-
1. Data: 2004-05-08 16:37:06
Temat: czy dzialania policjai byly uzasadnione
Od: K8 <k...@n...poczta.fm>
w skrocie napisze tak: pewien gimnazjalista zakupil od kolegi kradziona
komorke [nie wiadomo czy wiedzial ze jest kradziona czy nie] w tym samym
dniu sprawa kradziezy wyszla na jaw; gimnazjalisci zostali w obecnosci
pedagoga szkolnego przesluchani przez policje; szkola, ani policja nie
poinformowala matki gimnazjalisty o zdarzeniu; w tym samym dniu policja
bez nakazu weszla do mieszkania w celu przeszukania [mimo ze chlopak sie
przyznal ze ja tylko kupil i podal od kogo] podczas czynnosci
przeszukania matka chciala zadzwonic do meza lecz policja wyrwala kabel
z gniazdka; od razu wezwano policje gospodarcza uruchomiono komputer i
po chwili stwierdzili ze oprogramowanie jest nie legalne, co wg
funkcjonariuszy policji jest przestepstwem w Polsce wiec skonfiskowali
caly komputer.
Czy policja postapila slusznie ?? Czy przeszukujac mieszkanie w sprawie
kradziezy maja prawo bez nakazu sprawdzic legalnosc oprogramowania w
komputerze ?? Chyba bez posadzenia o piractwo itp nie moga go nawet
uruchomic, co najwyzej sprawdzic w obdudowie czy nie schowao tam komorki
?? Czyzby od 1 maja fakt posiadania zainstalowanego pirackiego systemu
operacyjnego i innych programow byl przestepstwem ??
Dziekuje za odpowiedzi
Pozdrawiam
-
2. Data: 2004-05-08 17:18:39
Temat: Re: czy dzialania policjai byly uzasadnione
Od: sebol <i...@a...pl>
K8 wrote:
> w skrocie napisze tak: pewien gimnazjalista zakupil od kolegi kradziona
> komorke [nie wiadomo czy wiedzial ze jest kradziona czy nie] w tym samym
> dniu sprawa kradziezy wyszla na jaw; gimnazjalisci zostali w obecnosci
> pedagoga szkolnego przesluchani przez policje; szkola, ani policja nie
> poinformowala matki gimnazjalisty o zdarzeniu; w tym samym dniu policja
> bez nakazu weszla do mieszkania w celu przeszukania [mimo ze chlopak sie
> przyznal ze ja tylko kupil i podal od kogo] podczas czynnosci
> przeszukania matka chciala zadzwonic do meza lecz policja wyrwala kabel
> z gniazdka; od razu wezwano policje gospodarcza uruchomiono komputer i
> po chwili stwierdzili ze oprogramowanie jest nie legalne, co wg
> funkcjonariuszy policji jest przestepstwem w Polsce wiec skonfiskowali
> caly komputer.
bzdura. Posiadanie nielegalnego oprogramowania NIE JEST przestepstwem
> Czy policja postapila slusznie ?? Czy przeszukujac mieszkanie w sprae
> kradziezy maja prawo bez nakazu sprawdzic legalnosc oprogramowania w
> komputerze ??
w uzasadnionych przypadkach tak. W tym na 99% nie.
> Chyba bez posadzenia o piractwo itp nie moga go nawet
> uruchomic, co najwyzej sprawdzic w obdudowie czy nie schowao tam komorki
> ?? Czyzby od 1 maja fakt posiadania zainstalowanego pirackiego systemu
> operacyjnego i innych programow byl przestepstwem ??
nie jest.
--
lobo_(małpa)autograf.pl
-
3. Data: 2004-05-08 17:29:15
Temat: Re: czy dzialania policjai byly uzasadnione
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
K8 wrote:
> Czy policja postapila slusznie ?? Czy przeszukujac mieszkanie w sprawie
> kradziezy maja prawo bez nakazu sprawdzic legalnosc oprogramowania w
> komputerze ?? Chyba bez posadzenia o piractwo itp nie moga go nawet
> uruchomic, co najwyzej sprawdzic w obdudowie czy nie schowao tam komorki
> ?? Czyzby od 1 maja fakt posiadania zainstalowanego pirackiego systemu
> operacyjnego i innych programow byl przestepstwem ??
Nie od pierwszego maja, ale od dużo dawniej.
Niemniej jednak postępowanie policji wydaje mi się lekko naciągane -
jeśli chodzi o procedury. Bardziej mi to wygladało nie na prawidłowe,
'na zimno' robione postępowanie operacyjne, ale na chęć dodatkowego
ukarania.
-
4. Data: 2004-05-08 17:50:41
Temat: Re: czy dzialania policjai byly uzasadnione
Od: sebol <i...@a...pl>
Andrzej Lawa wrote:
> K8 wrote:
>
>> Czy policja postapila slusznie ?? Czy przeszukujac mieszkanie w
>> sprawie kradziezy maja prawo bez nakazu sprawdzic legalnosc
>> oprogramowania w komputerze ?? Chyba bez posadzenia o piractwo itp nie
>> moga go nawet uruchomic, co najwyzej sprawdzic w obdudowie czy nie
>> schowao tam komorki ?? Czyzby od 1 maja fakt posiadania
>> zainstalowanego pirackiego systemu operacyjnego i innych programow byl
>> przestepstwem ??
>
>
> Nie od pierwszego maja, ale od dużo dawniej.
jakaś podstawa prawna?
--
lobo_(małpa)autograf.pl
-
5. Data: 2004-05-08 19:10:44
Temat: Re: czy dzialania policjai byly uzasadnione
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Uzytkownik "K8" <k...@n...poczta.fm> napisal w wiadomosci
news:409d0cb0@news.vogel.pl...
Odpowiedz na pytanie, czy policja uczynila slusznie jest tutaj akurat
rozbiezne z odpowiedzia, czy miala do czegos tam prawo. Pierwsze
zasadnicze pytanie, to jest to, czy gimnazjalista wskazal miejsce
przechowywania komórki podczas opisanego przesluchania, czy nie. Jesli
gimnazjalista od razu wydal by komórke, to wówczas w ogóle samo
przeszukanie jest cokolwiek problematyczne. Bo czemu by mialo niby sluzyc.
Przeszukanie jest czynnoscia procesowa zmierzajaca do uzyskania dowodów.
Skoro gimnazjalista kupil komórke od kolegi, to poza komórka trudno mi
sobie wyobrazic ewentualne inne dowody zwiazane z tym czynem.
Jesli gimnazjalista wskazal jako miejsce przechowywania komórki
mieszkanie, to pierwsza czynnoscia po wejsciu do mieszkania powinno byc
zazadanie wydania rzeczonej komórki. Gdyby matka (bo jak rozumiem ona
zostala tam zastana) komórke wydala, to równiez dalsze przeszukanie stalo
by pod znakiem zapytania. Bo po co?
Gorzej, jesli gimnazjalista nie potrafil z jakiegos powodu wskazac miejsca
znajdowania sie tej komórki. Jesli na przyklad ja odsprzedal. Tutaj jest o
tyle klopot, ze trudno mu dac wiare i przeszukanie mieszkania wydaje sie
jak zasadne.
Teraz nastepny problem, to wyrywanie kabla telefonicznego z czegokolwiek.
Co do zasady policjanci, jesli chcieli uniemozliwic matce kontaktowanie
sie z kimkolwiek, to powinni ja zatrzymac procesowo. To dawalo by im prawo
do uniemozliwienia kontaktu z osobami postronnymi. W przeciwnym wypadku
niestety nie ma przepisu zabraniajacego komukolwiek dzwonienie do
kogokolwiek w trakcie przeszukania. Wiec albo byly podstawy do
zatrzymania, no i zatrzymujemy taka osobe, a konsekwencji nalezy dopelnic
formalnosci, a osobie takiej przysluguja srodki odwolawcze i skargowe, ale
musimy sie liczyc z tym, ze jest wolna osoba.
Ostatni aspekt, to zabezpieczenie komputera. Jest to skomplikowana
kwestia. Niby zwiazku z celem przeszukania to nie ma zadnego, bo przeciez
trudno podejrzewac, ze telefon ukryto na dysku komputera. Z drugiej strony
policja robiac przeszukanie ma obowiazek (nie tylko prawo) zabezpieczyc
dowody innych przestepstw. Dowodem takim moze byc nielegalnie
zainstalowany program. Teraz ruch nalezy do wlasciciela komputera, czy
potrafi sie madrze wytlumaczyc z tych programów. Na grupie walkowano to
tak wiele razy, ze nie chce mi sie (a i ze znanych niektórym tu powodów
niewygodnie mi) pouczac na ten temat.
Co do zasady posiadanie programów samo w sobie przestepstwem nie jest, ale
moze byc dowodem wielu innych przestepstw. Glównie zwiazanych z wejsciem w
posiadanie rzeczonych programów.
-
6. Data: 2004-05-08 20:25:44
Temat: Re: czy dzialania policjai byly uzasadnione
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
sebol wrote:
>
>
> Andrzej Lawa wrote:
>
>> K8 wrote:
>>
>>> Czyzby od 1 maja fakt posiadania
>>> zainstalowanego pirackiego systemu operacyjnego i innych programow
>>> byl przestepstwem ??
>>
>> Nie od pierwszego maja, ale od dużo dawniej.
>
> jakaś podstawa prawna?
Tzn. może nie za samo posiadanie, ale (a) istnieje podejrzenie, że
nabycie było czynem zabronionym (nabycie rzeczy uzyskanej czynem
zabronionym) - konkretnie Art. 291-293 KK - czyli po ludzku pisząc jeśli
nabył to od kogoś, kto to miał nielegalnie (np. pirat na stadionie) (b)
istnieje podejrzenie, że miał tę kopię w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej (no bo to, że miał nie ulega wątpliwości - pozostaje tylko
ewentualne wykazanie, że osiągnął dzięki temu korzyść majątkową (Art.
278 KK).
Ale tak czy inaczej takie przeszukanie 'przy okazji' sprawy komórki jest
IMHO mocno naciągane i przypomina rozumowanie tej baby z filmu Barei
"złodziej to pijak, a pijak to złodziej" (czyli skoro nabył kradziony
telefon, to może jeszcze coś się na niego znajdzie).
-
7. Data: 2004-05-08 20:36:04
Temat: Re: czy dzialania policjai byly uzasadnione
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
> Teraz nastepny problem, to wyrywanie kabla telefonicznego z czegokolwiek.
> Co do zasady policjanci, jesli chcieli uniemozliwic matce kontaktowanie
> sie z kimkolwiek, to powinni ja zatrzymac procesowo. To dawalo by im prawo
> do uniemozliwienia kontaktu z osobami postronnymi. W przeciwnym wypadku
Czyli do chwili _formalnego_ zatrzymania danej osoby, nie wolno
uniemożliwiać danej osobie kontaktów telefonicznych ani żadnych innych?
Jak to wygląda w praktyce - tzn. co musi policjant zrobić, żeby dana
osoba była zatrzymana? Powiedzieć to? Skuć?
Konkretna sytuacja: pewien dziad chciał mnie napaść, powstrzymałem go
pieprzem w spraju, po czym on usiłował robić za ofiarę napaści.
Policję wezwałem ja i podczas oczekiwania na decyzję, czy i kogo
zatrzymać, grzecznie poprosili mnie, żebym nigdzie nie dzwonił (akurat
dostałem SMSa i wziąłem telefon do ręki). Ponieważ i tak nigdzie nie
chciałem dzwonić wisiało mi to, ale gdybym jednak chciał (powiedzmy
musiałbym kogoś zawiadomić, że się spóźnię)...
-
8. Data: 2004-05-08 22:45:14
Temat: Re: czy dzialania policjai byly uzasadnione
Od: sebol <i...@a...pl>
Andrzej Lawa wrote:
> Tzn. może nie za samo posiadanie, ale (a) istnieje podejrzenie, że
> nabycie było czynem zabronionym (nabycie rzeczy uzyskanej czynem
> zabronionym) - konkretnie Art. 291-293 KK - czyli po ludzku pisząc jeśli
> nabył to od kogoś, kto to miał nielegalnie (np. pirat na stadionie)
czyli odpada - nie do udowodnienia ze z pirata.
> istnieje podejrzenie, że miał tę kopię w celu osiągnięcia korzyści
> majątkowej (no bo to, że miał nie ulega wątpliwości - pozostaje tylko
> ewentualne wykazanie, że osiągnął dzięki temu korzyść majątkową (Art.
> 278 KK).
oczywiscie ze w w/w sytuacji nie mial - skad taka chora intepretacja?
Czy aby na pewno wiesz czym jest korzysc majątkowa?
--
lobo_(małpa)autograf.pl
-
9. Data: 2004-05-09 01:31:39
Temat: Re: czy dzialania policjai byly uzasadnione
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
sebol wrote:
>
>
> Andrzej Lawa wrote:
>
>> Tzn. może nie za samo posiadanie, ale (a) istnieje podejrzenie, że
>> nabycie było czynem zabronionym (nabycie rzeczy uzyskanej czynem
>> zabronionym) - konkretnie Art. 291-293 KK - czyli po ludzku pisząc
>> jeśli nabył to od kogoś, kto to miał nielegalnie (np. pirat na stadionie)
>
> czyli odpada - nie do udowodnienia ze z pirata.
O ile nie znajdzie się jakiś wykazujący to nośnik, to faktycznie można
najwyżej poszlakami - np. numer 'rejestracyjny' kopii będzie taki sam,
jaki byłw kopiach rozprowadzanych przez pirata, z którym podejrzany
miał kontakt lub istnieje podejrzenie, że miał kontatk.
>> istnieje podejrzenie, że miał tę kopię w celu osiągnięcia korzyści
>> majątkowej (no bo to, że miał nie ulega wątpliwości - pozostaje tylko
>> ewentualne wykazanie, że osiągnął dzięki temu korzyść majątkową (Art.
>> 278 KK).
>
>
> oczywiscie ze w w/w sytuacji nie mial - skad taka chora intepretacja?
> Czy aby na pewno wiesz czym jest korzysc majątkowa?
Gdyby np. przy użyciu ww. nielegalnie uzyskanego oprogramowania były
wykonywane drobne prace zarobkowe, to czy nie byłaby to korzyść
majątkowa, hmm? I to - teoretycznie - mogli chcieć wykryć funkcjonariusze.
Teoretycznie, bo w praktyce IMHO chcieli mu jak najbardziej 'przysolić'.
Pomijając legalność to jest naganne - kto jak kto, ale policjanci
powinni ściśle przestrzegać procedur i nie naginać ich dla osiągnięcia
efektu.
-
10. Data: 2004-05-09 09:00:16
Temat: Re: czy dzialania policjai byly uzasadnione
Od: sebol <i...@a...pl>
Andrzej Lawa wrote:
> O ile nie znajdzie się jakiś wykazujący to nośnik, to faktycznie można
> najwyżej poszlakami - np. numer 'rejestracyjny' kopii będzie taki sam,
> jaki byłw kopiach rozprowadzanych przez pirata, z którym podejrzany
> miał kontakt lub istnieje podejrzenie, że miał kontatk.
Uprzejmie informuje ze numer tej kopii musi być zarejestrowany (czego
prawie nikt nie robi z oczywistych powodów). Numer też łatwo zmienić
poprzez oprogramowanie. Poza tym numer pirackiej kopi NIE oznacza ze
byla skopiowana z pirata ponieważ pirat staje sie z chwilą gdy doszło do
nielegalnego skopiowania (np w celu zarobkowym). Ale jak udowodnić ze
użytkownik otrzymał swoją kopie z nielegalnego źródła a nie tą kopie z
oryginału za DARMO? Kopia jest cyfrowa wiec nie można tego odtworzyć.
> Gdyby np. przy użyciu ww. nielegalnie uzyskanego oprogramowania były
> wykonywane drobne prace zarobkowe, to czy nie byłaby to korzyść
> majątkowa, hmm? I to - teoretycznie - mogli chcieć wykryć funkcjonariusze.
zgoda ale chyba poruszam sie w konkretnym przepadku i z niego nie wynika
ze prowadził jakokolwiek działalność na kompie.
> Teoretycznie, bo w praktyce IMHO chcieli mu jak najbardziej 'przysolić'.
> Pomijając legalność to jest naganne - kto jak kto, ale policjanci
> powinni ściśle przestrzegać procedur i nie naginać ich dla osiągnięcia
> efektu.
między Bogiem a prawdą to faktycznie gość ma nielegalne kopie ale
policja nie może ścigać za "przestępstwa" niewystepujące z Polskim prawie.
--
lobo_(małpa)autograf.pl