eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczas oczekiwania na odpowiedz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2006-09-26 12:08:33
    Temat: czas oczekiwania na odpowiedz
    Od: "pasza" <p...@p...onet.pl>

    Witam.
    mam następujące pytanie.
    jako osoba prywatna apeluję do rady gminy o zaprzestanie pewnej niewygodnej dla
    mnie inwestycji o której nie zostałem wcześniej poinformowany.niestety nie
    uzystuję żadnej odpowiedzi.
    czy adresując pismo do gminy, ta ma obowiązek udzielenia odpowiedzi w
    określonym czasie(jeśli tak to w jakim?) i czy brak odpowiedzi gminy w w/w
    czasie będzie jednoznaczny z akceptacją mojej apelacji?
    proszę o pomoc. juz nie wiem jak mam z nimi rozmawiac.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2006-09-26 12:48:30
    Temat: Re: czas oczekiwania na odpowiedz
    Od: "gg" <d...@d...d.>

    Użytkownik "pasza" <p...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:7645.000000b0.45191840@newsgate.onet.pl...
    > Witam.
    > mam następujące pytanie.
    > jako osoba prywatna apeluję do rady gminy o zaprzestanie pewnej
    > niewygodnej dla
    > mnie inwestycji o której nie zostałem wcześniej poinformowany.niestety
    > nie
    > uzystuję żadnej odpowiedzi.
    > czy adresując pismo do gminy, ta ma obowiązek udzielenia odpowiedzi w
    > określonym czasie(jeśli tak to w jakim?) i czy brak odpowiedzi gminy w
    > w/w
    > czasie będzie jednoznaczny z akceptacją mojej apelacji?
    > proszę o pomoc. juz nie wiem jak mam z nimi rozmawiac.

    Kto jest inwestorem że zgłaszałeś to do gminy - gmina?
    Gminę obowiązuje chyba KPA.
    Zgłoś tą inwestycję do nadzoru budowlanego jeżeli narusza Twoje prawa.

    --
    pozdrawiam
    P.


  • 3. Data: 2006-09-26 13:31:22
    Temat: Re: czas oczekiwania na odpowiedz
    Od: p...@p...onet.pl

    > Użytkownik "pasza" <p...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:7645.000000b0.45191840@newsgate.onet.pl...
    > > Witam.
    > > mam następujące pytanie.
    > > jako osoba prywatna apeluję do rady gminy o zaprzestanie pewnej
    > > niewygodnej dla
    > > mnie inwestycji o której nie zostałem wcześniej poinformowany.niestety
    > > nie
    > > uzystuję żadnej odpowiedzi.
    > > czy adresując pismo do gminy, ta ma obowiązek udzielenia odpowiedzi w
    > > określonym czasie(jeśli tak to w jakim?) i czy brak odpowiedzi gminy w
    > > w/w
    > > czasie będzie jednoznaczny z akceptacją mojej apelacji?
    > > proszę o pomoc. juz nie wiem jak mam z nimi rozmawiac.
    >
    > Kto jest inwestorem że zgłaszałeś to do gminy - gmina?
    > Gminę obowiązuje chyba KPA.
    > Zgłoś tą inwestycję do nadzoru budowlanego jeżeli narusza Twoje prawa.
    >
    > --
    > pozdrawiam
    > P.
    >
    Dokładnie. Gmina inwestuje tu swoje środki.
    nie zostałem poinformowany o działaniach a na mojej posesji już się pojawili
    geodeci z urządzeniami pomiarowymi.sam bym się o tym nie dowiedział gdyby nie
    znajomy, który mnie powiadomił o 'intruzach' na mojej ziemi.
    będę rozmawiał z nadzorem budowalnym. gdyby Pan/Pani lub ktokolwiek inny mógł
    pomóc w tej sprawie to prosiłbym o kontakt. dziękuję.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2006-09-27 11:13:28
    Temat: Re: czas oczekiwania na odpowiedz
    Od: "gg" <d...@d...d.>

    Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:7645.000000d3.45192ba9@newsgate.onet.pl...
    > Dokładnie. Gmina inwestuje tu swoje środki.
    > nie zostałem poinformowany o działaniach a na mojej posesji już się
    > pojawili
    > geodeci z urządzeniami pomiarowymi.sam bym się o tym nie dowiedział
    > gdyby nie
    > znajomy, który mnie powiadomił o 'intruzach' na mojej ziemi.
    > będę rozmawiał z nadzorem budowalnym. gdyby Pan/Pani lub ktokolwiek inny
    > mógł
    > pomóc w tej sprawie to prosiłbym o kontakt. dziękuję.

    Nie piszesz co to za inwestycja. Zawsze możesz zgłosić, że coś się dzieję
    (co uważasz za nieprawidłowe) do nadzoru budowlanego odpowiednigo dla
    twojej działki. Pisemnie za potwierdzenim odbioru. Nawet jeżeli nie masz
    racji to głowy Ci za to nie urwą.
    Jeżeli robiliby na Twojej ziemi to możesz nawet wezwać policję, zeby
    szybko zaaragować bo nadzór nie jest zbyt wyrywny. Z tym że teoretycznie
    geodeci łażący po twojej ziemi (może nieogrodzonej) to nie jest powód do
    niepokoju.
    Napisz co to za inwestycja.

    Aha żeby nie było nieporozumień nie jestem prawnikiem ale miałem do
    czynienia z nadzorem budowlanym...

    pozdrawiam
    P.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1