałam, że chciałaby znać miejsce pobytu dziecka na tzw.
> wszelki wypadek.
O to żeby chciała znać to pewne, ale z tym "wszelki wypadek" to już mnie
nie rozbawiaj.
Oczywiście - jeśli ojciec nie chce powiedzieć tylko na złość matce to
jest to bezsensowna dziecinada.
Ale może mieć powody by jej tego nie mówić. Dostrzegasz je czy też
zaślepia Ci oczy solidarność jajników ?
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
42. Data: 2009-06-17 10:55:40
Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Od: "Emka" <e...@o...eu>
"Arek" <a...@e...net> napisał
[ciach kolejny jazgot]
Albo trollujesz, albo masz coś z deklem.
Tak czy siak dalsza "dyskusja" z Tobą nie ma sensu.
E.
-
43. Data: 2009-06-17 11:51:50
Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Emka wrote:
> "Arek" <a...@e...net> napisał
>
> [ciach kolejny jazgot]
>
> Albo trollujesz, albo masz coś z deklem.
>
jedno i drugie
-
44. Data: 2009-06-17 11:55:57
Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Od: r...@m...com
> Witam, syn niedlugo jedzie na wakacje ze swym biologicznym ojcem w terminie
> ustalonym przez Sad w wyroku o widzenia, alimenty itd. Ojciec dziecka nie
> chce podac adresu pod ktorym bedzie dziecko przez 2 tygodnie. Co mozna
> zrobic?
>
A musi być adres?
Może to być niestacjonarna wyprawa rowerowa czy obóz wędrowny z każdym
noclegiem w innej miejscowości.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
45. Data: 2009-06-17 12:01:43
Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "tomasz karśnicki" napisał:
> Tak mi przyszło do głowy, czy aby ojcu dziecka nie chodzi pośrednio o ...
> alimenty?
> Przed sądem wykazuje dochody np. w wysokości 960zł, żeby alimenty były
> potencjalnie niskie i jak się teraz dowiesz, że wyjeżdża na wakacje za
> kwotę 6tys. od łebka, to zaczniesz drążyć temat wysokości jego dochodów.
strzał w 10!:O)
jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, a z tym dobrem dziecka to
zwykły pic na wodę, bo gdyby matce przynajmniej drobinę na dobru dziecka
zależało to miało by normalną rodzinę z ojcem i matką:O)
-
46. Data: 2009-06-17 12:42:10
Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Od: "Gan" <j...@w...pl>
Użytkownik "kapewu" <p...@p...a> napisał w wiadomości
news:h18nhq$nd0$1@mx1.internetia.pl...
> Witam, syn niedlugo jedzie na wakacje ze swym biologicznym ojcem w
> terminie ustalonym przez Sad w wyroku o widzenia, alimenty itd. Ojciec
> dziecka nie chce podac adresu pod ktorym bedzie dziecko przez 2 tygodnie.
> Co mozna zrobic?
może coś takiego rozwiąże problem?:
http://www.allegro.pl/search.php?string=lokalizator+
gps&order=p&change_view=1
tylko pytanie jak długo to działa na baterii.
G.
-
47. Data: 2009-06-17 13:23:56
Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Od: Arek <a...@e...net>
Emka pisze:
> Albo trollujesz, albo masz coś z deklem.
> Tak czy siak dalsza "dyskusja" z Tobą nie ma sensu.
Widzę, że brak argumentów próbujesz rekompensować atakami
osobistymi.
Nie umiesz dyskutować - idź sobie stąd .
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
48. Data: 2009-06-17 13:38:50
Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Od: "kapewu" <p...@p...a>
> Albo trollujesz, albo masz coś z deklem.
> Tak czy siak dalsza "dyskusja" z Tobą nie ma sensu.
>
> E.
nie karm trola, juz wystarczajaco sie ponizyl, ignor :)
-
49. Data: 2009-06-17 14:54:01
Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 17 Cze, 15:23, Arek <a...@e...net> wrote:
> Emka pisze:
>
> > Albo trollujesz, albo masz coś z deklem.
> > Tak czy siak dalsza "dyskusja" z Tobą nie ma sensu.
>
> Widzę, że brak argumentów próbujesz rekompensować atakami
> osobistymi.
>
> Nie umiesz dyskutować - idź sobie stąd .
>
> Arek
>
> --http://www.arnoldbuzdygan.com
Oh MY GOD!! Krol Diamentow takie rzeczy pisze? Drodzy administratorzy
z wiki, nie podszywajcie sie pod AB.
-
50. Data: 2009-06-17 15:44:48
Temat: Re: czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
wiadomości news:h1b313
> gdyby matce przynajmniej drobinę na dobru dziecka zależało to miało by
> normalną rodzinę z ojcem i matką:O)
Nie udało Ci się na pl.praca, to przyszedłeś tutaj wypisywać idiotyzmy?