kam napisał(a):
> news napisał(a):
> art.1 ust.2 tej ustawy

a czy ponizsze dotyczy komunikacji miejskiej ?

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY1)
z dnia 25 października 2002 r.
w sprawie rodzajów dokumentów poświadczających uprawnienia do
korzystania z ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu
zbiorowego.

do góry

news napisał(a):
> a czy ponizsze dotyczy komunikacji miejskiej ?

Nie, bo jest wydane na podstawie ustawy, która jej nie dotyczy.

KG

do góry

kam napisał(a):
> Nie, bo jest wydane na podstawie ustawy, która jej nie dotyczy.
>
> KG

wrrrrr !!
no to w takim razie jak mozna to ugryzc, aby ztm anulowal wezwanie ?
przypominam, ze chodzilo jedynie o brak stempelka w legitymacji - czy to
rzeczywiscie odbiera prawo do ulgi ?

do góry

news napisał(a):
> no to w takim razie jak mozna to ugryzc, aby ztm anulowal wezwanie ?
> przypominam, ze chodzilo jedynie o brak stempelka w legitymacji - czy to
> rzeczywiscie odbiera prawo do ulgi ?

Moim zdaniem nie można - ważna legitymacja nie została przedstawiona w
ciągu 7 dni.

KG

do góry

kam napisał(a):
>> no to w takim razie jak mozna to ugryzc, aby ztm anulowal wezwanie ?
>> przypominam, ze chodzilo jedynie o brak stempelka w legitymacji - czy
>> to rzeczywiscie odbiera prawo do ulgi ?
>
> Moim zdaniem nie można - ważna legitymacja nie została przedstawiona w
> ciągu 7 dni.
>
> KG

hmm...
o terminie 7-dniowym mowi prawo przewozowe "W razie stwierdzenia braku
ważnego dokumentu poświadczającego uprawnienie do bezpłatnego albo
ulgowego przejazdu przewoźnik lub osoba przez niego upoważniona
pobierają właściwą należność za przewóz i opłatę dodatkową albo
wystawiają wezwanie do zapłaty. Pobrana należność za przewóz i opłata
dodatkowa, po uiszczeniu opłaty manipulacyjnej odpowiadającej kosztom
poniesionym przez przewoźnika, podlegają zwrotowi, a w przypadku
wezwania do zapłaty - umorzeniu, w przypadku udokumentowania przez
podróżnego, nie później niż w terminie 7 dni od dnia przewozu, uprawnień
do bezpłatnego lub ulgowego przejazdu"

ale nadal mam watpliwosc, czy legitymacja szkolna - jako dokument
uprawniajacy do ulgi traci waznosc jesli brak jest pieczatki ?
przeciez na zdrowy rozum (moj wydaje sie byc zdrowy) to nie legitymacja
daje prawo do znizki (dla osoby uczacej sie) ale fakt ze jest sie
uczniem (czyli nie ma sie dochodow lub ma ograniczone) i chyba ten fakt
ustawodawca mial na mysli ?

cala sytuacja miala miejsce z tego wzgledu ze na poczatku roku
szkolnego, szkola nie wydawala jeszcze aktualnych legitymacji a w tym
czasie niefortuunie trafil sie kanar... - nie chce sie poddawac dlatego
tak draze ten temat :-)

do góry

> cala sytuacja miala miejsce z tego wzgledu ze na poczatku roku szkolnego,
> szkola nie wydawala jeszcze aktualnych legitymacji a w tym czasie
> niefortuunie trafil sie kanar... - nie chce sie poddawac dlatego tak draze
> ten temat :-)

W tej sytuacji pociagnij do odpowiedzialnosci finansowej szkole, ktora nie
wydala jeszcze legitymacji (aczkolwiek zapewne, jak znam zycie, po prostu
nie odniesliscie jej do podsteplowania na poczatku roku szkolnego... jezeli
jest inaczej - to imho wina szkoly i do niej pretensje).

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

>> cala sytuacja miala miejsce z tego wzgledu ze na poczatku roku szkolnego,
>> szkola nie wydawala jeszcze aktualnych legitymacji a w tym czasie
>> niefortuunie trafil sie kanar... - nie chce sie poddawac dlatego tak
>> draze ten temat :-)
>
> W tej sytuacji pociagnij do odpowiedzialnosci finansowej szkole, ktora nie
> wydala jeszcze legitymacji (aczkolwiek zapewne, jak znam zycie, po prostu
> nie odniesliscie jej do podsteplowania na poczatku roku szkolnego...
> jezeli jest inaczej - to imho wina szkoly i do niej pretensje).

Chociaz... nie jestem pewien, czy takie pretensje nie bylyby uzasadnione
tylko w przypadku, gdybys z powodu niewydania legitymacji musial wykupic
dziecku bilet normalny - i wtedy dochodzilbys od szkoly zwrotu roznicy
pomiedzy normalnym a ulgowym, ze wzgledu na niewydanie dokumentu, ktore
uprawnia do ulgi... Zawily temat, na logike "glupka koronnego" tak to
rozumiem :-) Ze strony prawnej ktos musialby sie wypowiedziec.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

news napisał(a):
> ale nadal mam watpliwosc, czy legitymacja szkolna - jako dokument
> uprawniajacy do ulgi traci waznosc jesli brak jest pieczatki ?

tak
wydaje mi się oczywiste - jeśli dokument ma określony czas na jaki jest
wystawiony, to jest ważny tylko w tym okresie

> przeciez na zdrowy rozum (moj wydaje sie byc zdrowy) to nie legitymacja
> daje prawo do znizki (dla osoby uczacej sie) ale fakt ze jest sie
> uczniem (czyli nie ma sie dochodow lub ma ograniczone) i chyba ten fakt
> ustawodawca mial na mysli ?

A co konkretnie jest w tym przepisie, który to prawo do ulgi daje? Bo
nie ma przeszkód żeby był on napisany tak, ze istotne jest posiadanie
określonego dokumentu.

> cala sytuacja miala miejsce z tego wzgledu ze na poczatku roku szkolnego, szkola
nie wydawala jeszcze aktualnych legitymacji a w tym czasie niefortuunie trafil sie
kanar...

OIDP to legitymacje szkolne są ważne do 30 września. Miesiąc to chyba
wystarczający czas na wstawienie pieczątki do legitymacji?

KG

do góry

> OIDP to legitymacje szkolne są ważne do 30 września. Miesiąc to chyba
> wystarczający czas na wstawienie pieczątki do legitymacji?

Eeee... paniusie w sekretwariatach w ogole sie tym nie przejmuja. Nawet na
studiach, w dziekanatach, sa opoznienia. Ja do dzis nie dostalem legitymacji
i indeksu, mimo uiszczenia wplat. Po prostu jest nieprzygotowanie i
bajzel...

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Użytkownik "news"
> ale nadal mam watpliwosc, czy legitymacja szkolna - jako dokument
> uprawniajacy do ulgi traci waznosc jesli brak jest pieczatki ?
> przeciez na zdrowy rozum (moj wydaje sie byc zdrowy) to nie
> legitymacja daje prawo do znizki (dla osoby uczacej sie) ale fakt ze
> jest sie uczniem

a to poswiadcza wazna legitymacja wiec kółko się zamyka :-)
za gapistwo trzeba płacić - po co było spieszyc sie w ciagu tych 7 dni
z niewazna legitymacja.
Jesli szkola nie mogla przez tydzien wydac dokumentu potwierdzajacego
prawo do znizki to pozwac szkole - niech placi za straty moralne
*** blad ***

do góry