Jest firma, która od 10 miesięcy miała stażystę. Z upływem miesiąca kończy
mu się staż a umowy nie dostanie (pa-pa). Od początku nowego miesiąca
zostają natomiast zatrudnione dwie zupełnie nowe osoby. Moim zdaniem to bez
sensu - stażysta znał się na swojej pracy, cały czas się starał bo miał
nadzieję, że go zostawią a tu nic.A 2 nowe osoby trzeba szkolić. Czy taki
stażysta może się gdzieś poskarżyć? Co to za polityka firmy?
Pozdrawiam. Marta

do góry

Następni to już nie są stażyści - tylko normalna umowa. Marta

do góry

Użytkownik "Ferne Oleane" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e2qcpt$bk8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jest firma, która od 10 miesięcy miała stażystę. Z upływem miesiąca kończy
> mu się staż a umowy nie dostanie (pa-pa). Od początku nowego miesiąca
> zostają natomiast zatrudnione dwie zupełnie nowe osoby. Moim zdaniem to
bez
> sensu - stażysta znał się na swojej pracy, cały czas się starał bo miał
> nadzieję, że go zostawią a tu nic.A 2 nowe osoby trzeba szkolić. Czy taki
> stażysta może się gdzieś poskarżyć? Co to za polityka firmy?
> Pozdrawiam. Marta
>


stażstę pewnie finansował urząd pracy
kolejnych pewnie też
więc polityka firmy jest jak najbardziej OK
macso

do góry

Użytkownik "Ferne Oleane" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e2qd6p$aor$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Następni to już nie są stażyści - tylko normalna umowa.

widocznie stazysta sie nie nadaje

HaNkA

do góry