Witam

Proszę o pomoc w sprawie anulowania zamowienia w pewnym sklepie
internetowym.
W piatek 15.02 zamowilem telewizor w cenie bardzo atrakcyjnej
2260 PLN za TV 37" (dostalem potwierdzenie zlozenia zamowienia).

W sobote dostalem maila ze zamowienie zostalo przekazane do realizacji
i ze mam wplacic na ich konto powyzsza kwote plus koszty przesylki.
W tym samym dniu dostalem drugiego maila, ze moje zamowienie zostalo
anulowane z powodu braku towaru w magazynie.
A na stronie pojawil sie ten sam telewizor w cenie 2999 PLN.

Dzisiaj wykonalem telefon i okazalo sie zamowienie zostalo anulowane
gdyz TV zostal uszkodzony. Po moich uwagach ze ten model jest nadal
dostepny kazano mi czekac na informacje.

Drugi telefon wyjasnil mi ze to byla ich pomylka i ze to mial byc TV 32"
i proponuja mi zakup telewizora z cenie 2999 ale wspanialomyslnie
zrezygnuja z kosztow przesylki w kwocie 23 PLN.

Napisalem maila ze zadam cofniecia anulowania zamowienia w przeciwnym
przypadku sprawe kieruje do Rzecznika Praw Konsumenta.

Czy mam racje? Co jeszcze moge zrobic aby wyegzekwowac sprzedaz?

Dziekuje z gory za odpowiedz.

--
Pozdrawiam
Ryba

do góry

> W sobote dostalem maila ze zamowienie zostalo przekazane do realizacji
> i ze mam wplacic na ich konto powyzsza kwote plus koszty przesylki.
> W tym samym dniu dostalem drugiego maila, ze moje zamowienie zostalo
> anulowane z powodu braku towaru w magazynie.

Jak się nudzisz, to dostałeś tylko potwierdzenie i na jego podstawie
robisz przelew...
Chyba, że odpisałeś na maila z anulowaniem...

Niby można się też procesować na bazie przepisów o ofercie...

Napisz grzecznego maila, że zlożyłeś ofertę, którą przyjęli.
Zleciłeś przelew na bazie potwierdzenia (zleciłeś go w banku od razu).
Prosisz o przysłanie, gdyż w innym wypadku będziesz z nimi walczył
sądownie.
To raczej nie jest na tyle różna od rynkowej cena, żeby ją potraktować
jako oczywistą pomyłkę. Zwłaszcza, że odpowiedź była po pewnym
czasie...
W takiej sytuacji, albo się ugną, albo zwrócą pieniądze.
Albo będziesz im musiał wytoczyć proces o zwrot pieniędzy lub
towaru ;-)

--
Pozdrawiam
DarW

do góry

Ryba wrote:
> Witam
>
> Prosz? o pomoc w sprawie anulowania zamowienia w pewnym sklepie
> internetowym.
> W piatek 15.02 zamowilem telewizor w cenie bardzo atrakcyjnej
> 2260 PLN za TV 37" (dostalem potwierdzenie zlozenia zamowienia).
>
> W sobote dostalem maila ze zamowienie zostalo przekazane do realizacji
> i ze mam wplacic na ich konto powyzsza kwote plus koszty przesylki.
> W tym samym dniu dostalem drugiego maila, ze moje zamowienie zostalo
> anulowane z powodu braku towaru w magazynie.
> Dziekuje z gory za odpowiedz.
>
> --
> Pozdrawiam
> Ryba

A co ciebie obchodzi ze nie wiedza ze maja braki w magazynie? Ty masz
dostac 37" TV za 2260 zlotych. Jak maja drozszy to niech beda stratni
ty taki musisz/powinienes dostac. Jesli nie chca to ty nawet nie
musisz odpisywac ze nie chcesz w takim razie 32" czy 37" za doplata.

do góry

Użytkownik "SzalonyKapelusznik" <s...@g...com> napisał w
wiadomości
news:37547d2d-6775-4ac7-9c15-7767466ae06d@s12g2000pr
g.googlegroups.com...


>A co ciebie obchodzi ze nie wiedza ze maja braki w magazynie? Ty masz
>dostac 37" TV za 2260 zlotych. Jak maja drozszy to niech beda stratni
>ty taki musisz/powinienes dostac. Jesli nie chca to ty nawet nie
>musisz odpisywac ze nie chcesz w takim razie 32" czy 37" za doplata.


No dobrze tylko na mojego maila z żądaniem anulowania wycofania
zamowienia odpowiedzieli tak:

"Witam!
Zgodnie z rozmową telefoniczną proponujemy pokrycie kosztów transportu,
na kolejne zamówienie.
Poprzednie zamówienie nie zostało zrealizowane, ponieważ pod rezerwacją
towaru w Pana zamówieniu mieścił się telewizor 32".

Nie jestem prawnikiem i nie wiem jakich innych argumentow uzyc.

Wyslalem juz maila do rzecznika praw konsumenta z prosba o pomoc.


--
Pozdrawiam
Ryba

do góry

On Feb 18, 4:22 pm, "Ryba" <t...@b...tlen.pl> wrote:
> Użytkownik "SzalonyKapelusznik" <s...@g...com> napisał w
> wiadomościnews:37547d2d-6775-4ac7-9c15-7767466ae06d@
s12g2000prg.googlegroups.com...
>
> >A co ciebie obchodzi ze nie wiedza ze maja braki w magazynie? Ty masz
> >dostac 37" TV za 2260 zlotych. Jak maja drozszy to niech beda stratni
> >ty taki musisz/powinienes dostac. Jesli nie chca to ty nawet nie
> >musisz odpisywac ze nie chcesz w takim razie 32" czy 37" za doplata.
>
> No dobrze tylko na mojego maila z żądaniem anulowania wycofania
> zamowienia odpowiedzieli tak:
>
> "Witam!
> Zgodnie z rozmową telefoniczną proponujemy pokrycie kosztów transportu,
> na kolejne zamówienie.
> Poprzednie zamówienie nie zostało zrealizowane, ponieważ pod rezerwacją
> towaru w Pana zamówieniu mieścił się telewizor 32".
>
> Nie jestem prawnikiem i nie wiem jakich innych argumentow uzyc.
>
> Wyslalem juz maila do rzecznika praw konsumenta z prosba o pomoc.
>
> --
> Pozdrawiam
> Ryba

ale masz pierwszego mejla o 37" za 2260? Poza tym skoro go uszkodzili
to co za problem przeprosic cie za zwloke i poprosic o odrobine
cierpliwosci zanim sciagna dzialajacy skads?
ALe widze ze kreca strasznie. Z jednej strony mozesz ich podac do sadu
o ten tv w tej cenie 700 zlotych to kasa za ktora mozna sie sadzic.

do góry

> o ten tv w tej cenie 700 zlotych to kasa za ktora mozna sie sadzic.

Jeszcze przyda się wiedzieć na jakiej podstawie prawnej. Wytłumaczenie "bo
Szalony Kapelusznik napisał że można" jest mocne, ale być może
niewystarczające :-)

K.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry