-
11. Data: 2004-06-27 22:23:14
Temat: Re: czy jest sens probować składać doniesienie ?
Od: Arek <a...@e...net>
Dnia 2004-06-27 22:31, Jarek Skórski rzecze:
> a jaki sens ma wnoszenie do sądu ?
Większy niż na prokuraturę, niestety.
> chodzi mi o to żeby 2 osoby na przyszłość zastanowiły się zanim zaczną
> chlapać dookoła swoimi wymysłami ..
> nie zależy mi na wyroku ( ktory raczej niespecjalnie jest możliwy bo głowny
> prowodyr mieszka sobie w szwecji )
I co za problem? Nie ma w Szwecji sądów ani adwokatów?
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
12. Data: 2004-06-28 00:07:50
Temat: Re: czy jest sens probować składać doniesienie ?
Od: Tofik <no_spam@no_priv.pl>
Użytkownik Jarek Skórski napisał:
> witam !
>
> czy jest sens składac do prokuratury doniesienie na kogoś kto od kilku
> tygodni ewidentnie mnie oczernia ??
> wiem , że na wygranie sprawy nie mam co liczyć , ale interesuje mnie czy
> jest szansa na to , że prokurator odrobinę pomęczy ludków rozpuszczających
> parszywe plotki ?
> sprawa jest dla mnie dość irytującą , gdyż jest wprost związana ze sposobem
> w jaki zarabiam na życie....
>
przeczytałem to co napisałeś, przeczytałem odpowiedzi i nie mogę sie
powstrzymać od komentarza
Po co sobie zawracac dupe jakimś gnojkiem? Boli cie to co on mówi? Olej
delikwenta niech mówi co chce a jak zobaczy ze nie reagujesz to
zaprzestanie takich działań bo mu sie znudzi.
Najlepiej to spuścić wpierdol takiemu i zamknie sie
--
Tofik
-
13. Data: 2004-06-28 06:19:05
Temat: Re: czy jest sens probować składać doniesienie ?
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Tofik wrote:
> Najlepiej to spuścić wpierdol takiemu i zamknie sie
O tak, to jest świetna rada:-/ A potem autor wątku będzie miał sprawę o
pobicie.
--
Pozdrawiam
krys
-
14. Data: 2004-06-28 06:48:43
Temat: Re: czy jest sens probować składać doniesienie ?
Od: Jarek Skórski <j...@w...pl>
Tofik napisał w news:cbnnm0$47s$3@nemesis.news.tpi.pl :
> przeczytałem to co napisałeś, przeczytałem odpowiedzi i nie mogę sie
> powstrzymać od komentarza
> Po co sobie zawracac dupe jakimś gnojkiem? Boli cie to co on mówi? Olej
> delikwenta niech mówi co chce a jak zobaczy ze nie reagujesz to
> zaprzestanie takich działań bo mu sie znudzi.
> Najlepiej to spuścić wpierdol takiemu i zamknie sie
Tak, boli mnie ...
Bo po mojej dzielnicy zaczyna krązyć plotka , że kradnę ....
Plotka roznoszona przez kogoś, dla kogo pracowałem za free... Z jakiejs
głupiej ludzkiej życzliwości ...
Wpierdol ? Mam niestety za krótkie ręce żeby dorwać dziadzia za granicą....
I na dodatek nie znam jego adresu..