-
11. Data: 2005-08-22 00:01:53
Temat: Re: co bedzie jak nie zapłace mandatu
Od: "świrek" <i...@g...pl>
tzn nie beda w stanie zabrac Ci tych srodkow,
> choc proba zajecia moze teoretycznie nastapic (ale to tylko teoria, w
No tak a czy nie mogą przypadkiem zablokować tego konta?Czytałem na grupie
że podobno do czasu aż się nie uzbiera powyżej tych 7000 czy 8000 PLN.
>Nie ma odsetek, sa koszty dodatkowe. Rzedu 10 zł, gdyby doszlo do
>skutecznej egzekucji przez poborce skarbowego. >Wczesniej pewnie przyjdzie
>jeszcze cos w rodzaju upomnienia z raz czy dwa.
A czy po trzech latach US zapomni o całej sprawie, czy może będę musiał
pisać jeszcze jakieś pisemka? Czytałem na grupie o tym że komuś próbowali
ściągnąć po czasie.
Sorki że przynudzam ale jeszcze jedno jeśli można(?) Czy jeżeli Straż
Miejska lub Policja zobaczy niepoprawnie zaparkowany samochód, to czy musi
skutecznie doręczyć wezwanie po odbiór mandatu czy może od razu posłać
sprawę do sądu?
PoZdrawiam, Dzięki za pomoc! :)
Świrian
-
12. Data: 2005-08-22 00:04:40
Temat: Re: co bedzie jak nie zapłace mandatu
Od: "świrek" <i...@g...pl>
>>> domyślam że przyjdzie komornik ale
>>źle się domyślasz
> A jednak dobrze się domyśla :-)
Czy Wy tak zawsze? :)
Świrek
-
13. Data: 2005-08-22 06:11:24
Temat: Re: co bedzie jak nie zapłace mandatu
Od: "Dulek" <f...@b...pl>
Michał:
>> domyślam że przyjdzie komornik ale
>
> źle się domyślasz
Dlaczego zle? U mnie byl kiedys.
Pozdr. Dulek
-
14. Data: 2005-08-22 10:11:58
Temat: Re: co bedzie jak nie zapłace mandatu
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "świrek" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:deb4lf$kil$1@inews.gazeta.pl...
> No tak a czy nie mogą przypadkiem zablokować tego konta?Czytałem na
> grupie że podobno do czasu aż się nie uzbiera powyżej tych 7000 czy
> 8000 PLN.
Niestety nie jestem teoretykiem w tej branzy wiec nie wiem, sadze ze
teoretycznie jest to mozliwe. W takim jednak przypadku, kazdy wplyw po
chwili zajecia, bedzie juz mogl byc egzekwowany (nie trzeba czekac az
sie uzbiera kwota wolna od zajecia), wiec w takim przypadku ewentualne
wplywy nalezalo by przekierowac na jakis inny rachunek, a z tego sobie
po prostu wyplacic to co bylo na nim w chwili jego zajecia. Pomijam
caly czas znikome (w mojej niefachowej ocenie) prawdopodobienstwo, ze
dojdzie do proby zajecia przy tak niskiej kwocie.
> A czy po trzech latach US zapomni o całej sprawie, czy może będę
> musiał pisać jeszcze jakieś pisemka? Czytałem na grupie o tym że
> komuś próbowali ściągnąć po czasie.
Ja nawet znam taka osobe! Potem mu oddali z odsetkami ustawowymi czy
tam podatkowymi, nie wnikalem dokladnie! W takim przypadku wystarczy
napisac swistek, ze to juz przedawnione, i zazadac zwrotu z odsetkami.
Ale w typowym przypadku, po uplywie okresu przedawnienia, nie bedzie
to dochodzone. Choc wiesz, panstwo w zlej sytuacji finansowej, wiec
nie wiadomo jakich metod zbierania kasy sie moga chwytac w
przyszlosci. Prawo prawem, a potrzeby potrzebami, nie ? :-)
> Sorki że przynudzam ale jeszcze jedno jeśli można(?) Czy jeżeli
> Straż Miejska lub Policja zobaczy niepoprawnie zaparkowany samochód,
> to czy musi skutecznie doręczyć wezwanie po odbiór mandatu czy może
> od razu posłać sprawę do sądu?
I znowu nie wiem do konca co mowi teoria. Zapewne gdyby strazy
miejskiej sie chcialo, to da sie znalezc jakis sposob, aby od razu
skierowac wniosek o ukaranie wlasciciela pojazdu, w taki sposob aby go
sad nie odrzucil. Moge ci tylko napisac, co mowi moja praktyka:
1. Wezwanie za wycieraczka dla "obywatela kierowcy" do stawienia sie i
odebrania mandatu.
2. Koniec historii.
Powyzsze dotyczy strazy miejskiej w krakowie i jest sprawdzone
wielokrotnie. Akurat z wezwaniem od policji, jeszcze mi sie nie
zdarzylo przeprowadzic doswiadczenia, wiec nie wiem czy wystapia
jakies roznice. :-)
marekz
-
15. Data: 2005-08-22 14:39:07
Temat: Re: co bedzie jak nie zapłace mandatu
Od: "B4st3k" <B...@p...onet.pl>
> Ja nawet znam taka osobe! Potem mu oddali z odsetkami ustawowymi czy
> tam podatkowymi, nie wnikalem dokladnie!
a jestes pewien ze ta osoba cie nie oklamala?
przedawnione roszczenia to tzw zobowiazania naturalne, kltore jezeli zostana
zaspokojone to nie podlegaja zwrotowi...
-
16. Data: 2005-08-22 14:47:46
Temat: Re: co bedzie jak nie zapłace mandatu
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "B4st3k" <B...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:deco39$irv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Ja nawet znam taka osobe! Potem mu oddali z odsetkami ustawowymi
>> czy
>> tam podatkowymi, nie wnikalem dokladnie!
>
> a jestes pewien ze ta osoba cie nie oklamala?
> przedawnione roszczenia to tzw zobowiazania naturalne, kltore jezeli
> zostana zaspokojone to nie podlegaja zwrotowi...
Jestem na 100% pewien, ze otrzymal zwrot, bo bylem przy odbieraniu
przekazu (zwrot ten przyszedl przekazem pocztowym). Co do zaistnienia
zwrot z odsetkami i ich ewentualnego rodzaju, nie mam pewnosci, bo nie
wnikalem to. Moglo to byc popisywanie sie. :-) Przy czym nie jestem
pewien, czy to co mu oddawali, to byl jakis "mandat" czy tez raczej
jakis zwrot wynikajacy z decyzji podatkowej, ktora probowali
egzekwowac po terminie przedawnienia zobowiazania podatkowego (czy
mialo by to jakies znaczenie?). Na pewno nie byl to normalny zwrot
nadplaty z dochodowego, ale zwrot czegos co mu wczesniej wyegzekwowali
z zajetego rachunku bankowego.
marekz
-
17. Data: 2005-08-22 17:35:09
Temat: Re: co bedzie jak nie zapłace mandatu
Od: "chiniol" <p...@g...com>
przeciez jak mu egzekwowali z nadplaty podatku to nie ma mowy o zobowiazaniu
naturalnym!
przeciez ukarany dobrowolnie im nie zaplacil tylko oni potracili a tego
przyz zob. nat. robic nie wolno
pozdrawiam
-
18. Data: 2005-08-22 20:01:37
Temat: Re: co bedzie jak nie zapłace mandatu
Od: "B4st3k" <B...@p...onet.pl>
Użytkownik "chiniol" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:ded2co$l22$1@nemesis.news.tpi.pl...
> przeciez jak mu egzekwowali z nadplaty podatku to nie ma mowy o
> zobowiazaniu naturalnym!
>
> przeciez ukarany dobrowolnie im nie zaplacil tylko oni potracili a tego
> przyz zob. nat. robic nie wolno
>
> pozdrawiam
>
no jasne, jakos pobieznie czytalem i nie doszlo do mnie ze to sciagneli a
nie ze sam zaplacil:P
przyznaje sie, sorki za zamieszanie
-
19. Data: 2005-08-22 20:41:22
Temat: Re: co bedzie jak nie zapłace mandatu
Od: "świrek" <i...@g...pl>
Przepraszam ale niezbyt rozumię tą terminologie. Co to oznacza dla mnie
osoby której po 3 latach przedawnią mandat? Czy US nadal będzie chciał
odebrać "swoje"pieniądze?? Czy będę musia ł to jakoś załatwiać??
Pozdrawiam
Świrus
-
20. Data: 2005-08-22 21:28:54
Temat: Re: co bedzie jak nie zapłace mandatu
Od: "B4st3k" <B...@p...onet.pl>
Użytkownik "świrek" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dedd9k$mc0$1@inews.gazeta.pl...
>
> Przepraszam ale niezbyt rozumię tą terminologie. Co to oznacza dla mnie
> osoby której po 3 latach przedawnią mandat? Czy US nadal będzie chciał
> odebrać "swoje"pieniądze?? Czy będę musia ł to jakoś załatwiać??
>
> Pozdrawiam
> Świrus
chodzi o to ze roszczenie ktore sie przedawnia - nie znika tylko przechodzi
"metamorfoze" i staje sie tzw zobowiazaniem naturalnym. Znaczy to tyle ze
zabrac ci nic nie moga ale jesli sam oddasz to nie bedzie zwrotu.