eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[cross]kolizja - zbite lusterko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 11. Data: 2015-03-21 21:13:02
    Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21-03-15 o 19:54, Czesław Wiśniak pisze:
    >>>> A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
    >>>
    >>> Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
    >>> z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma śladu) to w czym problem ? Na
    >>> drzewo z chołotą.
    >>
    >> Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
    >> kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.
    >
    > Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
    > jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
    > nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
    > Nie widze tu zadnego problemu.

    Rozumiem, ze zeznania świadków jakoś obalisz?


  • 12. Data: 2015-03-21 21:22:03
    Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
    Od: masti <g...@t...hell>

    Robert Tomasik wrote:

    > W dniu 21-03-15 o 19:54, Czesław Wiśniak pisze:
    >>>>> A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
    >>>>
    >>>> Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
    >>>> z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma śladu) to w czym problem ? Na
    >>>> drzewo z chołotą.
    >>>
    >>> Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
    >>> kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.
    >>
    >> Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
    >> jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
    >> nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
    >> Nie widze tu zadnego problemu.
    >
    > Rozumiem, ze zeznania świadków jakoś obalisz?

    świadkowie to najsłabszy dowód

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 13. Data: 2015-03-21 21:52:03
    Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
    Od: Baczek <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2015-03-21 o 19:11, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 21-03-15 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:
    >> Dnia Sat, 21 Mar 2015 18:47:36 +0100, Mruk napisał(a):
    >>
    >>> Dwa samochody jadą wąską droga. Zbliżają się do siebie. Gdy są na swojej
    >>> wysokości w jednym z pojazdów odpada lusterko. W drugim nie ma śladu aby
    >>> doszło do kolizji.
    >> Jadą naprzeciw siebie czy w jednym kierunku?
    >
    > Jak sobie wyobrażasz powyższe zdarzenie w wypadku jadących w jednym
    > kierunku pojazdów?
    >
    Normalnie, jeden wyprzedza drugiego.
    Jednemu lusterko się składa, drugiemu urywa.

    --- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---


  • 14. Data: 2015-03-21 22:08:36
    Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21-03-15 o 21:22, masti pisze:

    >>>>>> A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
    >>>>> Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
    >>>>> z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma śladu) to w czym problem ? Na
    >>>>> drzewo z chołotą.
    >>>> Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
    >>>> kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.
    >>> Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
    >>> jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
    >>> nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
    >>> Nie widze tu zadnego problemu.
    >> Rozumiem, ze zeznania świadków jakoś obalisz?
    > świadkowie to najsłabszy dowód
    >
    Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
    pamięta.


  • 15. Data: 2015-03-21 22:21:56
    Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
    Od: masti <g...@t...hell>

    Robert Tomasik wrote:

    > W dniu 21-03-15 o 21:22, masti pisze:
    >
    >>>>>>> A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
    >>>>>> Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
    >>>>>> z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma śladu) to w czym problem ? Na
    >>>>>> drzewo z chołotą.
    >>>>> Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
    >>>>> kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.
    >>>> Oczywiscie, ze nie oznacza. Chodzi o to, ze strona pokrzywdzona twierdzi
    >>>> jedno a druga co innego. Tylko, ze ta pierwsza nie ma zadnych dowodów bo
    >>>> nie ma sladów na lusterku, ktore rzekomo uderzylo w te drugie i tyle.
    >>>> Nie widze tu zadnego problemu.
    >>> Rozumiem, ze zeznania świadków jakoś obalisz?
    >> świadkowie to najsłabszy dowód
    >>
    > Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
    > pamięta.

    nie ma znaczenia. badania wykazały, że świadkowie generealnie ściemniają

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 16. Data: 2015-03-21 23:15:35
    Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    > Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
    > pamięta.

    Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)


  • 17. Data: 2015-03-21 23:37:47
    Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
    Od: Bartolomeo <n...@n...com>

    W dniu 2015-03-21 o 22:08, Robert Tomasik pisze:
    > Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
    > pamięta.

    Nieważni świadkowie. Ważne czyją ciotką jest sędzina.


  • 18. Data: 2015-03-21 23:39:47
    Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21-03-15 o 23:15, Czesław Wiśniak pisze:
    >> Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
    >> pamięta.
    >
    > Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)

    Pięciu facetów twierdzi, ze gość przejeżdżając obok urwał im lusterko, a
    sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak sądzisz? Co sąd
    postanowi?


  • 19. Data: 2015-03-21 23:47:50
    Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
    Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>

    >> Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)
    >
    > Pięciu facetów twierdzi, ze gość przejeżdżając obok urwał im lusterko, a
    > sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak sądzisz? Co sąd
    > postanowi?

    Sąd oddali zarzut.


  • 20. Data: 2015-03-22 04:20:59
    Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Mruk wrote:
    > a następnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).


    a slady na jego samochodzie tez uciekly.
    Bo jak nie ma śladów to raczej, tylko sędzia wie jaki wyrok zapadnie.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1