Mam nadzieję, że nie masz prawa jazdy. Skoro nie znasz tak podstawowych
przepisów PORD, to aż się boję pomysleć, jak wygląda u ciebie znajomość zasad
ruchu drogowego.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W wiadomości news:gh1ku8$b91$1@inews.gazeta.pl jb
<j...@g...SKASUJ-TO.pl> pisze:

> Mam nadzieję, że nie masz prawa jazdy.
A znasz to przysłowie czyją matką jest nadzieja?
PJ oczywiście mam.
Mam zresztą więcej niż prawko.

> Skoro nie znasz tak podstawowych
> przepisów PORD, to aż się boję pomysleć, jak wygląda u ciebie znajomość
> zasad ruchu drogowego.
Nie znam ich specjalnie i za bardzo się nimi nie interesuję, przyznawałem to
nieraz.
Jednak nowy grzbiet, co?

Ale nie o to tu chodzi. Po prostu walisz artykuły niewiele lub pozornie
związane z meritum.
Kiepściocha.

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:gh1koh$alh$1@inews.gazeta.pl jb
<j...@g...SKASUJ-TO.pl> pisze:

> Dodatkowo masz kłopoty z liczeniem w zakresie do 10?
Ja tam widzę nowelizację z 2000.
To zresztą niuans.
Mogę się mylić, to dla mnie nie wstyd - jasno mówię, że nie jestem
prawnikiem i w odróżnieniu od ciebie go nie udaję.
A po co ty udajesz kogoś, kim nie jesteś?

--
Jotte

do góry

On Sun, 30 Nov 2008, Flo wrote:

> qwerty pisze:
>> Powinni zabierać dożywotnio.
>
> Dokładnie
>
> Co prawda tutaj chyba nie było alkoholu ale zazwyczaj jazda na bani kończy
> się podobnie
> http://www.tvn24.pl/-1,1575286,0,1,zmeczenie-inbspal
kohol-bilans-andrzejkowej-nocy,wiadomosc.html

Zastanówże się chwilę.
Właśnie wywiodłeś wniosek, że za jazdę w stanie "zasypiającym" powinna
być taka kara, niezależnie czy po "spożyciu" czy bez.

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "makskey" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:16dlujnghhzbj.qn2n0fjchkvp.dlg@40tude.net...
> pytanie jak w temacie, zadzwoniła do mnie przed chwilą żona wujka z którym
> pracuję, ze złapala go policja jak pojechał po dziecko żeby zabrać je do
> domu z kościoła, miał 0,6 promila w wydychanym powietrzu, pytam bo ja też
> pewnie będę ofiarą i będę go musiał wszędzie wozić, tylko nie wiem na jak
> długo mam się przygotować. Smochodu mu nie zarekfirowali, został pod
> kościołem, sam sie zastanawiam czy ma to jakieś mistyczne drugie dno.
>

Tak ! Ma !

Chlanie jest nalogiem...!!!

do góry

Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w
wiadomości news:slrngj737i.9v3.j.krzyzanowski@mech.pkpik.pl...
> Tomek <k...@o...pl> napisali:
>> Masz rację o kretyńskich i niezgodnych z konstytucyjną zasadą
>> równości....
>> Jak pijany zastrzelę kogoś z pożyczonego pistoletu to go zabiorą i nie
>> oddadzą.
>> Jeszcze do pierdla wsadzą tego co mi pożyczył.
>
> A jak zamordujesz kogos w wynajetym mieszkaniu, to mieszkanie skonfiskuja
> i nie oddadza. I wlasciciela do wiezienia wsadza.
>

Hmm zamordowac kogos w mieszkaniu, w samochodzie a zamorodowac kogos
samochodem lub mieszkaniem czy pistoletem to pewna roznica jednak jest. Nie
wiem czy mieszkanie moze byc narzedziem zbrodni ... choc pewnie wszystko
jest mozliwe.

do góry

On 29 Lis, 23:44, makskey <m...@g...pl> wrote:
> pytanie jak w temacie, zadzwoniła do mnie przed chwilą żona wujka z którym
> pracuję, ze złapala go policja jak pojechał po dziecko żeby zabrać je do
> domu z kościoła, miał 0,6 promila w wydychanym powietrzu,

czesc,
Z tego co wiem, stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu określa się w
mg/l.
Co do ewentualnej kary to zajrzyj tu: http://www.barnat.pl/archives/25
Pozdr.
Alex

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:

>> Co prawda tutaj chyba nie było alkoholu ale zazwyczaj jazda na bani
>> kończy się podobnie
>> http://www.tvn24.pl/-1,1575286,0,1,zmeczenie-inbspal
kohol-bilans-andrzejkowej-nocy,wiadomosc.html

> Zastanówże się chwilę.
> Właśnie wywiodłeś wniosek, że za jazdę w stanie "zasypiającym" powinna
> być taka kara, niezależnie czy po "spożyciu" czy bez.

Sorry ale nie wiem o czym piszesz.

Zobrazowałem na konkretnym przypadku jak wygląda wypadek drogowy.
Na chwilę pisania postu nie było wiadomo czy kierowca zasnął czy była
inna przyczyna (co też napisałem używając słowa "chyba")
Podałem, że jazda na bani kończy się *podobnie*

Czy jakiś wniosek wyciągnąłem albo coś wskazałem w związku z TYM
konkretnym zdarzeniem?

--
I wszystko jasne :)
GG - 2539855
http://www.bezpieczenstwo-osobiste.com/
Konsultant Klientów Biznesowych Orange

do góry